reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
carola : a to niezla przecena ja bym brala ! :) i jaki wybor tych "eskimoskow" na linku co podalas
a ja mam dokladnie tak jak wiolka pysia i kocurek : tez mie kusi ale mi do plaszcza i kurtki za bardzo nie pasuja, nie ten styl... ale fajnie to wyglada...pomysle... pomysle... :)

wiolka : ja tez jeszcze w pizamie i zaraz nzow ide do lozka, poldek spi :)

anitka : witaj ! powodzenia w starankach !!!!

pysia : znowu przegapilam fotke.. :( to zdradz choc imie... bo ja nawet imienia twojego synka nie znam :)

kocurek : szlafroczek rozowy powiadasz :) nie wykorzystuj nieobecnosci made na lans ;)
 
reklama
Oliwia wpadła w szał jak jej zapowiedziałam,że na mecz nie pójdzie...chora jest i bierze antybiotyk...
Nie wiem co się dzieje,zachowuje się jakbym jej zabraniała nie wiadomo czego...zaczyna się drapać po rękach i szczypać z całej siły...chyba autoagresja...Matko...jak nie urok to sraczka...Czy ja kiedyś będę miała spokojny dzień...
 
Pysia ja też nie widziałam zdjęcia... :-(

W taką pogodę jak dziś to zazdroszczę tym z Was, które jeszcze nie wstały z łóżka albo przechadzają się jeszcze w szlafrokach... Ja też chcę już do domu...:-(
 
Witam nową koleżankę - mam nadzieję, że na stałe tutaj zagościsz, bo jest naprawdę bardzo fajnie - parę dni i się wdrożysz całkowicie :-) I oczywiście trzymam kciuki za staranka!!!

Rureczko wszyscy tęsknią - wpadaj jak najczęściej i zagaduj, bo smutno jak wątek milczy - ale dziś widzę, że dyskusja żywa!

Jos pytałaś o wiek - 33 lata :-) Czuję się na mniej, ale już nie na 20....hehe.....

Boogie super, że wpadłaś!!! Jak się czujesz kochana??? Pogoda nie sprzyja niestety dobremu samopoczuciu - same musimy o nie zadbać i sobie dogadzać na wszelkie możliwie sposoby....:-D

Ja sobie dziś postanawiam dogadzać lenistwem - ostatnie dni (lub tygodnie hehe) takie, więc nie żałuję sobie!

No i nie wiem co jeszcze komu miałam napisać, bo tyle dziś zostało powiedziane (co mi się bardzo podoba!)

Ajas a o której kończysz????

Pysiu kochana - ile Twoje maleństwo już ma tygodni??? Dobrze liczę, że 3????

Kocurku a Ty jeszcze ze swoim G urzędujesz czy już musiał do pracy wrócić??? Jak tam Twoje wysypianie się????
 
lili haha :-D:-D moje "urzędowanie" z G. wygląda tak - o 6 rano Grzesiek zrywa się z łóżka i bez śniadania wylatuje (spotkania, pilnowanie wykonawców, urządzanie domku itp.), potem wlatuje coś zjeść (albo i nie), przynosi mi zakupy i znowu go nie ma :-p Ale mam go chociaż na noc ;-) Dziś na przykład jest w Łodzi, wieczorem pędzi po psa do Głogowa, jutro jest w Berlinie eeeeehhhhh....... :sorry: Ale przynajmniej domek dopilnowany i mooooże w ten weekend wreszcie moje i mojego syna rzeczy przeprowadzimy do końca, bo Grzesiek już się właściwie tam rozpakował.
A wysypiam się na raty w nocy, ale sumując z 6 godzin będzie na dobę ;)))) nie jest źle, w dzień się nie kładę, bo mi szkoda każdej godziny..
 
Kocurku no to też jesteś samodzielną mamusią! Ja jestem z tych, co to bez pomocy nie wyobrażają sobie dnia - ale to może dlatego, że już tak długo siedzę w domu z dzieckiem i mnie po prostu rutyna zjadła! A co do spania to każdą wolną chwilę wykorzystuję na sen hehe :-) Czyli zupełnie odwrotnie :-)

Zastanawiam się czy jednak nie skusić się na jakieś bieganie po schodach czy coś....Ale tak mi się chce akurat po schodach biegać....Za oknem pada i pada....
 
Kocie,zobaczysz jakie szczęście Cię czeka jak już się przeprowadzisz:)
Ja już prawie zapomniałam o koszmarze remontu.
 
Oliwko czyli Wy też już całkiem się rozgościliście w nowym domku??? Kurka dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę....Ile macie pokoi???
 
reklama
lili ja jestem totalna zosia samosia :-D Ale z Kamilkiem też tak miałam, a było to moje pierwsze dziecko, a ja przecież byłam jeszcze nastolatką. Wszyscy mi zarzucali zaborczość :sorry: Pewnie to wynika z mojego EGO hihi, mi się wydaje, że robię wszystko najlepiej :-p

Uwaga... wstawiam zdjęcie 10 minut po porodzie :-) Oto moje maleństwooooo..... :sorry::sorry::sorry::sorry:
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry