reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
O kurczę Libby:szok: chciałabym taką wagę:zawstydzona/y:

Asionek dzięki za przepowiednie:happy2: A możesz napisać ile masz lat?? Mi w lutym stuknie 31:dry: a jeszcze trójkę maluszków mi się zachciało....a jednego nie mogę zmajstrować....

Na wiosnę muszę iść cytologię zrobić to sobie z lekarzem porozmawiam na ten temat:cool:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pok, Ty i Palemka dużo przeszłyście, cieszę się bardzo, że będziecie miały swoje Maluszki, ale wiesz jak to jest jak się mocno czegoś pragnie...

Wiem. Ja sie balam, ze zupelnie oszaleje. Dziwne rzeczy sie ze mna dzialy i bylam psychicznie wycienczona i wtedy z dnia na dzien postanowilam sie odciac od staran. Zero forum, temperatur, ziol, testow owu, a nawet miesiac bez bzykania, zeby na koniec cyklu sie nie ludzic. Od gina tez zrobilam przerwe. Ograniczylam nawet kontakt ze znajomymi dzieciatymi i ze wszystkim co moglo mnie narazic na dzieciowy stres i zajelam sie wszystkim innym... Gina zmienilam w listopadzie na prawdziwa znawczynie tematu, zlecila badania dokladne ale nawet to na razie odlozylismy, mielismy sie zajac jakos pod koniec stycznia/w lutym.
nie wiem na ile wyluzowanie pomoglo ale nie da sie ukryc, ze po wyluzowaniu sie udalo. Najbardziej mnie cieszylo, ze znow seks sprawial mi przyjemnosc.

Wpadłam na chwilunię. Nie u siebie jestem, nie mój komp, a ja tylko do kibelka rzekomo.... hehehhe

O ZIZI hejka. Miło Cię "widzieć"!! :-)

Przytyłam 2kilo!!! :-))))))))))))

Cieszę się, bo już niemiłosiernie schudłam do 49kg...

papapap
do poniedziałku


Gratulacje przytycia! Tak rzadko mozna to mowic, ze az przyjemnie! Sciskam!
 
hej to ja tylko napiszę,że super, że to tylko pogoda odebrała nam Wiolkę;)pozdrawiam ją serdecznie

Libby-49kg????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????jezzu ja tyle w liceum ważyłam;)))) ja miałam dziś 62 na liczniku-ech trzeba się dalej starać-mimo zmęczenia;)
 
hej Carola,
chyba tylko My zostałyśmy jako starające się, choć nie wiem czy Ty jeszcze się starasz...
Nie,ja się nie staram:-(

Jos,jakąś mam ale nie wiem czy się nadaje,jutro przejrzę zdjęcia z dzisiaj.

Posprzątałam moją przepastną szafę...musiałam się czymś zająć.

Zizi,ja nie lubię kabaretów...nie śmieszą mnie,inna jestem.
 
Dzień dobry :-)

carola
Ty też inna ???? ;))) Smakowitości wczoraj widzę były.... placków ziemniaczanych sto lat nie jadłam! Jak noc...... ?

zizi jesteś :)))))))))))))))))))))))))))))))) buziaki!!

A gdzie jest LILI ???? :blink:
 
Dzień dobry :)


Zizi - bardzo miło, że jesteś :tak: Pamiętaj, że wciąż trzymam za Ciebie kciuki :)) i wierzę, że niebawem będziemy się tak cieszyć z Twojej ciąży jak w przypadku pok czy Palemki ;)


Libby - możesz napisać z jakiej wagi pociążowej zeszłaś do tych 49? Bo ja się staram, ale mi nie wychodzi :confused:


Kocurku - u mnie też wczoraj były placki ziemniaczane, których również 100 lat nie jadłam :-) Smakowały jak najwykwintniejsze danie w restauracji :-p Pychotaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa


Hmm...kawy bym się napiła, tylko nie ma z kim :baffled:
 
reklama
A jaaaaaaa..????????????? Dam rade jedna reka :-D

Mi tez nie wychodzi walka z nadmiarem MNIE :dry: co juz ladnie dietke zaczynam stosowac, to mala tak sie postara, ze padam na pyska i bez cukru ani rusz :-p
 
Ostatnia edycja:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry