reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

rodzeństwo z dwuletnią różnicą..

widze ze wątek ożył! ciesze sie bardzo!
mnie nie było ostatnio bo wiktoria w końcu raczyła wyjść z brzuszka ;) :-):-)
pozdrowionka!
 
reklama
Renifer gratuluję serdecznie!!!;-) Dobrze, że przynajmniej sama się pofatygowała, a nie trzeba było jej "pomagać":-) no to teraz masz już dwa małe duże szczęścia;-)
 
dzięki, dzięki
narazie malutka je i śpi... oby tak jak najdłużej zostało;)))
jutro z kolei od dziadków wraca synek - wiec sie zacznie jazda ;))):-)
 
laski, jak rozwiązałyście problem spania u Waszych dzieciaczków?

my do tej pory spaliśmy z mikim w jednej sypialni.... jeszcze przez pół roku nie bedziemy mieli dla niego pokoju... my śpimy w swoim łóżku, on w turystycznym... dla małej mamy szczebelkowe, ale nie wiem co z zasypianiem? mały ładnie sam zasypia, młda na cycu... poza tym wygodniej mi brac ją do łozka, bo w łózeczku co chwila sie budzi...
jak z tym jest u was?
 
U nas z tym spaniem jest tak, że Nati spi u siebie w pokoiku w "dorosłym" łóżku:-), czsami przychodzi do nas, ale zadko, no. jak jej sie w nocy cos przysni:-( a Szyek ma łózeczko szczebelkkowe u nas w sypialni i wieczorem zasypia u siebie w łózeczku, potem budzi sie ok2 na karmienie i raczej juz zostaje z nami, bo ja czasami zasypiam szybciej niz on. Pozniej sie budzi na drugie karminie miedzy 4a5, a od 6-6.30 szaleje na łózku. Pozniej bydzi sie Natalka i przychodzi bawić się z "bracisiem":-D
 
laski, jak rozwiązałyście problem spania u Waszych dzieciaczków?

my do tej pory spaliśmy z mikim w jednej sypialni.... jeszcze przez pół roku nie bedziemy mieli dla niego pokoju... my śpimy w swoim łóżku, on w turystycznym... dla małej mamy szczebelkowe, ale nie wiem co z zasypianiem? mały ładnie sam zasypia, młda na cycu... poza tym wygodniej mi brac ją do łozka, bo w łózeczku co chwila sie budzi...
jak z tym jest u was?
u nas każdy z chłopaków ma swój malutki pokoik. Kuba zasypia sam, ale trzeba mu najpierw poczytać. Młodszy na pewno przy cycu będzie zasypiał. Też mnie ciekawi jak to będzie wyglądać w praktyce.
 
:-DReniferku GRATUKACJE. Napisz jak poród!

U nas kazdy ma swój pokój. Marys swój a Michał swój a my z mezem w duzym pokoju, ale jak Michał byl na cycu to mialam wstawione do niego łozko i spalam razem z nim. Marysia spała w turystycznym a Michał do 4 miesiaca w wózku ale mial szczebelkowe po Marysi, ale mysmy mieli dwa łózeczka bo Marysia była u mojej mamy jak pracowałam po maciezyńskim póki nie zaszlam w ciaze. Jak poszłam na L4 z Michalem w ciazy to zabralam łozeczko od mamy i odtad juz spała w turytycznym, a w dorosłym łozku jakos zaczeła spac jak miała 2 lata i 4 miesiace -wczesniej nie chciala w ogóle. Jak skończylam Michała karmic piersia to "wróciłam" do meza do duzego pokoju :-) i mały spi teraz sam.
 
reklama
Po urodzeniu Łukasz mieszkał z nami do 8mego miesiąca a potem przeprowadził się do Pawełka do pokoju (jeszcze go karmiłam).
Śpią razem w pokoju (mają piętrowe łóżko) i raczej sie nie budzą.
Maluch będzie mieszkał z nami a potem się wyprowadzimy od niego do dużego pokoju... A potem się zobaczy...
 
Do góry