reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
asionek : hej !!! super ze nocki juz ok!!!!
Co do Ch to ja slysze oczywiscie same dobre opienie, ale jak przegladam forum to sie okazuje ze zycie pieronsko drogie, wyczytalam z ewizyta u pediatry moze kosztowac 150 a moze i byc lekarz za 350 frankow!!!! tutaj mam max. 50-68 i ubezpieczenie dodatkowe zwarca mi koszty w 100% wiec w sumie za free... tak do konca nie wiem w co sie wpakujemy, bo dopoki czlowiek nie pomieszka, to nie zna wszystkich aspektow praktycznych zycia w danym miejscu... i boje sie zeby zonka nie bylo :)

mary : pisalam juz na FB ale napisze raz jeszcze :

MALA JEST CUDNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! GRATKI RAZ JESZCZE !!!!!!!!!!!!
 
reklama
Ajas a jak u Ciebie?Testujesz?
Głowa mnie boli,wymiotowałam,teraz mnie mdli...czy to od nadmiaru luteiny?
 
mloda m nie pogoda.. nie :sorry: Moje dziecko po prostu tak ma :sorry: że nie śpi jak na niemowlę przystało :-p od początku tak było.. Teraz pojedzona, smoczkiem zatkana (bo inaczej płacz!) i kręci się i wierci i postękuje... i tak w kółko - rzadko kiedy jest spokojna. No chyba, że mama w nosidełko wrzuci :tak:
 
Dziewczyny, jeszcze nie rodzę... ;-) Trzecia godzina minęła, a u mnie skurczyki się wyciszyły. Obserwuję, co się będzie działo dalej, w razie czego jadę do szpitala. Dalszego wycieku żadnego nie zanotowałam. Dzisiaj popołudniu podjadę na obserwację, jeśli coś się będzie działo, a jeśli nie, to jutro w szpitalu zapytam podczas usg o to, żeby mnie sprawdzili. Ale dziękuję za wszystkie Wasze kciuki. To jest tez trochę tak, że czasem już nie wiem, jak mam działać. W Polsce pewnie bym pojechała jeszcze przed upłynięciem godziny do szpitala, tutaj system jest trochę inny i czuję się rozdarta między młotem a kowadłem. Gdybym miała skurcze, pewnie dzwoniłabym teraz po G. że ma przyjechać do domu. Ale nie chcę siać niepotrzebnie paniki. Tak czy inaczej obserwuję siebie ze zdwojoną siłą i monitoruję, czy nic się nie dzieje. Jeśli zacznie, na pewno pojadę do szpitala.
 
Carola o testowaniu będę myśleć gdzieś pod koniec listopada, ale nie nastawiam się, bo nie wiem nawet kiedy dokładnie miałam owu (nie sprawdzałam...), a teraz już od paru dni mam plamienia i raczej tak już zostanie do @.
Zastanawiam się, czy te częste i długotrwałe plamienia mogą być efektem łykania bromergonu, ale Ty chyba tak po nim nie miałaś..?
Co do luteiny to nie wiem, czy może mieć takie efekty uboczne, bo nigdy nie brałam...
 
hej moje dziecie przysnęło

Kocie-ja cię zmotywowałam?yyyyyy sorki;) mi się ostatnio ruszył suwaczek dietowy i czuję się lekko na skrzydłach,

Serg-tak jak dziewczyny piszą, maleństwo może mieć mało wód, lepiej to sprawdzić-wiem że tam system chory bo też byłam tam w ciąży, a może chociaż zadzwoń do swojej midwife?

Jos-nie zazdroszczę problemu, ale trzymam kciuki aby wszystko wyszło pomyślnie
 
asionek : hej !!! super ze nocki juz ok!!!!
Co do Ch to ja slysze oczywiscie same dobre opienie, ale jak przegladam forum to sie okazuje ze zycie pieronsko drogie, wyczytalam z ewizyta u pediatry moze kosztowac 150 a moze i byc lekarz za 350 frankow!!!! tutaj mam max. 50-68 i ubezpieczenie dodatkowe zwarca mi koszty w 100% wiec w sumie za free... tak do konca nie wiem w co sie wpakujemy, bo dopoki czlowiek nie pomieszka, to nie zna wszystkich aspektow praktycznych zycia w danym miejscu... i boje sie zeby zonka nie bylo :)

mary : pisalam juz na FB ale napisze raz jeszcze :

MALA JEST CUDNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! GRATKI RAZ JESZCZE !!!!!!!!!!!!

no jak wszedzie plusy i minusy sa :)
na forum nie czytalabym za duzo ... tam siedza desperaci i reszta dziwnych ludzi co staraja sie kazdemy wyperswadowac wyjazd do CH i przedstawiaja wszystko w czarnych barwach niestety :/ do tego wszystko tak zawyzaja , ze wychodzi na to , ze sami milionerzy tam sa , a nasi rodacy przy byle krowach zarabiaja kupe kasy
co do ubzpieczen to wiesz jakie wykupisz tak bedziesz miala :) jak ludzie maja go... skladki to i bula za lekarzy niestety :( czym lepsza skladka tym lepiej wychodzi sie na tym , sa tez takie gdzie pozniej nic juz sie nie placi prawie za uslugi medyczne
ja swojego czasu sie wglebialam w te fora i doszlam do wniosku , ze bez sensu to czytac , zreszta sama pewnie zobaczysz co ludzie wypisuja za brednie :/
tam panuje dziwny klimat niestety Polacy sa mega zawistni w CH jakos bardziej niz gdzie indziej
wykorzystuja sie na maksa , moze to przez to , ze Swiss w Unii nie jest i wczesniej ciezko bylo tam pojechac i prace miec i tak jeden drugiemu zalatwial po cichu cos , biorac za to oplaty nie tylko jednorazowe , ale co miesiac jak haracz odciagali sobie !! i to przyjaciel przyjacielowi rzekomo , zenada na maksa ...

Dziewczyny, jeszcze nie rodzę... ;-) Trzecia godzina minęła, a u mnie skurczyki się wyciszyły. Obserwuję, co się będzie działo dalej, w razie czego jadę do szpitala. Dalszego wycieku żadnego nie zanotowałam. Dzisiaj popołudniu podjadę na obserwację, jeśli coś się będzie działo, a jeśli nie, to jutro w szpitalu zapytam podczas usg o to, żeby mnie sprawdzili. Ale dziękuję za wszystkie Wasze kciuki. To jest tez trochę tak, że czasem już nie wiem, jak mam działać. W Polsce pewnie bym pojechała jeszcze przed upłynięciem godziny do szpitala, tutaj system jest trochę inny i czuję się rozdarta między młotem a kowadłem. Gdybym miała skurcze, pewnie dzwoniłabym teraz po G. że ma przyjechać do domu. Ale nie chcę siać niepotrzebnie paniki. Tak czy inaczej obserwuję siebie ze zdwojoną siłą i monitoruję, czy nic się nie dzieje. Jeśli zacznie, na pewno pojadę do szpitala.

obserwuj sie koniecznie , a jutro masz wizyte i usg ?? to dobrze posprawdzaja co i jak
a jak malo sie wod saczy i jednorazowo to jeszcze nie tak zle podobno , bo one sie uzupelniaja jakby nie bylo
ale ja sie nie znam to tylko info od dziewczyn co im gin powiedzial jak mialy takie sytuacje
trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&& :)
 
asionek : dziex za info !!! co do forum to juz sie troche tych herezji naczytalam i zauwazam bardzo duza roznice miedyz tym co pisza polacy z Ch i francuzi z CH ;)
niekoniecznie u francuzow jets rozowo, ale raczej kolorowo, a u polakow to raczej czrano lub siwo ;)

a z zawiscia to ja i tutaj sie spotkalam... tylko 1 kolezanke "zachowalam" ze studiow... i to "prze zprzypadek" akurat ta, ktora zdecydowala wrocic do poslki... te co we francji sa sie jakos dziwnie ulotnily... mniejsza z tym...
jesli pojedziemy to poldek bedzie chodizl do skzoly francuskiej, a nie polskiej, wiec i przewaga znajomych bedzie fr ;)


serg : &&&& zeby bylo ok :)
 
Znowu mnie wkurzył:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: umówiliśmy się z moją kuzynką na herbatkę, przy okazji mieliśmy zabrać 3 kartony ciuchów dla maluszka, do Vectry podpisać umowę bo się nam internet kończy, o sklepie nie wspomnę, bo ani obiadu na jutro, ani nic już nie ma i co? Zabrał rano samochód, a teraz do mnie dzwoni, że nie wie o której wróci :crazy::crazy::crazy: Nic człowiek nie może zaplanować, z nikim się umówić, bo później trzeba wszystko odwoływać:crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:
 
reklama
Jos oj tak Polacy zagranica sa naprawde pokreceni :/ ja sie tez spotkalam z takimi kilkoma idiotami ( bo innaczej ich nazwac nie mozna ) , ze szok :/ w Swiss i tutaj w Strass tez ... zawisc ludzka nie zna granic niestety
dobrze , ze czytasz na Fr forum napewno dowiesz sie wiecej i bardziej prawdziwie niz na polskim forum :)
do tego mnie zawsze smieszylo jak wlazi ktos na forum zadaje pytanie jakies ,powiedzmy ile kosztuje zycie w CH i zaraz zgraja medrcow sie zjawia nie odpowiedajac na pytanie tylko sami zadaja , a gdzie bedziesz pracowal ? a ile zarabial ? bo wiesz tutaj nie jest latwo trzeba miec min. &&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i tu pada jakas astonomiczna kwota hehe
no masakra kurka co im do tego?! czlowiek zadal pytanie , a oni od razu swoje zeby tylko zniechecic czlowieka do przyjazdu , tak jakby mial im prace i dom zabrac , albo miejsca w CH zabraklo :-D


Rureczka ehhh faceci :/ brak slow niedziwne , ze zla jestes :wściekła/y:
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry