Rozmowy o wszystkim i niczym

[paola425]

@paola425 to strasznie mało przytyłaś, jak ty to robisz? Ja miałam w obu ciążach 28 kilo na plusie. Fakt, że po porodzie, przy karmieniu miałam później na minusie... A w trzeciej ciąży w 9 tyg miałam już 3kg na +. I do teraz mi zostały, ale się cieszę, bo jestem zbyt szczupła...
@MartaSx ja też wiem co przezywasz, ja w każdej ciąży miałam takie problemy, że wszystko za szybko się działo, w pierwszej już w 6 mc bym urodziła,.... A w drugiej od 36 tyg chodziłam że skurczami, a urodziłam tydzień po terminie bo szyjka tak mocno trzymała....
Więc to jest taka niewiadoma, że ta końcówka, jest taka stresująca i daje popalić, i jeszcze ten instynkt wicia gniazda... Chcę się, ale brak sił...

Hej Dziewczyny!
Ja dziś 18 dc, nie jestem w stanie ocenić czy miałam owulacje, niby miała być w piątek, ale temperatura mi nie wzrosła. Dzisiaj nadal czuje wilgoć a po owu chyba powinna zaniknąć?
To mój drugi cykl starań, choć nie wiem czy można to nazwać wielkimi staraniami bo nie przytulamy się na zawołanie w konkretne dni ani codziennie czy co drugi dzień, ale może jeszcze dzisiaj przyatakuje męża w razie czego skoro mam taką wilgoć [emoji28][emoji85]
Jak to możliwe żeby przytyć 3 kg do 6 miesiąca? Szok.
A druga dziewczyna pisze że w obu ciążach 28 kg, ja się strasznie boję jak ja przytyje [emoji51]

Ja mam bardzo mały brzuszek, to pewnie ma jakiś związek też z wagą [emoji6] poza tym samo dziecko ma dopiero coś ok pół kilo, więc pewnie największe tycia dopiero przede mną [emoji16]

@Martyna84 witaj [emoji16] czasami tak jest ze coś nas zaskoczy nawet przerazi a potem okazuje się że daliśmy sobie radę [emoji106]

Dziewczyny ale to leci zaraz więcej będzie rozpakowanych niż starających [emoji41]

@Olineekg ja też tak miałam zanim urodziłam to już myślałam o kolejnym a potem mi się życie pokomplikowalo. Aczkolwiek teraz jeszcze nie zaszłam w drugą ciąże a już rozważam trzecie [emoji23][emoji23]

Ja dziś 23dc objawów że się udało żadnych wszystko idzie ku @. Na wt chce się umówić do gina.
Ostatnio mam jakieś lęki że coś ze mną nie tak i że się nie uda, że wyjdzie coś. Czasami się zastanawiam co bym zrobiła gdyby dr mi powiedział że nie uda mi się zajść i niewiem [emoji29] przeraża mnie to. Ostatnio mam jakieś fatalistyczne myślenie, bo to trwa i trwa.

Eeej, co to za czarnowidztwo? Gdzie Twój optymizm, którym jeszcze nie tak dawno tu zarażałaś? Głowa do góry, niedługo Ci się uda i jeszcze w 2020 będziesz się cieszyć swoim maleństwem [emoji8]

 

[Aneczka85_01]

@MartaSx pamiętam cię z styczniowek, bo miałam też być poraz drugi styczniową mamą i życzy ci żebyś wytrwała do stycznia, bo styczeń to super miesiąc do rodzenia, a i styczniowe dzieci też super!!

Styczniowe są mega [emoji23] sama jestem z początku roku [emoji85]

 

[Aneczka85_01]

Hej Dziewczyny!
Ja dziś 18 dc, nie jestem w stanie ocenić czy miałam owulacje, niby miała być w piątek, ale temperatura mi nie wzrosła. Dzisiaj nadal czuje wilgoć a po owu chyba powinna zaniknąć?
To mój drugi cykl starań, choć nie wiem czy można to nazwać wielkimi staraniami bo nie przytulamy się na zawołanie w konkretne dni ani codziennie czy co drugi dzień, ale może jeszcze dzisiaj przyatakuje męża w razie czego skoro mam taką wilgoć [emoji28][emoji85]
Jak to możliwe żeby przytyć 3 kg do 6 miesiąca? Szok.
A druga dziewczyna pisze że w obu ciążach 28 kg, ja się strasznie boję jak ja przytyje [emoji51]

Ja tez wiem ze u mnie 3 kg to chyba na miesiąc przypadnie [emoji85] w ostatniej ciąży to miałam ochotę dosłownie na wszystko i ciagle byłam głodna

 

[Martyna84]

Styczniowe są mega [emoji23] sama jestem z początku roku [emoji85]

Mój starszy jest z 3, a teraz miałam termin na 13. Och......

 

[Aneczka85_01]

Mój starszy jest z 3, a teraz miałam termin na 13. Och......

