reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
mama05: no ja najpierw miałam tak że po odstawieniu we wtorek dostawałam w czwartek potem raz nie zrobiłam przerwy i mi się przesuneło i od tego czasu dostaje tak w sobote a teraz tej ostatniej nie wziełam to myślałam że w piątek przyjdzie no ale narazie nie widac może znowu rozlegurowałam no jak do poniedziałku nie przyjdzie to we wtorek rano zrobie ale wczesniej napewno nie ale chyba przyjdzie bo jakos tak dziwnie spokojna jestem i sprawdzam co chwile tylko czy nie przyszła :):)
no ja tez dałam komentarz pod jedno zdjęcie :):)
a klienci dziś tak średnio na jeża no ale nie jest najgorzej czekam aż dojda czapki bo wczoraj zamówiłam a tu dupa kurera jeszcze nie ma no ale może znowu puźniej przyjedzie :( oby

tak tak sol to szalona kobieta i wysłała mi kartke na święta :):) mój psychol :)

Wiolka nie łam sie ja mam czuba za męza i te jego teksty że będziemy mieć obcego jak córka to alkaida a syn to bin laden i wogule chłop nie wie co przysięgał na ślubie bo jak sie sprzeczamy to on mówi tak łatwo sie mnie nie pozbędziesz a poza tym było na dobre i złe a ja do niego w naszej przysiędze tego nie było no do bra to że cie nie opuszcze a ja do niego to nie nasza przysięga taka jest w kościelnym a my na cywilnym tego niemieliś a on to co ja ci własciwie obiecywałem ??? no i jak tu takiego w łep nie trzasnąć ale wiedziałam co brałam i ty tez a naoguł jesteście szczęsliwi jak my niedługo będziecie mieli swoje mieszkanko i będzie si zobaczysz :):)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
MARYLKA- pewnie teraz nie masz co robic testu:no:;-)napewno przyjdzie:tak:a do wtorku to juz musi bo chyba nowe opakowanie zaczynasz ,co??:-Dja wlasnie wzielam 2 tabletke.BIBINKA- zaraz ma wizyte z Ala-ciekawe co tam wyjdzie .i BALBINKA- tez ma na 15:-Dmartwie sie,ze SZAFIREK sie nie odezwala-oby nie miala lyzeczkowania po tym poronieniu:no::no:Kurcze Wiola sie tak nagle rozlaczyla-mam nadzieje,ze nie urazilo Ja to co napisalysmy bo przeciez nikt nie chce zle...a ja wezme kawe i ide troche na ogrod posiedziec bo weekend ma byc deszczowy:baffled:
 
maryla - a bo ja nie mam do kogo kartek wysyłać to Tobie wysłałam :-D i mojemu tacie. A ja tak strasznie lubiłam wysyłać kartki i listy. A teraz nawet nie mam do kogo :-( Nie wiem co się porobiło ale nie mam komu głupiej kartki wysłać. Moi znajomi gdzieś poznikali i nie mam do kogo w tym durnym mieście gęby otworzyć - więc uzależniłam się od BB :sorry2:
mama - no wariatka ze mnie :-D
Mój M też wstawał do Karoli, zajmuje się nią - przez całą ciążę mi mówił że przez pierwsze 3 miesiące nie weźmie jej na ręce bez sztywnego becika i tylko na siedząco. No to mu się udało utrzymać to 4 godziny po porodzie bo wtedy mi ją oddali. Wziął ją na ręce w miękkim beciku, chodził z nią żeby ją ululać i nawet jej pampucha zmienił :-D A jak miała 3 miechy to nam spadła z łóżka bo ja tak padnięta byłam że wzięłam ją na śpiocha do nas do łóżka i spałam dalej. Spadła na linoleum położone na betonie - na szczęście pleckami i nic jej się na szczęście nie stało. Ale trzy noce z rzędu on wstawał do Karoli a ja mogłam się wyspać. Tylko mi koszulę rozpinał :-p :-D

Moje dziecię zażyczyło sobie Tubisiowy krem - więc wyciągnęłam truskawki bo sama robiłam latem mus truskawkowy - dodam jej jogurt i będzie tubisiowy krem. Obiadek pięknie zjadła i jeszcze do mnie że "am" chce :-D Więc uciekam robić Tubisiowy krem :-D
 
już po obiadku jesteśmy:tak:.a u lekarza: stwierdził,że coś tam pojedynczo w oskrzelach słychać,nic strasznego,ale jeśli kaszel do jutra nie przejdzie,to zmiana antybiotyku:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.normalnie ręce opadaja,mam nadzieję,że w tym roku się wychoruje i spokój będzie.uszy czyste za to,nic się nie rozwinęło:tak:.
mama05 korzystaj z pogody i łap promyczki,bo weekend ma byc deszczowo-burzowy:tak:
marylka super,że sprzedaż idzie do przodu:tak:
wiola nie łap doła dziewczyno,my chcemy Cię zmobilizować,żebyś zrobiła coś dla siebie i dobrze się czuła ze swoim mężem,żebyś czuła w nim oparcie,przecież brałaś go na całe życie,nie:-)?
 
wiola - dziewczyny mają rację - lepiej pogadać teraz niż dławić to w sobie i żeby się nawarstwiało. Mój też mi pomaga we wszystkim, zajmuje się Karolą, zabiera ją na spacery jak ja muszę się pouczyć i mieć spokój albo jak się źle czuję i chcę się przespać to on bardzo chętnie zajmuje się Karolą - chociaż coraz rzadziej bo widzę że zaczyna mieć problemy z jej wiekiem i nie wie w co się z nią bawić :dorry2:

bibinka - współczuję - chore dziecko to koszmar. Mi się jakoś tej zimy Karola uchowała i tylko 2-3 razy była podziębiona bez konieczności wizyty u lekarza :tak:

Karola mi teraz siedzi i popija Tubisiowy krem :-D - i co chwila słyszę "yhmhm" i "pysia" :-D aż mi się śmiać chce :-D Kochane to maleństwo potrafi być że szok.
A M mi właśnie dzwonił że skończy później i nie wie o której wróci bo sam jest z techników na dolnej pracowni a mózgi robią i nie ma go kto zmienić bo dolna pracownia jest rozpisana tylko na rano więc nie ma zmiany :-( Może więc wrócić za pół godziny albo nawet o 22 :-( A miał skończyć o 14. Nawet obiadu nie nastawiam bo nie wiem o której wróci a na dodatek mu komórka padła :-(
 
Bibinka, ale dał wam recepte na nowy antybiotyk, czy musicie jeszcze raz śmigać do lekarza ?
Wiola nie martw się, zrobisz to co będziesz uznawała za najlepsze.
a zdjęć nie widziałam, bo ja nie moge wejść w pracy na NK, wieczorkiem pooglądam. Tylko jak ją znaleźć ???
 
sol moja tez nie chorowała,dopóki do przedszkola nie poszła.przez 3 m-ce było ok,ale jak zaczęła w grudniu...
zapmarta dał rezeptę,bo jutro sobota i jak jej nie przejdzie,to wykupię.
 
bibinka mam nadzieje że Ala szybko wyzdrowieje
Sol ja też jestem uzalezniona od bb i wstyd się przyznac ale mam tu więcej znajomych jak w realu bo ja jedynka i samotniak :( nie będe mieć jednego dziecka o nie a jak mam jakąś koleznake to ona ma dzieci i wieczorem to juz z mężem chcą pobyć a ja znowu w dzien w pracy i tak sie mijamy :(

no a ten ruch to dzieki waszym kciukom kochane kobitki :):)
 
jestem kobietki-poczytalam ksiazke,ale normalnie spac mi sie zachcialo-nie wiem chyba cisnienie spada:baffled:zaraz kawe robie bo mi glowa opada:dry:SOL- tubisiowy krem-skąd ja to znam:tak:ach te dzieci:-Dmoj Domi nadal spi,za godzine jade po Zuze,Tom pisal,ze chcialby isc z chlopakami na koszykówke-no coz...tez Mu sie cos nalezy po tylu godzinach siedzenia przy kompie:tak:bedzie o 19- na kapanie Zuzy.BIBINKA- no szlag-nie dosc ,ze antybiotyk pustoszy organizm to jeszcze nie do konca pomogl:wściekła/y::wściekła/y:mam nadzieje,ze ten drugi bedzie juz wlasciwy i pomoze:sorry2:u Domisia znaczna poprawa,ale do niedzieli bede Mu podawac:blink:MARYLKA- jak tam kurier-byl????
 
reklama
Dziewczyny - ale głupotę zrobiłam to szok - Jak się M dowie to mnie chyba zamorduje :-( Zalicytowałam zabawki dla Karoli - zajefajny zestaw zabawek - używane ale w świetnym stanie - szkoda tylko że dopiero po tym jak zalicytowałam zobaczyłam ze paczka jest z Anglii i kurier 100 zł mnie wyniesie :szok: Jeśli wygram to mnie M zabije chyba :-( Zobaczę jutro bo aukcja się kończy w poniedziałek o 9 rano. Jakby coś to się wycofam - mam nadzieję ze babka mnie wyłączy z licytacji jakby co :dry: Jak nie to leżę :-( Bo nie mam aż tyle kasy :-(

A Karola wydoiła 450 ml Tubisiowego kremu :szok: Nie wiem gdzie ona to mieści :no::-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry