Inke
Kwietnióweczka '09
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2009
- Postów
- 161
Jestem i ja, juz pisalam posta do Was a nim skonczylam to 2 strony napisalyscie...
wow juz zapomnialam co ktorej mialam napisac...
Witam nowe-stare staraczki
Widze ze temat slubow sie nawinal, no coz moj byl jak z bajki...
moja rada jest taka: warto zaangazowac rodzicow i tesciow, bo ja zrobilam ten blad ze wszystko wzielam na siebie (normalnie punkty mialam co zalatwic i gdzie)-taki mam charakter
nawet nie zauwazylam ze rodzice poczuli sie odstawieni, niepotrzebni. Ja nerwowa i niemila, bo tyle mam na glowie. Na szczescie zauwazylam to i owo, i dalam kazdej ze stron po 2punkty do zalatwienia, nawet nie wiecie ile radosci dalo to im, poczuli sie potrzebni i docenieni, ze tez moga pomoc i cos zalatwic. A ja troszke odsapnelam chociaz nie ukrywam, ze monitorowalam (pytalam) ich postepy w zalatwieniu powierzonych im spraw. Ale oni spisali sie na medal, i przyznam sie ze ja bym tak tego nie zalatwila jak oni.
Ja przed slubem w ciagu 2tyg przytylam 4kg
Ale jakos w biust mi poszlo heheheh Sukienki jakos nie trzeba bylo przerabiac, ale w gorsecie bylo mi ciasno, ale niby takie one sa-jak druga skora, inaczej by zlecial 
wow juz zapomnialam co ktorej mialam napisac...
Witam nowe-stare staraczki
Widze ze temat slubow sie nawinal, no coz moj byl jak z bajki...
moja rada jest taka: warto zaangazowac rodzicow i tesciow, bo ja zrobilam ten blad ze wszystko wzielam na siebie (normalnie punkty mialam co zalatwic i gdzie)-taki mam charakter
nawet nie zauwazylam ze rodzice poczuli sie odstawieni, niepotrzebni. Ja nerwowa i niemila, bo tyle mam na glowie. Na szczescie zauwazylam to i owo, i dalam kazdej ze stron po 2punkty do zalatwienia, nawet nie wiecie ile radosci dalo to im, poczuli sie potrzebni i docenieni, ze tez moga pomoc i cos zalatwic. A ja troszke odsapnelam chociaz nie ukrywam, ze monitorowalam (pytalam) ich postepy w zalatwieniu powierzonych im spraw. Ale oni spisali sie na medal, i przyznam sie ze ja bym tak tego nie zalatwila jak oni.
Ja przed slubem w ciagu 2tyg przytylam 4kg