reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
monisia co do ranigastu:
Ciąża: kategoria B
Brak kontrolowanych badań dotyczących stosowania ranitydyny u kobiet ciężarnych. Ranitydyna przenika przez barierę łożyskową i do mleka matki, dlatego lek można stosować u kobiet w ciąży i kobiet karmiących tylko w przypadku bezwzględnej konieczności.
Ranitydyna podawana w dawkach leczniczych kobietom podczas porodu lub przed cesarskim cięciem nie wpływa niekorzystnie na przebieg porodu ani na późniejszy rozwój niemowlęcia.

mama - trzymam zatem z tobą kciuki za ten cykl :tak:

ewelinka - miłej lektury :-D


Spacerek był super - zajrzałyśmy do mojej mamy i do sklepu medycznego bo M chciał podpiętki do butów i jak wychodziłyśmy to mi wózek - na szczęście pusty - poleciał ze schodów - nie wiem co za sens robić sklep medyczny bez podjazdu za to ze stromymi schodami :dry:
A ja się umówiłam na jutro na wizytę z usg i będziemy mieli nadzieję podejrzeć małą tak już konkretniej no i wszystkie pomiary porobić o ile koza się znowu nie ułoży jak do porodu :-p A mi się w ogóle śmiać od wczoraj chce, bo co sobie oprę rękę na brzuchu to mi ta rękę odpycha a teraz sobie oparłam talerz o brzuch to też go "tyka" :-D I od wczoraj właśnie nie kopie tylko tak delikatnie wypycha i rozciąga :-D

Kochana mi chodziło o RENNIE ale mi sie jakos tak napisało:zawstydzona/y: Tez na R:-D
SOL - powiedz mi czy od domowego kota moge sie zarazic toksoplazmozą???
 
Ostatnia edycja:
Witam Was poniedzałkowo. U mnie wczoraj zawitała @. Za kilka dni bierzemy się do roboty :-) Tak się zastanawiam czy nie kupc testów owulacyjnych... Stosowała któraś z Was??

Monisia 2506 ja słyszałam, że od domowego kotka można się zarazić jeśli człowiek bawi się jego odchodami :-) a nie podejrzewam żebyś lubiła takie "rozrywki" :-) Poza tym lepiej na wszelki wypadek kuwetę sprzątać w rękawiczkach.
 
Ostatnia edycja:
SOL- dzieki!!
MONISIA- no co jakis czas zaglądam..
KYRA- takie zakupy zawsze poprawiaja humor a jeszcze za taką cene :))

HANIA- ja za Ciebie tez zaciskam && :)
 
Witam Was poniedzałkowo. U mnie wczoraj zawitała @. Za kilka dni bierzemy się do roboty :-) Tak się zastanawiam czy nie kupc testów owulacyjnych... Stosowała któraś z Was??

Monisia 2506 ja słyszałam, że od domowego kotka można się zarazić jeśli człowiek bawi się jego odchodami :-) a nie podejrzewam żebyś lubiła takie "rozrywki" :-) Poza tym lepiej na wszelki wypadek kuwetę sprzątać w rękawiczkach.
:-D:-D:-D:-D:-Drozbawiłas mnie do łez:-D:-D:-D:-D:-DSzczerze - wole zabawe z moim dzieckiem:-D
 
Mama, dzięki kochana za & ja za Was też trzymam mocno kciukasy i żeby mimo tej ruchliwości się jednak udalo :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Nagapalma film faktycznie ciekawy ale obejrzalam póki co pierwsze 15 minut :tak::tak::tak: ale na pewno obejrzę cały;-);-);-)
Sol, hehe to fajnie masz z tą malutką, że Ci tak wszystko wypycha. To musi być niesamowite uczucie :tak::tak::tak:

A ja wpadłam w szał zakupów na allegro :szok::szok::szok: W tym tygodniu spodziewam się trzech kurierów z przesyłkami :-D:-D:-D:-D a że mam nocki to będę mieć pewnie pobudki codziennie

