lil_maja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2008
- Postów
- 6 044
Hej Mama, Pysia, Kocurek, Kala!!!!!
Kala będziemy tęsknić )) Wiesz ja po tym castagnusie teraz dziwnie się czuję - często mi coś śmierdzi, mam zgagę, albo mi niedobrze. Same objawy ciążowe wypisałam haha, ale tak właśnie jest - choć nie było ani jednej przytulanki na razie i jeszcze sporo do owulacji - ale tak się właśnie zastanawiałam czy to nie jakiś efekt castagnusa u mnie - w końcu jem go na czczo. A humorek dziękuję dobrze - dopóki nie zacznę myśleć o staraniach. Wczoraj rozmawiałam z mężem o staraniach i się przekonałam, że wcale nie mam dystansu! Łatwiej mi całkiem zrezygnować niż starać się bez stresu. No ale zobaczymy jak będzie - chciałam od dziś zacząć się starać co 2 dni, ale jak pomyślę znowu o tym schemacie to aż mnie mrozi...Tylko, że jeśli przytulanki miałyby być tylko wtedy kiedy ochota to nie wiem kiedy by się udało, bo w tym cyklu czasowo kiepsko, koncerty, mąż ma zabieg i w ogóle wychodzi na to, że spontan możliwy byłby dopiero długo po owulacji. No nic luzuję ))
Kocurku, Pysiu jak Wy się czujecie???
Mama
<------------- POLECAM jakbyś szukała odwrócenia uwagi ) ŚCISKAM!!!!
Hejka JOS!!!!!!
Kala będziemy tęsknić )) Wiesz ja po tym castagnusie teraz dziwnie się czuję - często mi coś śmierdzi, mam zgagę, albo mi niedobrze. Same objawy ciążowe wypisałam haha, ale tak właśnie jest - choć nie było ani jednej przytulanki na razie i jeszcze sporo do owulacji - ale tak się właśnie zastanawiałam czy to nie jakiś efekt castagnusa u mnie - w końcu jem go na czczo. A humorek dziękuję dobrze - dopóki nie zacznę myśleć o staraniach. Wczoraj rozmawiałam z mężem o staraniach i się przekonałam, że wcale nie mam dystansu! Łatwiej mi całkiem zrezygnować niż starać się bez stresu. No ale zobaczymy jak będzie - chciałam od dziś zacząć się starać co 2 dni, ale jak pomyślę znowu o tym schemacie to aż mnie mrozi...Tylko, że jeśli przytulanki miałyby być tylko wtedy kiedy ochota to nie wiem kiedy by się udało, bo w tym cyklu czasowo kiepsko, koncerty, mąż ma zabieg i w ogóle wychodzi na to, że spontan możliwy byłby dopiero długo po owulacji. No nic luzuję ))
Kocurku, Pysiu jak Wy się czujecie???
Mama
Hejka JOS!!!!!!