Implantacją to 6-12 dni, może po prostu miałaś szybciutko i hormon zaczął szybko rosnąć.
Ja np miałam późno, w dzień miesiaczki kreska była ledwo widoczna. Każdy organizm jest inny i na to nie ma reguły
Zrób betę i przyrost, umów się do lekarza (jeśli nie masz problemów zdrowotnych to polecam odczekać chociaż 2 tygodnie, wtedy powinnaś już coś więcej zobaczyć, unikniesz stresu typu „mało widać, sam pęcherzyk/nie ma zarodka/czy tak ma być” itp.). A uwierz, to czekanie początkowe jest najgorsze
potem też nie jest super ale sie względnie przyzwyczajasz.