reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozmowy o pierdołach, życiu, dziecku

wow:szok: ale to ruch na tym forum, normalnie sie nie spodziewalam, fajnie ze jestescie dziewczyny,
hmm.. ja chyba tez upieke te ciasto brzmi calkiem apetycznie
 
reklama
Tak mówicie o tym cieście, że aż mi ślinka cieknie;-) Może w weekend upiekę :tak:
Mama2010, jak fajne osóbki na forum to i ruch jest :tak:
Ja się upijam kompotem z truskawek, który dzisiaj zrobiłam ;-) Sporo zamroziłam w tym roku, to same kompoty będę piła:tak:;-) Częstujcie się laski ;-):-D
 
I ja się witam :-)
Ale burza była w nocy :szok:
Idę robić pranie i wymyślić coś na obiad...:angry:
Póki co życzę wszystkim miłego dzionka :tak: Do później ;-)
 
laski to ciasto przestało całą noc (właściwie to pół ciasta;-) ) i muszę wam powiedzieć ,że dziś smakuje jeszcze lepiej:-) ze szklanką mleka:-) mioooodzioo !:-D
 
dziewczyny mam problem,potrzebuje pomocy!wczoraj moj maz przeprowadzila ze mna powazna rozmowe i poprosil mnie zebysmy przelozyli staranka na kilka mies pozniej.Myslalam ze sie rozmyslil ale chodzi o mnie bo widzi jak ja sie stresuje czy to na pewno bedzie dziewczynka.Mowi ze ja tego nie widze ale caly czas powtarzam (mysle cos sobie i nagle po prostu na glos wypalam)oby tylko byla dziewczynka i tak w kolko_O niczym innym nie mysle nie potrafie wyluzowac i to jest jedyny temat na ktory ostatnio chce rozmawiac.Powiedzialam mu ze obojetnie czy to bedzie teraz czy pozneij to i tak bede myslala,co o tym sadzicie?
 
dziewczyny mam problem,potrzebuje pomocy!wczoraj moj maz przeprowadzila ze mna powazna rozmowe i poprosil mnie zebysmy przelozyli staranka na kilka mies pozniej.Myslalam ze sie rozmyslil ale chodzi o mnie bo widzi jak ja sie stresuje czy to na pewno bedzie dziewczynka.Mowi ze ja tego nie widze ale caly czas powtarzam (mysle cos sobie i nagle po prostu na glos wypalam)oby tylko byla dziewczynka i tak w kolko_O niczym innym nie mysle nie potrafie wyluzowac i to jest jedyny temat na ktory ostatnio chce rozmawiac.Powiedzialam mu ze obojetnie czy to bedzie teraz czy pozneij to i tak bede myslala,co o tym sadzicie?

Ja myślę,że masz fajnych chłopaków i jak przytrafi Ci się jeszcze jeden to nie będzie tragedi moja koleżanka niedawno urodziła 3 i jest szczęśliwa zresztą jaj siostra też ma 3 chłopców, więc chyba to u nich rodzinne, więc wyluzuj i co ma być to będzie :-)

A tak wogule to fajny ten nowy wątek:-D
 
dziewczyny mam problem,potrzebuje pomocy!wczoraj moj maz przeprowadzila ze mna powazna rozmowe i poprosil mnie zebysmy przelozyli staranka na kilka mies pozniej.Myslalam ze sie rozmyslil ale chodzi o mnie bo widzi jak ja sie stresuje czy to na pewno bedzie dziewczynka.Mowi ze ja tego nie widze ale caly czas powtarzam (mysle cos sobie i nagle po prostu na glos wypalam)oby tylko byla dziewczynka i tak w kolko_O niczym innym nie mysle nie potrafie wyluzowac i to jest jedyny temat na ktory ostatnio chce rozmawiac.Powiedzialam mu ze obojetnie czy to bedzie teraz czy pozneij to i tak bede myslala,co o tym sadzicie?
Miałam ten sam problem, M też chciał przełożyć. Porozmawiaj z mężem jeszcze raz, powiedz że nie chcesz przekładać ( chyba że chcesz ) starań na później, powinnaś mu wytłumaczyć, że tak pragniesz dziewczynki że chcesz tym pragnieniem się podzielić. Nie widzę nic w tym złego że mówisz o tym głośno. Kochana a próbowałaś nie myśleć o tym, wiem że jest ciężko ( sama przez to przechodziłam ). Ale spróbuj, jeśli chcesz, dasz radę kochana, jesteś silną kobietką, mamą. Która wiem ze da sobie radę, ;-)
 
reklama
Ja własne wróciłam z zakupów 1, 5 godz !!!!!, sama byłam więc mi ciężko. wiecie co zauważyłam ze jak się tylko zdenerwuję, czy przedźwignę to mam takie jakby plamienia brązu wymieszane z wodą, ale to taki bardzo jaśniutki brąz. Dzwoniłam do lekarza i powiedział że mam się oszczędzać , a co ja robię !!!,
 
Do góry