reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozczarowana macierzyństwem

reklama
No to tak jak u mnie...ja miałam taki idealny plan..jedno dziecko potem ewentualnie drugie ale 3 lata różnicy...no i dokładnie po trzech latach bliźniaki;) naprawdę się tego nie spodziewałam ( jakoś zapomniałam że moja mama z bliźniąt;)starsze rodzeństwo nie ma..)nigdy specjalnie nie marzyłam że będę mamą, w sensie brałam tabsy kilkanaście lat i jak przestawałam zachodziłam w ciążę...Jak mi ludzie gratulowali zastanawiałam się no ale co ja takiego zrobiłam ...dlatego np DLA MNIE osobiście trójka dzieci to jest jakiś totalny maks. Kocham je bardzo są super trzy Dziewczynki (właściwie bezproblemowe) ale gdyby nie mój oddany mąż no to chyba bym miała duży problem
To widzę, ze koleżanka zaprawiona w bojach 🤣a w jakim wieku są spadkobierczynie rodzinnej fortuny?
 
Gdybyśmy szukały ideałów to życia by niestarczylo żeby się rozmnażać 🤣🤣🤣Nie bez powodu natura tak to wymyśliła.
U mnie syn z mężem znajdują wspólny język tylko przy grach na kompie👩‍🔧
myślę, że to nie kwestia ideału, bo mój mąż mnie też wnerwia niektórymi swoimi wadami, ale sprawa dojrzałości do partnerstwa i rodzicielstwa. Mój mąż to nie tylko mój mąż i człowiek, po którym mam nazwisko, ale partner, przyjaciel i przede wszystkim ojciec naszych dzieci. Niewyobrażalne dla mnie jest bycie w związku z kimś, kto nie dzieli ze mną po równo trudów opieki i wychowania dzieci.

Ale to ja.
 
reklama
Do góry