Dzień dobry! :-)
Wczoraj zniknęłam bez słowa za co przepraszam. Teściowa miała wczoraj urodzinki i musieliśmy na szybciora się ewakuować do niej. Zapomnieliśmy oboje!


oczywiście prezentu z prawdziwego zdarzenia nie było, dostała kwiatuszka tylko :-)
KOCURKU, umknęło mi to czy nie podawałaś do informacji?

My zdjęcia małemu pstrykamy codziennie.

Burza z piorunami mu nie straszna. Kochana ja Cię proszę idź do lekarza i daj nam znać!

ZIZI, słonko już nie gniewam się ;-) dałam radę sposobem. Do Lidla mam daleko na szczęście haha
MARY, mi spadło od razu 14kg

mały ważył 3780g, dodać trzeba wody i pewnie to, co wypociłam w trakcie tych 18h. :-) a może jeszcze lewatywkę?




Dziękuję, staram się jak mogę
RURECZKO, nie kuś!! Żadnej pizzy!
CAROLINE, ręce opadają jak czytam o Twojej mamie...
poleż sobie. A jak!
WIOLU, super, że z fasolcią/ciem dobrze. Kurujcie się!
LILU, fajnie, że zajrzałaś i mimo ogromu zajęć naskrobałaś

Póki co mam dość pogrzebów na 10 lat co najmniej; 6 dorosłych i co gorsza, choć śmierć jest zawsze tragedią, 3 dzieciaczków... w niedługim okresie czasu
SOL, a jak u audiologa? Oby Wasze podejrzenia nie potwierdziły się &&&
PALINKO, fakt. Nie ma co przepłacać. Ja też następną paczuszkę wyślę normalnie. I ja też wyspana!

Zresztą nie pamiętam kiedy nie byłam wyspana
A jak mięśnie po 1 serii a6w? Daje popalić, co? hehe
p.s. jeśli chodzi o spanie ciągiem to powinnam z JOS piątkę przybić i być zombie. Pobudki co 1,5 lub 2h haha
a w dzień nie spałam i nie śpię wcale- zawsze coś do roboty jest! :-)
JOS, stan dojnej krowy hehe dobre. Mnie mój nazywa przenośnym barem mlecznym lub mleczarnią hahah
krowę, choć nie wiem czy dojną mam w suwaczku
To się naskrobałam.
Mój synek obudził się właśnie