Rass ja kupiłam owulacyjne teraz, a póki co mam @ no ale w tym cyklu zamierzam je wypróbować. A co tam
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
monisia - jak będziesz kuwetę sprzątała w rękawiczkach a kot nie wychodzi na dwór to nie powinno być problemu :tak: Chociaż ja toxo złapałam dzięki kociakowi koleżanki - niby domowy ale czasami wychodził na dwór i kilka razy mnie podrapał niechcący :-p Ale już za mną więc się nie denerwuję :tak:

mama - a jak tam dzieciaczki w przedszkolu? Bo słyszałam ze znowu jakaś pierońska wirusówka panuje :dry:

krakowianka - no wolę takie wyciąganie się niż kopanie po żebrach tudzież pęcherzu :-D Chwilami to nawet specjalnie rękę o brzuch opieram żeby mi ją odpychała :-D



Dziewczyny które juz mają dzieciaczki - która miała znieczulenie zewnątrz oponowe? Bo zaczynam się nad takim zastanawiać ale pierońsko boję się tej igły w plecach :dry: Już nawet rozmawiałam z anestezjologiem i powiedział że przyjedzie do mojego porodu jeśli zechcę bo to mąż mojej koleżanki jak się niedawno okazało i jeśli nie będzie miał dyżuru a obecny anestezjolog byłby zajęty to on bez problemu mi zrobi bo pracuje w "moim do rodzenia" szpitalu. Tylko muszę się zdecydować :sorry: Karolę rodziłam na "żywca" i byłam padnięta jak sto nieszczęść później ale mogłam wstać szybko i nie miałam innych problemów a nie wiem jak to jest po znieczuleniu :-(
 
RASPBERRYS to trzymam kciuki, żebysię udało:) doczytałam się, że jesteśmy równieśniczkami:)
Ja już sama nie wiem co z tą @:( dwa dni temu myślałam, że jest, a tu trochę pobrudziło i przestało. A ja czekam i czekam i nic...Dziś 30 dzień cyklu- dziś to już maksymalnie powinna być...
 
:-D:-D:-D:-D:-Drozbawiłas mnie do łez:-D:-D:-D:-D:-DSzczerze - wole zabawe z moim dzieckiem:-D

Ciesze się, że Cie rozbawiłam :-)Więc pewnie nie ma się czego bać. Ale najlepiej zrób badnia to będziesz spokojna. Ja mieszkałam dłuuugo z dwoma kotami i okazało się, że toksoplazmoza mnie omineła.

Chyba ja też zaopatrze się w testy owulacyjne i zobacze ile one są warte :-)

Kyra nie dziękuje i równiez trzymam kciukasy za Ciebie :-)
 
reklama
monisia - jak będziesz kuwetę sprzątała w rękawiczkach a kot nie wychodzi na dwór to nie powinno być problemu :tak: Chociaż ja toxo złapałam dzięki kociakowi koleżanki - niby domowy ale czasami wychodził na dwór i kilka razy mnie podrapał niechcący :-p Ale już za mną więc się nie denerwuję :tak:

mama - a jak tam dzieciaczki w przedszkolu? Bo słyszałam ze znowu jakaś pierońska wirusówka panuje :dry:

krakowianka - no wolę takie wyciąganie się niż kopanie po żebrach tudzież pęcherzu :-D Chwilami to nawet specjalnie rękę o brzuch opieram żeby mi ją odpychała :-D



Dziewczyny które juz mają dzieciaczki - która miała znieczulenie zewnątrz oponowe? Bo zaczynam się nad takim zastanawiać ale pierońsko boję się tej igły w plecach :dry: Już nawet rozmawiałam z anestezjologiem i powiedział że przyjedzie do mojego porodu jeśli zechcę bo to mąż mojej koleżanki jak się niedawno okazało i jeśli nie będzie miał dyżuru a obecny anestezjolog byłby zajęty to on bez problemu mi zrobi bo pracuje w "moim do rodzenia" szpitalu. Tylko muszę się zdecydować :sorry: Karolę rodziłam na "żywca" i byłam padnięta jak sto nieszczęść później ale mogłam wstać szybko i nie miałam innych problemów a nie wiem jak to jest po znieczuleniu :-(
W pierwszej ciązy gin nie robil mi badania na tokso...A mozna zrobic takie badanie prywatnie w labolatorium???
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry