mama05
prrrryy szaaaalona :))
JOS- nooooo ,to milusiego wypadu z mężem i przyjemności w SPA- sie bedzie działo
fajny taki wypad...ja ostatnio byłam sama z Tomem na zakupach ubraniowych w piątek jak siostra nam sie dziecmi zajęla...chodziliśmy po mieście,trzymaliśmy sie za rekę,machaliśmy nimi beztrosko,ptaszki śpiewały,jeziorko pachniało-jak milusio było,ale ....wypad z mężem do SPA to dopiero przyjemnośc)
fajny taki wypad...ja ostatnio byłam sama z Tomem na zakupach ubraniowych w piątek jak siostra nam sie dziecmi zajęla...chodziliśmy po mieście,trzymaliśmy sie za rekę,machaliśmy nimi beztrosko,ptaszki śpiewały,jeziorko pachniało-jak milusio było,ale ....wypad z mężem do SPA to dopiero przyjemnośc)