Witam się niedzielnie )
Wczoraj napaliłam się jak szczerbaty na suchara, narobiłam sobie nadzieii, a tu plamienie się zaczęło ... od" zabiegu" jest zwaistunem
@ mi juz nic nie pomoże ...
Nie chciałam dziecka z probówki, ale nie mam wyjscia ...
mimo wszystko życzę Wam przyjemnego łikendu )
Wczoraj napaliłam się jak szczerbaty na suchara, narobiłam sobie nadzieii, a tu plamienie się zaczęło ... od" zabiegu" jest zwaistunem
@ mi juz nic nie pomoże ...
Nie chciałam dziecka z probówki, ale nie mam wyjscia ...
mimo wszystko życzę Wam przyjemnego łikendu )