reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Mary - modern afamily ubostwiam! Ubaw po pachy :) a posmigac u nas jest gdzie :) pol godziny w jedna strone Jura (takie nizsze gory, kolo 2 tys npm) a pol godz w druga strone wysokie alpy francuskie, chamonix niecala godzine od domu, a gdzies godzine w trzecia strone alpy szwajcarskie :)
tylko my nie jezdzimy, bo m nie moze a ja go nie chce zostawiac w domu, zeby sie smucil, ze ja szusuje a on nie moze.

Rurka - yeah! A jaka muzyka leciala? :-D


Moj m tez do domu wrocil, bo przez peknieta rure korek taki, ze na druga strone jeziora przejechac sie nie da. Pojdzie sobie w porze lunchowej do pracy.


Rurka, made - ja na wrzesniowkach juz tez sie nie bede udzielac, nie moj klimat zupelnie...
 
reklama
pok :-D wybacz, ze się śmieję, ale byłam na wrześniówkach, i paCZyłam tylko, kiedy tym wszystkim pie.....sz :sorry::-)))))
 
Dzień dobry! Dzięki Waszym życzeniom dobrej nocy - nocka w miarę się udała :-p Pierwsze dwie pobudki co 3 godziny (co dla mnie robi dużą różnicę!), potem o 4 się obudziła na koopkę, bekanie i jakieś takie inne marudki, o 6 padła znowu i do 9 - ja co prawda już nie spałam od tej 4, ale dzięki temu, że szybko poszłam spać jakoś się czuję ;-) Może też dlatego lepsza noc, że zakręciłam na noc kaloryfer??? Fakt, że mam teraz 16 stopni - ale może dzięki temu małej się tak pić nie chciało?

Jak Wasze nocki?
 
Mary dzięki za podpowiedzi z tą lasagne! Całkiem prosto się wydaje - czyli mięso tak jak na spagetti? I nie trzeba sosu beszamelowego???

Aha - a te płaty do pojedynczo kłaść? Czy podwójnie? I ile tych płatów? Ile warstwy między nimi? Mało nawalić czy dużo?:-p
 
zjadlam sniadanie to teraz moge pogadac:-p
rureczko widze ze sen pierwsza klasa. dziekuje my dobrze, zab mnie troche boli ale przeziebienie troche oslablo na sile. najwazniejsze ze Iwa zdrowa.
pok :szok:lodowa promenada? masakra, na sama mysl mi zimno
mary, pok a wyobrazcie sobie ze ja nigdy nart na nogach nie mialam i raczej miec nie bede.
made od kiedy wy juz bez wody jestescie?najgorsze co moze byc to jak nie ma ogrzewania a kolejne wody.
jos zdrowka dla synusia
lil a dziekuje nocka bdb przespana od 23 do 6.30 :-Dnie bij

a co do innych watkow :-Dto myslalam ze tylko majowki takie bojowe, kluca sie doslownie o wszystko i to nie na zamknietym tylko na glownym.
 
Hehe Wioluś - dziś mnie nie drażni Twoja przespana noc :-p - jak mam przespane 2x3 h plus 2h to jakoś czuję się zregenerowana i nawet nie byłam potworem między tą 4 a 6! Pełen sukces :-p

Mary jeszcze chciałam Ci napisać, że rozbudziłaś we mnie potrzebę jakiegoś szalonego wypadu na narty z mężem, spontanicznej radości wynikającej z ruchu i świeżego powietrza...TRZYMAJCIE MNIE, bo mam odlot jakiś marzeniowy!
 
Liluś - nie zdążyłam wczoraj odpowiedzieć na Twoje pytanie ;)
Mój szanowny uśmiechnął się tylko tajemniczo :eek: to chyba nic dobrego nie wróży :))))
Chcę Ci powiedzieć, że u mnie też jest w nocy 16 stopni i nic to nie zmienia, jak się budził co chwila, tak się budzi :sorry: ale oczywiście wierzę, że u Was to było przyczyną częstych pobudek ;-)



rureczka - uła.....gorączka sobotniej nocy :-D)))))


Kocurek!!!!!!!!!!


Wiolu -
wody nie ma od soboty :/
 
Ostatnia edycja:
Made zobaczymy dziś w nocy :-p Moja jeszcze nie ząbkuje - jak się zacznie ząbkowanie to wtedy zobaczymy czy cokolwiek pomoże :-p

A mój pan mi dziś zrobił herbatę, więc zamiana mężów też u mnie już nieaktualna :-p hehe...

No właśnie co z Kocurkiem???
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry