reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Za mną dziś ciężka nocka, co chwilę się budziłam żeby sprawdzić, czy u psa w porządku, bo wczoraj wieczorem nagle mi się przekrecila i zaczęła dretwieć [emoji50] jak ją ocuciłam to okazało się, że cukier jej skoczył do 170... Ale na szczęście po insulinie zaczęło spadac, dziś rano 90 na czczo, no więc wydaje się być ok [emoji4] po południu jak mąż wróci to jedziemy do weta zobaczyć co tam znowu nie tak [emoji849] mam nadzieję, że skończy się w najgorszym wypadku tylko na zastrzykach... Gratulacje [emoji3590]Najważniejsze, że już masz te 3 cm i coś się dzieje [emoji6] jeszcze trochę i maluszek będzie na świecie. Trzymam za Was kciuki! [emoji110]U nas też cudownie! Pogoda zapowiadająca wiosnę i lato, a nie zimę [emoji16] niech no będzie tak ciepło jak najdłużej [emoji6]

Daj znać co z pieskiem [emoji20] biedactwo! Jak mój choruje to tez to strasznie przeżywam.. wiec współczuje strasznie.
 
reklama
Ja zaczęłam drugi trymestr i jak pierwszy był spoko tak teraz mdłości takie że.. [emoji21]
Mam wrażenie że teraz jest mi gorzej niż wcześniej hahaha, chyba powinno być inaczej. Ja dziś po pobraniu krwi a jutro znowu lekarz :) mój Grzesiek ma tydzień urlopu więc trochę mi pomoże w domu w generalnych porzadkach, właśnie gotuję flaki.. Tzn same się gotują a ja leżę i wstaje co jakiś czas [emoji23]Pięknie! Ja zaszłam w pierwszym cyklu po poronieniu więc da się szybko, 2 lekarzy nie miało obiekcji i na szczęście nie kazali nam czekać.
Wierze ze wszystko będzie dobrze, odpoczywaj i może zapobiegawczo bierz duphaston, wiem że to lek ale ja od początku biorę 2x1 i na szczęście wszystko jest okej
Czasami tak jest. Ja jutro skończę 29tc to już jest hardkor [emoji23]
 
Daj znać co z pieskiem [emoji20] biedactwo! Jak mój choruje to tez to strasznie przeżywam.. wiec współczuje strasznie.
Dam znać [emoji6] jeszcze się okazało, że nasz doktor jest dziś ostatni dzień przed urlopem, więc podejrzewam, że będzie dużo ludzi. Jadę godzinę przed popołudniowym dyżurem żeby wbić się na poczatek kolejki i nie spędzić tam całego popołudnia [emoji16]
Czasami tak jest. Ja jutro skończę 29tc to już jest hardkor [emoji23]
No i 75 % prawie za Tobą [emoji4]
 
Dziewczyny, ja Wam chyba nie powiedziałam, że będę chrzestną [emoji3059] Właśnie siedzę i ryję w internecie w poszukiwaniu szatki i prezentu. Co prawda chrzciny dopiero za miesiąc, ale wolę mieć wszystko ogarnięte wcześniej.
Myślę, żeby kupić małej takie pudełeczko i złoty medalik z łańcuszkiem, co myślicie? [emoji6] Mi się mega spodobało to pudełeczko [emoji7] dodatkowo myślę ile dać do koperty, jak słyszałam ile dają chrzestni to aż mnie zawaliło z nóg [emoji16] myślicie, że 2 stówy będzie spoko jak dorzucę do tego pudełka?
Pudełeczko jest super! Plus do tego złoty medalik, który tez nie kosztuje mało, wiec ja bym w zadne 500zl nie szła. U nas na chrzcie było duzo wiecej prezentów niz kasy, a juz na pewno nie w takich nominałach :p

Na szybko przed praca powtórzyłam test, tym razem 20ką i jest kreska. Jutro idę na bete i progesteron i mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze :) ciężko uwierzyć, nie myślałam, ze po poronieniu tak szybko się udaZobacz załącznik 1036174
Jeszcze raz gratulacje!!!

Za mną dziś ciężka nocka, co chwilę się budziłam żeby sprawdzić, czy u psa w porządku, bo wczoraj wieczorem nagle mi się przekrecila i zaczęła dretwieć [emoji50] jak ją ocuciłam to okazało się, że cukier jej skoczył do 170... Ale na szczęście po insulinie zaczęło spadac, dziś rano 90 na czczo, no więc wydaje się być ok [emoji4] po południu jak mąż wróci to jedziemy do weta zobaczyć co tam znowu nie tak [emoji849] mam nadzieję, że skończy się w najgorszym wypadku tylko na zastrzykach... Gratulacje [emoji3590]Najważniejsze, że już masz te 3 cm i coś się dzieje [emoji6] jeszcze trochę i maluszek będzie na świecie. Trzymam za Was kciuki! [emoji110]U nas też cudownie! Pogoda zapowiadająca wiosnę i lato, a nie zimę [emoji16] niech no będzie tak ciepło jak najdłużej [emoji6]
Biedna psina[emoji17] od dawna ma problemy z cukrem? Trzymam kciuki za wizytę u weta.

