hej

ja dzisiaj troche latania mialam no i do tego maly jakies jazdy ma , budzi sie co moment z piskiem i chce na rece lub do cyca .. i tak sie bujamy hehe
wlosy zdarzylam zrobic , farbe polozylam mial mi maz pomoc , bo na takicj dlugich ciezko , ale maly ledwo usnal maz przydreptal do mnie i sie obudzil skubaniec maly
takze sama musialam zrobic i mam nadzieje , ze jakos to wyszlo i nie bedzie kichy :/

Ja się czuję stosownie do stanu, czyli wielka, obolała i niewyspana... Ale pocieszam się, że już niedługo Bąbel będzie na świecie! :-) Tylko 29 dni do terminu porodu, ale przewiduję rozpakowanie się trochę wcześniej, bo już od jakiegoś czasu odchodzi mi czop po kawałku, do tego skurczybyki mam co raz częstsze i silniejsze no i opuszczony brzuś
no nie chce cie martwic , ale po tez sie nie wyspisz hehe , wsumie w szpitalu jak male ledwo co sie urodzilo i duzooo spalo to mozna pospac sobie tez sporo

takze korzystak , bo w domu juz latwo nie jest
kurcze juz ci tak malo zostalo super !!
Cześć dziewczyny

Jakoś dobudzić się nie mogę... ta jesienna pogoda...:-( ale mniejsza... To dzisiaj trzymamy kciuki za Mary
oj ja dzisiaj tez jakas nie taka i do tego lepek bolal
Mary &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Ja dziś w dołku-Maciuś po 5 dniach w przedszkolu znowu chory.
zdowka dla Maciusia !! nie lam sie !!
hejka
asionek : jak nocka ??? no ja faktycznie wole badania robic wczesniej... nigdy nie wiadomo kiedy clzowieka zlapie
!
a nawet dobrze

dwie kupy jedna po drugiej troche mnie ze snu jakos po 3 wybily , ale ogolnie spoko

z tymi badaniami to tez wsumie kicha , bo ja robilam regularnie , ale skad czlowiek ma wiedziec kiedy zacznie rodzic ??

i tak na koncowce juz sie nie wyrobilam ehehe
u mnie...... rozwarcie na 1 palec
.... wywalczyłam ze zostałam w domu, skurczy brak pessar trzyma musimy wytrzymac jeszcze chociaz 2 tygodnie. leze plackiem:-( ahh co wam bede pisać
no w domu najlepiej

lez duzo i dacie rade dotrzymac napewno

)
INFO OD MARY: Nasza córcia Mia przyszła na świat o 8.47 z wagą 3200 g. CC błyskawiczne. Już karmiłam. Jest śliczna a my przeszczęśliwi. Buziak!
MARY GRATULACJE MOJE OGROMNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mary ogromne gratki dla was !!! odpoczywaj sobie i czekamy na was z niecierpliwoscia
buziaki !!!!!!!!!!!!!!!
Ale się strachu najadłam... po sikaniu na papierze zostały mi jakieś farfocel, od razu z nerwów brzuch mnie rozbolał. Poszłam się położyć, znowu siku, znowu farfocle. Dzwonię do swojego lekarza- kazała szybko do szpitala. Zrobili usg i wszystko dobrze na szczęście. Ciąża zdrowa, 11/12 tydzień. Serduszko bije, Dzidziula się ślicznie ruszała, machała rączkami i nóżkami. Lekarz powiedział, że to od luteiny dopochwowej, bo wysusza i podrażnia śluzówkę i w razie gdyby coś takiego się powtórzyło to od razu na oddział mnie kładą. Kamień z serca!!!
Zobacz załącznik 407991Zobacz załącznik 407992
sliczna dzidzia

)
oj pamietam ten stres w ciazy , wsumie przed , poznie w , a teraz po

takze odkad sie zostaje mama to juz chyba zawsze czlowiek sie o male swoje boi...
najwazniejsze , ze jest ok !!
my po neurologu i wszystko oki
idę poczytać
super , ze jest ok !!
rogal fajny na aukcji masz szkoda , ze tak daleko mieszkam ... wsumie teraz bym mogla kupic jak bede w Pl , ale nie wiem jak go do samolotu wezme

a nie powiem bardzooo by sie przydal , mialam kupic pozniej stwierdzilam , ze po co , a teraz widze , ze to byl blad i trzeba bylo brac !
A ja byłam u gina...wg niego już bez dalszych badań nie mam szans na ciążę...
W poniedziałek następna wizyta...
@ nie ma.
Poza tym spędziłam cały dzień u lekarza...kolejki,chamskie mohery wpychające się,nagłe wypadki...
Potem u Oliwki lekarza,zrobiliśmy kontrolne badanie moczu po tamtym zapaleniu nerki,znowu źle...ma skierowanie na posiew i usg...oczywiście prywatnie bo na NFZ terminy w połowie grudnia...
Wielki ch..j!!!!!!!!!mnie strzela.
Jestem załamana tym wszystkim.
Musieliśmy odwołać świąteczny wyjazd...już nas nie stać,ja muszę nowe okulary,rezonans,teraz Oliwki choroba...
A tak się cieszyłam...
Zero wyjazdu,odpoczynku,kasy,dziecka,zdrowia...nic.
Rurka,dobrze,że poszłaś do lekarza,lepiej dmuchać na zimne....
Oliwka wiem , ze latwo mowic ,ale uwierz zawsze po burzy slonko wychodzi i u ciebie tez tak bedzie !! ja w to mocno wierze i ty tez musisz !!