Ja tez jestem z 3 [emoji7]

 

[Martyna84]

@Martyna84 witaj [emoji16] czasami tak jest ze coś nas zaskoczy nawet przerazi a potem okazuje się że daliśmy sobie radę [emoji106]

Dziewczyny ale to leci zaraz więcej będzie rozpakowanych niż starających [emoji41]

@Olineekg ja też tak miałam zanim urodziłam to już myślałam o kolejnym a potem mi się życie pokomplikowalo. Aczkolwiek teraz jeszcze nie zaszłam w drugą ciąże a już rozważam trzecie [emoji23][emoji23]

Ja dziś 23dc objawów że się udało żadnych wszystko idzie ku @. Na wt chce się umówić do gina.
Ostatnio mam jakieś lęki że coś ze mną nie tak i że się nie uda, że wyjdzie coś. Czasami się zastanawiam co bym zrobiła gdyby dr mi powiedział że nie uda mi się zajść i niewiem [emoji29] przeraża mnie to. Ostatnio mam jakieś fatalistyczne myślenie, bo to trwa i trwa.

Hehe możliwe, że będę miała prezent pod choinkę, niezamawiany, ale poczesci wymodlony, bo tak jakby to ująć, jestem zrezygnowana, ale z nadzieją z tyłu głowy.

A ty proszę cię nie myśl pesymistyczne podam ci mój przykład, zaszłam teraz w ciąże w 1 cyklu starań, gdzie lekarz mnie ostrzegał, że w naszym wieku to potrwa, i co lekarz się myli, statystyki, i inne badania.... Później z czasem kolejnych starań miesiączką zrobiła mi się tak skąpa, że byłam pewna że wchodzę w okres menopauzy ( moja mama bardzo szybko rozpoczęła ten czas), i tak się tym przerazilam i przeżywałam, że owulacja mi się przesuneła z 13 dnia na 17 dc. Po wizycie u ginekolog i podzieleni się swoimi obawami, oczywiście mnie uspokoiła i to jeszcxe nie ten czas.... Więc myśląc że jest coś nie tak, tylko sobie szkodzimy.....
Myśl pozytywnie i tylko wsłuchuj się w swój organizm, a wszystko będzie dobrze

 

[Isasza4444]

@paola425 i @Martyna84 dziękuję wam bardzo [emoji3590] jak to koleżanka właśnie napisała chyba mam etap 'zrezygnowana ale z nadzieją z tyłu glowy' ( swoją drogą mega określenie). Po prostu wiecie jak to jest jak człowiek bardzo chce. Już się przywołuje do porządku i nastawiam ba poród w 2020 [emoji106]

@paola425 niekoniecznie moja bliska znajoma która rodziła że mną tyla tak jak Ty powolutku i wgl była drobna wyglądała tylko jakby piłkę polknela [emoji16] do końca ciąży utyla niecałe 10kg, z czego po porodzie z dzieckiem wodami i lozyskiem zeszło odrazu ponad 7kg więc nie martw się na zapas.

 

[MartaSx]

Ja przytyłam 6kg od początku ciąży a u mnie 36+4tc dzisiaj więc nie jest źle.

Na pewno was poinformuję jak pojadę na porodowke [emoji23] dziś też mnie boli brzuch staram się leżeć ale to nie możliwe za bardzo.

 

[paola425]

@paola425 i @Martyna84 dziękuję wam bardzo [emoji3590] jak to koleżanka właśnie napisała chyba mam etap 'zrezygnowana ale z nadzieją z tyłu glowy' ( swoją drogą mega określenie). Po prostu wiecie jak to jest jak człowiek bardzo chce. Już się przywołuje do porządku i nastawiam ba poród w 2020 [emoji106]

@paola425 niekoniecznie moja bliska znajoma która rodziła że mną tyla tak jak Ty powolutku i wgl była drobna wyglądała tylko jakby piłkę polknela [emoji16] do końca ciąży utyla niecałe 10kg, z czego po porodzie z dzieckiem wodami i lozyskiem zeszło odrazu ponad 7kg więc nie martw się na zapas.

Ooo no to fajnie [emoji16] Generalnie wszystko mi jedno ile przytyję, bo i tak po porodzie zrzucę, ale nie ukrywam, że jakbym miała tylko piękną piłeczkę to byłoby bosko [emoji4]
Przestawiaj się, przestawiaj, my Ci na zły nastrój nie pozwolimy [emoji6] trzeba myśleć pozytywnie

 

[Sarinak]

Ja do porodu szłam z minus pół kila od początkowej, ale zaczynałam jako grubas więc nikt mi nic nie mówił że za mało przybralam. Teraz mam ok 15kg na minusie, liczę że jeszcze ciut zleci.

Dowiedziałam się dziś że ponownie zostałam ciotką, tym razem dziewczynka. A ja nad kolejnym pomyślę za rok, teraz bardzo bym chciała ale muszę wszystko przeliczyć i znaleźć jakiegoś ojca dla ew dziecka