J
jaewa
Gość
Iwonka a moze on tez ma jakis stres i w ten sposob odreagowywuje chodzac na silownie? Nie wiem ekspertem nie jestem ale wiem ze faceci nie lubia jak sie ich za bardzo naciska jezeli chodzi o przytulanska... Oni wola spontanicznosc a nie dzialac jak zaprogramowane roboty bo w tym i w tym czasie trzeba to zrobic, seks ma byc dla nich przyjemnoscia jak i checia splodzenia fasolki a nie tylko obowiazkiem ze teraz trzeba bo dni plodne...Nie wiem ja sie nie znam powtarzam slowa mojego S i mysle przeciez idzie chyba polaczyc jedno z drugim? Ja widze ze Ty tez masz stresa Kochana i moze dlatego przez Twoje rozdraznienie on tez jest nerwowy? Zobaczysz ze wszystko sie ulozy tylko trzeba wyluzowac. Nasz organizm broni sie przed stresem a wtedy i o chec do przytulanek trudniej i mniejsza mozliwosc na maluszka. Zycze Ci z calego serca zeby Ci sie wszystko poukladalo i spokoju , pozytywnego mysleniamamo ja mam ochotę cel i wszystko, i nie we mnie tkwi problem
sam fakt wracam po szkoleniu po 2 dniach nie obecności a mój idzie na siłownie wraca i idzie spać ani nie pogada ani nic :-( ja już po prostu przestałam wierzyć że mogę być w ciąży bo jak wiadomo bez seksu się nie obędzie chyba że w labolatorium