78 dni do porodu [emoji54][emoji23]
No to juz tak naprawdę chwila moment :o
 
Dzien dobry dziewczyny

Totalnie nie mam powera.
Samochod miałam miec do odebrania w piątek. Dzwoniłam, przełożyli odbiór na dzisiaj. Dzisiaj nic nie wiedzą, będą dzwonić. I w ten wlasnie sposob wracam do domu pociągiem.

Zadzwonił tez do mnie pan z serwisu GSM i ogłosił mi, ze moj telefon jest nienaprawialny. Tzn moze go naprawić za podwójnie wieksza kwotę niz obiecywał (900zl), ale nie daje gwarancji, ile to podziała. Stwierdził, ze pomoc moze mi jedynie poprzez kupno tego telefonu ode mnie, bo mu sie cześci przydadzą... Sama nie wiem, co robic, maz każe mi czekać az mi łaskawie da pieniadze na nowy telefon (tzn oddanie mojego zalanego w ramach gwarancji i przez to kupno nowego za 50% wartości), a ja myśle, ze powinnam go sprzedać na te czesci i kupic sobie za to jakiegoś taniego samsunga, ale przynajmniej bedzie to nowy telefon. Dołujące to wszystko.
 
Pudełeczko jest super! Plus do tego złoty medalik, który tez nie kosztuje mało, wiec ja bym w zadne 500zl nie szła. U nas na chrzcie było duzo wiecej prezentów niz kasy, a juz na pewno nie w takich nominałach [emoji14]


Jeszcze raz gratulacje!!!


Biedna psina[emoji17] od dawna ma problemy z cukrem? Trzymam kciuki za wizytę u weta.


No to juz tak naprawdę chwila moment :o
Pytałam kumpla to powiedział, że chrzestny dal 2 tys, a chrzestna jakies złoto i 1 tys [emoji50] oni z Poznania też...

A co do psa to rok temu nam zaczęła chorować, przestała trawić, a skończyło się na tym, że wymiotowała wszystkim, nawet wodą. Była leczona na żołądek, bo miała ostre zapalenie, do tego wątroba też trochę oberwała, a potem zaczęła wymiotować na czarno (znak, że coś nie tak z trzustką), no i wtedy jak już było bardzo źle to wyszło, że jeszcze cukrzyca. Wtedy u weterynarza miała cukier 518, końska dawka insuliny, nocka decydującą, ale na szczęście przyjeła tą insulinę i zaczęło spadać... Po niecałym tygodniu tak stanęła na nogi, że pies nie do poznania, po 2 miesiącach mógłyśmy odstawić insulinę, bo pięknie jej się ten cukier utrzymywał koło setki. No i bylo dobrze aż do wczoraj... [emoji26] Mam nadzieję, że znowu żołądek jest przyczyną, chociaż no ciągle je to samo...
Dzien dobry dziewczyny

Totalnie nie mam powera.
Samochod miałam miec do odebrania w piątek. Dzwoniłam, przełożyli odbiór na dzisiaj. Dzisiaj nic nie wiedzą, będą dzwonić. I w ten wlasnie sposob wracam do domu pociągiem.

Zadzwonił tez do mnie pan z serwisu GSM i ogłosił mi, ze moj telefon jest nienaprawialny. Tzn moze go naprawić za podwójnie wieksza kwotę niz obiecywał (900zl), ale nie daje gwarancji, ile to podziała. Stwierdził, ze pomoc moze mi jedynie poprzez kupno tego telefonu ode mnie, bo mu sie cześci przydadzą... Sama nie wiem, co robic, maz każe mi czekać az mi łaskawie da pieniadze na nowy telefon (tzn oddanie mojego zalanego w ramach gwarancji i przez to kupno nowego za 50% wartości), a ja myśle, ze powinnam go sprzedać na te czesci i kupic sobie za to jakiegoś taniego samsunga, ale przynajmniej bedzie to nowy telefon. Dołujące to wszystko.
O nieeee... Co za wiadomości [emoji24] a ile Ci da w serwisie jak go odkupi? Opłaci Ci się to w ogóle? Najgorzej, że Ty tak niedawno go kupilaś [emoji53]
 
Pytałam kumpla to powiedział, że chrzestny dal 2 tys, a chrzestna jakies złoto i 1 tys [emoji50] oni z Poznania też...

A co do psa to rok temu nam zaczęła chorować, przestała trawić, a skończyło się na tym, że wymiotowała wszystkim, nawet wodą. Była leczona na żołądek, bo miała ostre zapalenie, do tego wątroba też trochę oberwała, a potem zaczęła wymiotować na czarno (znak, że coś nie tak z trzustką), no i wtedy jak już było bardzo źle to wyszło, że jeszcze cukrzyca. Wtedy u weterynarza miała cukier 518, końska dawka insuliny, nocka decydującą, ale na szczęście przyjeła tą insulinę i zaczęło spadać... Po niecałym tygodniu tak stanęła na nogi, że pies nie do poznania, po 2 miesiącach mógłyśmy odstawić insulinę, bo pięknie jej się ten cukier utrzymywał koło setki. No i bylo dobrze aż do wczoraj... [emoji26] Mam nadzieję, że znowu żołądek jest przyczyną, chociaż no ciągle je to samo... O nieeee... Co za wiadomości [emoji24] a ile Ci da w serwisie jak go odkupi? Opłaci Ci się to w ogóle? Najgorzej, że Ty tak niedawno go kupilaś [emoji53]
E no bez przesady myślę że 100zl wystarczy. Tysiac, dwa? Tyle to na wesele się nawet nie daje no chyba że mega bogaci jacyś.
Dzien dobry dziewczyny

Totalnie nie mam powera.
Samochod miałam miec do odebrania w piątek. Dzwoniłam, przełożyli odbiór na dzisiaj. Dzisiaj nic nie wiedzą, będą dzwonić. I w ten wlasnie sposob wracam do domu pociągiem.

Zadzwonił tez do mnie pan z serwisu GSM i ogłosił mi, ze moj telefon jest nienaprawialny. Tzn moze go naprawić za podwójnie wieksza kwotę niz obiecywał (900zl), ale nie daje gwarancji, ile to podziała. Stwierdził, ze pomoc moze mi jedynie poprzez kupno tego telefonu ode mnie, bo mu sie cześci przydadzą... Sama nie wiem, co robic, maz każe mi czekać az mi łaskawie da pieniadze na nowy telefon (tzn oddanie mojego zalanego w ramach gwarancji i przez to kupno nowego za 50% wartości), a ja myśle, ze powinnam go sprzedać na te czesci i kupic sobie za to jakiegoś taniego samsunga, ale przynajmniej bedzie to nowy telefon. Dołujące to wszystko.
Szczerze no chu... jnia na maksa nie wiem co napisać. A ten gościu co chce go na czesci to za ile?
 
reklama
Pytałam kumpla to powiedział, że chrzestny dal 2 tys, a chrzestna jakies złoto i 1 tys [emoji50] oni z Poznania też...

A co do psa to rok temu nam zaczęła chorować, przestała trawić, a skończyło się na tym, że wymiotowała wszystkim, nawet wodą. Była leczona na żołądek, bo miała ostre zapalenie, do tego wątroba też trochę oberwała, a potem zaczęła wymiotować na czarno (znak, że coś nie tak z trzustką), no i wtedy jak już było bardzo źle to wyszło, że jeszcze cukrzyca. Wtedy u weterynarza miała cukier 518, końska dawka insuliny, nocka decydującą, ale na szczęście przyjeła tą insulinę i zaczęło spadać... Po niecałym tygodniu tak stanęła na nogi, że pies nie do poznania, po 2 miesiącach mógłyśmy odstawić insulinę, bo pięknie jej się ten cukier utrzymywał koło setki. No i bylo dobrze aż do wczoraj... [emoji26] Mam nadzieję, że znowu żołądek jest przyczyną, chociaż no ciągle je to samo... O nieeee... Co za wiadomości [emoji24] a ile Ci da w serwisie jak go odkupi? Opłaci Ci się to w ogóle? Najgorzej, że Ty tak niedawno go kupilaś [emoji53]
Nie no takie kwoty to juz chore są :o nie dałabym tyle dla zasady.
A co do pieska, biedactwo[emoji17] mocno trzymam kciuki, zeby okazało sie, ze jest to możliwie najmniej niebezpieczna rzecz

E no bez przesady myślę że 100zl wystarczy. Tysiac, dwa? Tyle to na wesele się nawet nie daje no chyba że mega bogaci jacyś. Szczerze no chu... jnia na maksa nie wiem co napisać. A ten gościu co chce go na czesci to za ile?

Nie pytałam jeszcze gościa, ile mi za niego da, powiedziałam, ze zjawie sie, kiedy odbiorę auto z serwisu[emoji23]
 
Do góry