reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
zizi : hej :) i mega &&&&&&&&&& :)
oliwka : zapachy zupelnie nie moje :)

made : aaaaa to juz wiem co dostalas pod choinke :) hyhy i wiem skad twoj nick :)

just : pisalam juz na fb, ale sie powtorze : remik SLICZNY !!!!! i te oczy !!! a raczej powinnam napisac OCZYSKA :) :********************
 
reklama
josephine uciekam sie polozyc poki ogry spia! do pozniej !!![/QUOTE pisze:
Jos uśmiałam się z tych ogrów :-D

bardzo dziękuję w imieniu mojego synka za komplementy :cool2: może w tym roku inne rzeczy mi się nie udały, ale synek jest moim największym prezentem :zawstydzona/y::sorry2: ot! matki zakochanej w dziecku przemyślenia :-p jak przypomnę sobie, że w maju będąc już na ostatniej prostej czułam, że nie poradzę sobie, że nie będę wystarczająco dobrą matką, tak teraz utwierdzam się i inne koleżanki, które w stanie błogosławionym są pierwszy raz, że każda kobieta poradzi sobie, nawet będąc na wyczerpaną do cna, dlatego trzymam MOCNO zaciśnięte kciuki &&&&&&&&&&& za każdą naszą staraczkę :tak: jestem z Wami całym swoim serduszkiem :tak:
wybaczcie ten patos... :-p:-D:sorry: tak jakoś mnie wzięło :-D

Liluś Martynka jest takim słodkim chomiczkiem, śliczna :)
 
Ostatnia edycja:
Spoko Boogie-mnie też czasem takie myśli nachodzą-do niedawna czarną magią było dla mnie posiadanie dwójki małych dzieci- a teraz nie potrafiłabym życ bez takiego zawirowania;) i daję radę;)
a wiesz co powiedziałam na rozmowie kwalifikacyjnej kiedy spytano mnie o największy sukces osobisty? mój syn - odpowiedziałam;)echhhh
 
Ja znowu na szybko, bo dopiero ze szczepienia wróciliśmy.

Made
kochana to już rozumiem Twój login! Oszalałam dosłownie, bo ja na ten perfum od kilku lat choruję, jest to najcudowniejszy zapach na świecie - ale kurcze póki co nikt mi nie chce kupić, a mnie nie stać....Ale pokochałam od pierwszego powąchania!!!

A tak od lat używam CERRUTI 1881, Dolce Gabana BLUE LIGHT, teraz mam od brata Calvina Kleina BEATY i Lacoste TOUCH OF PINK. To wszystko do mnie z Anglii jeździ, bo w Polsce ceny obłędne...

Boogie co za SŁODZIAK!!!!!!! I te butki na czasie!!!!!!!!! MIÓD! Jak się czujesz kochana????

Asionku, Kocurku - Wasze maluchy już szaleją na macie, a moja nie lubi na brzuchu leżeć i ja jej niestety nie kładę, przez co ona tak słabiutko główkę podnosi....Hmmm....Maciusia bardziej na brzuszku trzymałam nawet jak płakał i już w wieku 7 miesięcy się czołgał. Ciekawe jak z kluseczką będzie...Waży już 5900!

Paulinka ja też uwielbiam mieć dwójkę dzieci - wydaje mi się, że jest o wiele lepiej niż z jednym - chociaż bez pomocy sobie nie wyobrażam - no i czasem jedno dziecko coś traci kosztem drugiego - ale to chyba na dobre w końcu wychodzi...
 
jos - i to nieprawda, że ogry są brzydkie :-))))))) hahahaaaa
Kolorowych :))))))


Boogi - nic dodać, nic ująć :tak:



Zaraz przyjdzie Liluś i napisze jaka to Martynka była grzeczna na szczepieniu :))) i rureczka pokaże nam Krzysia :-p:-):-D)))))
 
Made kluseczka rzeczywiście grzeczna na szczepieniu :-) prawie nie płakała i nawet jej karmić publicznie nie musiałam, bo zaraz znowu spać poszła :-) A szczepiliśmy dziś na pneumokoki.

A u Rureczki obstawiam Zuzię hehe :-) Bo najpierw był siusiak, a potem znikł - to mi się wydaje, że dziewczynka :-)
 
Paulina moim zdaniem to jest sukces! Jeśli ktoś tego nie odbiera w ten sposób, to nie rozumie na czym polega dokładnie rola matki w życiu dziecka i odwrotnie, dziecka w życiu matki... Czasami jak słucham, że kobieta w domu nic nie robi, albo, że się zaniedbała, albo całą masę innych prozaicznych powodów do wytknięcia, to nóż otwiera się w mojej kieszeni i mam ochotę stanąć w obronie tej biednej kobiety... Codzienne stawianie czoła tym wszystkim domowym problemom i bycie w "pracy" 24/7 to odpowiedzialność jakiej nie każdy facet jest w stanie wziąć na klatę :dry: i nie ma co się dziwić, że żeby sprostać tej presji otoczenia matka robi to własnym kosztem... cały świat idzie do przodu, a w głowach dalej jak był tak tkwi "ciemnogród i zaścianek" :dry:

OT! co mi w głowie siedzi :zawstydzona/y::-p
 
reklama
Lil-co prawda to prawda- ale dzięki posiadaniu rodzeństwa dzieci też coś zyskują, np. szkołę przetrwania:-D, moja mała piszczy z radości na widok Daniela;)
i super że szczepienie oki, ja może zaszczepie małą na pneumokoki po 1 r.ż., tak też z Danielem zrobiłam

Made-a ty widzę Krzysia obstawiasz?;)

Boogie-dokładnie! ty mi w głowie siedzisz, czy jak?;)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry