reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Mary - a co za problem żebym Ci kupiła tu i wysłała? Albo któraś z dziewczyn? Chyba że szybciej masz do Szwecji :-) Tu jest o wiele bogatszy wybór jeśli chodzi o mleko :tak:


Spadam zaraz do koleżanki z tymi kolczykami. Tylko jakoś mi się wstać nie chce :-p
 
reklama
Czy któraś z Was wypróbowała już piankolinę? Faktycznie nie wchodzi w dywan i nie wysycha nawet jak się nie schowa do pudełka?
 
WIOLA SUPER !! :rofl2:

lil zbożowe cappuccino hehe mój wynalazek - zimna woda plus zimne mleko tak do połowy kubka, a potem pod dyszę z parą pod ciśnieniem i mamy przyzwoicie wyglądającą prawie-kawę :-D Aaa no łyżeczka Ricore oczywiście ;)))

Dziś o 13 padłam na pysk :eek: znaczy na łóżko i mówię "niech się dzieje co chce" - a działo się tak, że mała niezmordowanie na jednym cycu wisiała (i pracowała) 2 godziny !!! :szok::szok: a potem zażyczyła sobie drugiego na dokładkę - kolejna godzina :szok: Czy ja spałam??? NIE :baffled:

made jednak syn nie zakupił mleka :( nie wyślę Ci kawki... może jutro :))))) Nie zaprasuj się tylko !!!!! :-D:-D Tyle o ile - aby światło wpuścić do pokoju :-p
 
Ostatnia edycja:
Lil,nie wiem,ja wszelkie te ustrojstwa trzymam z dala od domu.
Ale swojego czasu używała Nina piaskoliny,ładnie schodzi.
Jako ciekawy pomysł powiem Ci,że kupiłam Nince wielką stolnicę,jak do pierogów i na tym się bawiła,nie sypało się tak wszędzie:)
 
lil - ja już pisałam o tej piankolinie - wygląda jak styropian w glucie :-p ale w dywan nie włazi i łatwo ją zebrać z podłogi - zwyczajnie się do siebie klei. Nie brudzi ciuchów ani mebli. Ja jestem bardzo zadowolona :tak: Karola też :tak::tak:
 
O mleczku było widzę... a ja podawałam Bebilon apteczny - trzy butle po 30-60 ml dziennie przez tydzień i musiałam jednak odpuścić. Straszny płacz był, nawet po kropelkach. Teraz mała znowu tylko piersią karmiona. Oczywiście ma okropne wzdęcia i gazy lecą, że hej - mimo że ja ciągle na diecie - ale przynajmniej już aż TAK nie płacze... Z karmienia mieszanego przeszłam na dopajanie herbatkami Hipp - zobaczymy...

mary powodzenia ze zmianą mleka! Oby małej któreś szybko przypasowało... :)
 
Ostatnia edycja:
Sol - dziękuję, kochana! Sama o tym myślałam, ale wiesz, jak mi się Mia przyzwyczai do mleka z PL, którego tu nie ma, to będę miała przekichane... :eek: Myślałam, by najpierw spróbować znaleźć tu takie, które jej będzie moze odpowiadało, może się uda. Do Szwecji mamy 1 h tylko i raz na jakiś czas tam robimy zakupy, więc źle nie mamy. W Norwegii w ogóle wybór czegokolwiek jest okropnie mały... :crazy::baffled::no: A już wyspecjalizowanych produktów to w ogóle! Np. NAN H.R. dostępny jest tylko w aptekach, zaś w Szwecji stoi w sklepach na półkach! :zawstydzona/y::confused2:

Paulina - jeju, mam nadzieję! Może to jest właśnie problem... :baffled:


Oki, zmykam, bo mała kwili.
Ciekawe, co nam dziś urządzi w nocy...
 
No to się wkó... - 16 listopada zabrali mi wózek do reklamacji - jeszcze nie wrócił, a ostatnio po tygodniu miałam go już czekającego na odbiór :no::wściekła/y: No szlak człowieka może trafić :crazy:

mary - to Ci będziemy wysyłać z Polski paczki hurtowych ilości :p Joke - jak masz tak blisko to chyba warto jednak kupić na miejscu :tak:
 
reklama
Melduje się 2w1
Wiola gratulacje, ty to jestes zdolna bestia :-D

Carola tak mi przykro, że musisz przez to wszsytko przechodzić. Ja niestety nic nie poradzę, nie znam się na tym.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry