reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Sol - nie bij....
Maryla - żałuj ze nie widzisz teraz mojego psa lata po całym mieszkaniu i warczy ja myślałam ze mam porycie ale mój pies ..... no cóż jaka pani taki pies:p:p:p Ja myślałam ze ja zabrałam ze schroniska a nie z domu wariatów hehehe .....kurde jak zwierze może poprawić humor to jest szok ..... Napewno to widziałyście ale mój pies też ma czasem takie odchyły ...
[video=youtube;JUsIENWQQpQ]http://www.youtube.com/watch?v=JUsIENWQQpQ[/video]
 
Ostatnia edycja:
reklama
nie bij po dupie bo będą dzieci głupie :):):):) - moja prababcia tak powtarzała :):):)

:-D:-D:-D lubię te prababcine powiedzonka ... moje babcie i babcia M, stonowane starsze panie, też czasami z takimi tekstami wyskakują, że gały nam wychodzą ze zdziwienia ;-)

Sol, co prawda to prawda :tak:różne rzeczy się zdarzają i życie czasami pisze takie scenariusze, że aż trudno uwierzyć ... sama też znam całą masę bliźniąt i zdarzyło mi się spotkać kilka razy trojaczki ... ale Maryla ma trochę racji ... tak to już jest, że niektóre historie nie budzą zaufania
ale ale ... nie ma co dyskutować ... poczekamy, zobaczymy :tak:
 
witam ponownie
wróciłam od bulbusia, wstawiłam pranie i zrobilam sobie spageti mniam mniam siedze wlasnie z ogromnym talerzem przed nosem :-):-):-) cos ciągle mam ochote na mieso :-)


ewcia GRATULUJĘ super nam się fasolki posypały

sol masz rację że się zdarzają ale przez takie osoby jak blondi to człowiek traci zaufanie i jak tylko coś się nie zgadza to od razu to się wychwytuję
a co do blondi i jej pokroju ludzie
to ja nie wiem skąd tacy ludzie się biorą po co tak wymyślać, naprawdę chyba im się nudzi
 
Ostatnia edycja:
kurcze.. nie uwierzycie..
poszlam do sklepu.. pozniej jak przyszlam z jedzeniem w kuchni zjadlam.. i idac korytarzem do mojego pokoju.. kolega wychodzil z lazienki i wpadl na mnie..
nioslam herbate.. wiec sobie mozecie wyobrazic jak moja biala bluzka wygladala....
siedzialam w kiblu przez 20 min- pralam caly przod bluzki i suszylam pod suszarka na rece... teraz siedze i dalej jest mokra ale juz tylko troche.. zwariowac mozna... :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Szczesliwa- dobrze, ze sama nie jestes w domu..a slyszalam, ze pies to najlepszy i oddany przyjaciel :)

Sol- to niezla masz sasiadke... wiesz co? a moze by jej tak puscic heavy metal o 5 rano, co??? :D ahhahah ciekawa jestem co by powiedziala :D
poza tym.. zawsze mozesz powiedziec, ze sama widzi jak to jest sluchac czegos, co sie nie lubi.. no chyba, ze przygluchawa jest.. to co innego :D
 
Szczęśliwa - w 4 LO jeden z nauczycieli w mojej szkole przyniósł szczeniaka do szkoły. To był czwartek a on przyjechał do roboty prosto z Katowic z koncertu. To był styczeń a szczeniaka znalazł w pudle na stacji benzynowej. Szczeniaczek był malutki - może z 3-4 tygodnie - jeszcze mleko tylko pił. Wzięłam go do domu (nauczyciel mnie zwolnił z zajęć i zawiózł do domu) ale matka nie pozwoliła mi go zatrzymać i kazała znaleźć mu dom. Omen - bo tak go nazwałyśmy był śliczny - cały czarny - kulka z masywnymi łapami. Następnego dnia był dzień wolny w szkole ze względu na konkurs czirliderek. Omen poszedł ze mną pod bluzą - musiałam po kolei tłumaczyć nauczycielom że nie jestem w ciąży i pokazywać Omena :-p Tego dnia trafił do mojej koleżanki - dałyśmy mu mleko a on zaczął biegać naokoło nogi od stołu - nic nadzwyczajnego gdyby nie robił tego biegnąc tyłem :dry: A jak się zmęczył to sobie siadł naprzeciwko miski z mlekiem i stwierdził że nie podnosząc tyłka się napije - wylądował w misce :-D Po za tym uwielbiał heavy metal i te klimaty, nie znosił hip hopu - wył. Zabił papużkę jak miał pół roku - szczeknął na nią (to było ich pierwsze spotkanie a Omen nigdy nie szczekał) bo się jej przestraszył. Ogólnie waży teraz ok 55-60 kg, ma ok 110 cm w karku a z głową ok 130 :sorry: i dalej nie szczeka :-D

Maggy - kolumny 110 dwie mam :-D A i Kat się znajdzie na płycie :-D a wzmacniacz mam taki że dwie pięćsetki spokojnie na nim ciągną więc da radę jej popsuć dzień :-p Tylko ze nie chce potem z policją gadać a ona pierwsza do takich rzeczy. Wyobraź sobie że kiedyś przyszła policja do sąsiadki obok mnie - ich synalek coś przeskrobał i wszystkich wypytywali. U nas też byli - norma - pytać czy widzieliśmy kogoś. Po chwili (trzecia kontrola-co miesiąc) policjant wraca że sąsiadka z dołu widziała mnie kilka dni temu jak rozmawiałam przed klatką - pod jej oknami z tym chłopakiem. Ja szok - zaprosiłam policjantów do środka, puściłam muzykę przekładając kolumnę w dół :p I grzecznie wyjaśniłam panom kim jest nasza sąsiadka z dołu i że nie mam pojęcia nawet jak tych państwa syn wygląda a z opisu sąsiadki się dowiedziałam z kim mnie widziała - z kolegą z roku który mieszka poza Kielcami z żoną i córeczką a był żeby mi index zostawić bo musi oddać a dziekanat tego dnia był nieczynny i czy mogłabym go oddać za niego :sorry: Na dowód pokazałam im index bo nie zdążyłam oddać - panowie porównali zdjęcia, przeprosili i przy okazji się dowiedziałam że kolega ma podobna sylwetkę i kolor włosów do syna sąsiadów którego nigdy na oczy nie widziałam.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Sol - nie bij....
Maryla - żałuj ze nie widzisz teraz mojego psa lata po całym mieszkaniu i warczy ja myślałam ze mam porycie ale mój pies ..... no cóż jaka pani taki pies:p:p:p Ja myślałam ze ja zabrałam ze schroniska a nie z domu wariatów hehehe .....kurde jak zwierze może poprawić humor to jest szok ..... Napewno to widziałyście ale mój pies też ma czasem takie odchyły ...
[video=youtube;JUsIENWQQpQ]http://www.youtube.com/watch?v=JUsIENWQQpQ[/video]
ale sie uśmiałam :):) dobrze że ludzi nie ma bo sie w głos zaczelam smiać :):):) a co do domu warjatów to ja w takim mieszkam i tego będe sie trzymać :):):)

:-D:-D:-D lubię te prababcine powiedzonka ... moje babcie i babcia M, stonowane starsze panie, też czasami z takimi tekstami wyskakują, że gały nam wychodzą ze zdziwienia ;-)

Sol, co prawda to prawda :tak:różne rzeczy się zdarzają i życie czasami pisze takie scenariusze, że aż trudno uwierzyć ... sama też znam całą masę bliźniąt i zdarzyło mi się spotkać kilka razy trojaczki ... ale Maryla ma trochę racji ... tak to już jest, że niektóre historie nie budzą zaufania
ale ale ... nie ma co dyskutować ... poczekamy, zobaczymy :tak:

no moja prababci już co prawda nie żyje ale babcia też jak walnie tekst to czasem nie wiadomo co zrobić a najlepsze jest to że jak na wsi mieszkali to ona taka cicha była i co dziadek mówił to ona juz a teraz jak mieszkają z nami to babcia takimi tekstami wali albo tak potrafi dziadka zgasic że nie wiemy co sie dzieje a dziadek ogon podkula i udaje że nie słyszy i tylko od czasu do czasu mówi ale ty sie rozbestwiłaś w tym mieście :):):):):)
 
Hej
Ja dzisiaj troszkę później jestem niż zwykle, ale robotę miałam w hacjendzie i chciałam się z tym uporać , żeby mi mąż później przypadkiem nie wypomniał ;-)

Po pierwsze - Ewciu serdeczne gratulacje, spokojnych 8 miesięcy! :-)
Po drugie - Szczęśliwa - ale suuuuuuuuuuuuuuuuuper, że się udało z mieszkankiem :happy2::happy2::happy2: Zobaczysz wszystko ci się poukłada :tak:


Sol - przepraszam, że mam takie nastawienie to tej dziewczyny z trojaczkami, ale nic na to nie poradzę, już tak czuje wewnętrznie i nic tego na dzień dzisiejszy nie zmieni. Po to jest forum, żeby móc wyrażać swoje opinie, nikt laski nie szykanuje ani nic nie wypomina. Każdy czeka co czas pokarze, jeśli faktycznie to prawda to kiedyś uwierzę, na tą chwile niestety nie :dry:

Iwonka - smacznego :-p:-p:-p

Marylka
- bardzo się cieszę, że ci kolega dzisiaj taki utarg zafundował, chyba ci troszkę kamień z serca spadł, no i akurat tak pod koniec miesiąca ;-)

Zizi - witam nową starczkę :happy2:
 
Iwonka, smacznego, ja uwielbiam spaghetti.

pytałaś jak się czuję. Ogólnie jest super, nie mam mdłości. Powoli przychodzi senność, ale jakoś z tym walczę. Ziewam dziś caly czas i koleżanki pytają, czemu taka zmęczona jestem i że wyglądam na zmęczoną. Mam wymówkę i zwalam na Karola, że spać nie daje:-D:-D:-D. Nie chciałabym aby się dowiedziały. W pracy wolałabym powiedzieć jak naj później.

asiorek, fajne suwaczki.
ewcia, może zrób sobie suwaczek, w którym jesteś tygodniu i będziesz miała cztery:-), a na kiedy ci termin wychodzi ???? jesteś styczeń czy już luty ???
szczęśliwa, masz pieska ze schroniska ? super bo ja lubię takie znajdki.
 
lorelain marta dziękuję :-) wczoraj na noc jajko z majonezem teraz takie tuczace danie juz w ogole sie w nic nie zmieszcze

marto dobrze że fasolkanie jest złośliwa i daje Ci spokój :-)
a pewnie w pracy niech wiedzą najpóźniej jak się da wiadomo ludzie są złośliwi
 
Ostatnia edycja:
reklama
iwonka, a ja dziś miałam na śniadanie jajko z majonezem.

Lorelain, mam takie same odczucia. Nie wierzę tej dziewczynie...

mama, halo ????
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry