reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
ewelina - no robiłam sobie ostatnio badania i jak to doktorek ocenił - podręcznikowe wyniki. Okaz zdrowia. Nigdy anemii nie miałam prócz ostatniego miesiąca ciąży bo do 8 miałam wyniki super :tak: A po porodzie wróciło samo wszystko do normy. To są neurologiczne problemy niestety. Ale mam stracha co by brać leki. A w ciąży miałam takie objawy nasilone - ale teraz za wcześnie na takie akcje.

Aha....to nie zazdroszczę, ale wiesz, może przy odpowiednim pokierowaniu przez lekarza leczenia objawy by ustąpiły...bo po co masz się męczyć...
Miłej drzemki :-)

MARYLA,

też chcę taki dziennik!!!!! Ale chyba za wcześnie na cokolwiek...ech...
 
mama - okaże się. Jak na razie łeb mi rozsadza i skóra na brzuchu swędzi - chyba znowu źle mi ciuchy pralka wypłukała :dry:
:-D dobre z tą pralką
najważniejsze że wyniki dobre!!

kurde ide ide i odejsc nie moge z bb hehehe

mama wrócę wróce ale nie wiem kiedy ;D
 
SOL- pospij jak mozesz,pewnie!:tak:
KINGA- wiem jak ciezko odejść od BB-wiem;-);-);-);-);-)
MARYLKA- zobaczymy co tej naszej Sol wyjdzie w tym cyklu,a mi sie dlugo otwiera z tym dziennikiem,ale jak juz sie otworzy to oblukam:tak:MARYLKA- no super-to juz jestes przygotowana-bedziesz miala gdzie przechowywac fotki z usg:)))
 
Ostatnia edycja:
mama ten dziennik jest super juz nawet go pomału uzupełniam :):) tam gdzie moge :):) tak ostatnio myslałam że chciała bym miec taka pamiątke miałam nawet sama robic ale ja nie jestem na tyle uzdolniona żeby to tak ładnie wszystko wyglądało a on jest super o coś takiego mi chodziło no wiem odbija mi ale co tam raz sie żyje nie wolno sie ograniczać :):):):):):)
 
Witajcie moje dzielne i kochane Staraczki :)

Dziś zdałam sobie sprawę, ze nigdy nie będę z Wami na bieżąco, przy moich obowiązkach i zajęciach domowych. Zamierzam jednak zaglądać i choć trochę wiedzieć co u Was ;), bo drogie mi jesteście ...
Będę trzymać kciuki i kibicować!

A co u mnie?
Po wczorajszej szkole rodzenia trochę osłabiona tym co i jak się odbywa na porodówce, i ogólnie jak ten cały blok wygląda ... Wiem, że tysiące kobiet itd. itd. ....
Po wyjściu kupiłam sobie mnóstwo słodyczy i się objadam ;), dziś byłam u kosmetyczki - manicure i pedicure na wyjazd zrobiony.
A jutro wizyta u ginki - kontrola wód płodowych ... Trzymajcie kciuki za poprawę ...

No i tyle. Taki sobie humor ciągle się utrzymuje :(. Mamy - ma to jakis związek z wejściem w 8 miesiąc ciąży????? Czy po prostu słabsza chwila?

Chyba pośpię ...

Buziaki dla Was ;)
 
KPI- witaj nasza kochana ciezaroweczko:tak:;-)no niestety ten 8 m-ąc taki jest-wychodzi zmeczenie,dochodzi zniecierpliwienie-ale juz nie duzo zostalo wiec badz dzielna,spij kiedy mozesz i zagladaj kiedy mozesz:tak::-Dnajwazniejsze zebys ze wszystkim zdazyla przed porodem w domku i zeby wszystko na Mala czekalo:-Da najbardziej Wy z otwartymi ramionami:happy:daj znac po wizycie u ginek.wiesz,ze jestes tu nasza jedyna ciężarówką i my tu wszystkie myslimy co u Ciebie:tak:mam nadzieje,ze zaraz u nas bedzie wysyp ciąż-poki co zbieramy fluidki a Marylka podwójnie bo na blizniaki:-D
SOL- jak sie czujesz??
ja posiedzialam na ogrodzie,ale jak slonce zobaczylo moje blade nogi:szok::szok::szok::szok:to zaszlo za chmury i ani mysli wyjsc to wrocilam do domu i zalozylam spodnie-bez laski:happy:Domi nadal spi:-)
 
kpi, odpisałam ci wcześniej o Karowej, mam nadzieję, że poczytałaś. Nie stresuje się tak, nie ma co, naprawdę. !!!!

spadam do domu, wlecę wieczorkiem.
 
reklama
mama05 - dzięki za miłe słowa, cieszę się, ze o mnie choć czasem myślicie ;), ja o Was też i podczytuję ale cięzko odpisać na tyle stron no a poza tym trudno z pozycji leżącej ... a siadam na chwilkę bo później plecki bolą ...
odezwę się co i jak u ginki było, jak tylko wrócę ;)
i fluidki oczywiscie przesyłam ale jak widzę jakieś oporne są, paskudy!!!

zapmarta - czytałam, dziękuję ;), wiem z wielu różnych opowieści, ze i tak to zależy na kogo się trafi, o Karowej słyszałam i takie, i takie opinie ...., bo chyba nie ma jednego cudownego szpitala, gdzie wszystko działa świetnie ... a i też każda kobieta inne ma wymagania i inaczej świat odbiera, no i dzięki za pocieszenie - muszę dać radę, dla mojego Skarba ;)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry