ja sobie radzę ze zwykłym wózkiem, deltim voyager. Odpięłam z przodu przykrycie i jak Wiktor jest zmęczony to wsadzam go z przodu a Olek leży z tyłu. Dopóki jest mniejszy to tak można, a Wiktor i tak już prawie w ogóle wózkiem nie jeździ.
reklama
{agnieszka}
styczniówka'06 lipiec'08
wiecie co, siostra się ze mnie śmieje, że zachowuje sie jakbym pierwszy raz miała rodzić.:-) a ja poprostu pierwszy raz będę miała berbecia w lato i nie mam absolutnie pojęcia jak go ubrać na samo chociażby wyjście ze szpitala
L4dY-bIrd
doula
Czesc dziewczęta ;-)
Pragnę przyłączyć sie do waszego grona bo tez jestem mamą dwóch maluchów
Od dzisiaj skończyła sie laba bo mąż wrócił do pracy po urlopie a ja zostałam sama na " polu walki " i jako tako daje sobie rade
mam nadzieje że przyjmiecie mnie do swojego szanownego grona ;-):-)
Pozdrawiam z pola walki
L4dy
Pragnę przyłączyć sie do waszego grona bo tez jestem mamą dwóch maluchów
Od dzisiaj skończyła sie laba bo mąż wrócił do pracy po urlopie a ja zostałam sama na " polu walki " i jako tako daje sobie rade
mam nadzieje że przyjmiecie mnie do swojego szanownego grona ;-):-)
Pozdrawiam z pola walki
L4dy
{agnieszka}
styczniówka'06 lipiec'08
Witam i życzę powodzenia!:-)
L4dY-bIrd
doula
wiecie co, siostra się ze mnie śmieje, że zachowuje sie jakbym pierwszy raz miała rodzić.:-) a ja poprostu pierwszy raz będę miała berbecia w lato i nie mam absolutnie pojęcia jak go ubrać na samo chociażby wyjście ze szpitala
hehe podobny miałam problem
nie wiedziałam jak dziecko ubrać i jeszcze do teraz mam czasami problem i sie głowie czy mu nie za gorąco
Jasio urodził sie w listopadzie ..wiec poprostu ubierałam go na cebulke ...zapatuliłam w wózku i było git ...a Tymon w maju ..i teraz co mu na tyłek założyc
chodzi w skwar w bodziaku
albo w cienkim pajacyku
u mnie troche gorsza sprawa była bo Tymek okazał sie Tymkiem 3 dni przed cesarką ..wczesniej był Gają ..w domu czekał stos sukieneczek i różowych fatałaszków ...narazie jeszcze chodzi w tym różu i fiolecie bo nie zdążyłam jeszcze wystawić paki na allegro i kupić czegoś innego dla małego faceta
{agnieszka}
styczniówka'06 lipiec'08
to faktycznie miałaś wesoło, u mnie w rodzinie same dziewczyny i też mam problem, bo ful sukienusi, a i spodnie we wzorki typowo dziewczęce, wiec musze wszystko kompletowac od nowa:-)
edyta27
O&M
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2005
- Postów
- 7 586
Hej!
U mnie jest 2 lata i miesiąc równiutki różnicy.
Lady to Ci Tymek niespodziankę zrobił. A z tym różem- moja mama i wszystkie ciotki powtarzają zawsze, że kiedyś to był kolor chłopców, a niebieskie były dziewczynki. Odwróciło się po amerykańskiemu...
A jeśli chodzi o ubieranie - fakt, zimą łatwiej, latem trzeba się gimnastykowac żeby nie przeziębic, nie przegrzac, nie przepocic, nie wyziębic...
U mnie jest 2 lata i miesiąc równiutki różnicy.
Lady to Ci Tymek niespodziankę zrobił. A z tym różem- moja mama i wszystkie ciotki powtarzają zawsze, że kiedyś to był kolor chłopców, a niebieskie były dziewczynki. Odwróciło się po amerykańskiemu...
A jeśli chodzi o ubieranie - fakt, zimą łatwiej, latem trzeba się gimnastykowac żeby nie przeziębic, nie przegrzac, nie przepocic, nie wyziębic...
{agnieszka}
styczniówka'06 lipiec'08
Moja mamcia chce mi zrobić niespodzianke(siostra ją wsypała) i jak urodze zabrać starszą do siebie na ok tydzień.
I teraz nie wiem czy to aby dobry pomysł- tzn dla mnie bomba, bo będę miała mniej zajeć jak wróce ze szpitala i spokojną głowe, ale z drugiej strony nie wiem czy lepiej nie byłoby gdyby Nata zobaczyła braciszka zaraz po tym jak wyjde ze szpitala...
Juz sama nie wiem co lepsze:-(
I teraz nie wiem czy to aby dobry pomysł- tzn dla mnie bomba, bo będę miała mniej zajeć jak wróce ze szpitala i spokojną głowe, ale z drugiej strony nie wiem czy lepiej nie byłoby gdyby Nata zobaczyła braciszka zaraz po tym jak wyjde ze szpitala...
Juz sama nie wiem co lepsze:-(
edyta27
O&M
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2005
- Postów
- 7 586
Agnieszko ja bym nie oddawała małej. Te pierwsze momenty są cudowne i najważniejsze również dla rodzeństwa. Nigdy nie zapomnę reakcji synka kiedy Ola weszła pierwszy raz do domku. Poza tym pewnie miałabyś niezłe wyrzuty sumienia. A córeczkę jeszcze nie raz oddasz do babci
reklama
{agnieszka}
styczniówka'06 lipiec'08
jak Wy przygotowywałyście swoje pociechy na przyjscie drugiego babasa ?
Podziel się: