- Status
reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
ja tez mysle o przyspieszeniu staran-mielismy zaczac w wakacje a juz mysle o czerwcu a mawet o maju zeby rozpoczac-musze jedynie torbiela sie pozbyc
maryla86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2009
- Postów
- 4 213
mam nadzieje że szybko sie uporasz z tymi wrednymi torbielami
i zaczniesz szybko staranka , a ja mam nadzieje że wytrwam ze staraniami do grudnia - skoro mam zrobić to prawko
inaczej moge sie nie wyrobić a nerwy przecierz nie są wskazane w ciąży
i zaczniesz szybko staranka , a ja mam nadzieje że wytrwam ze staraniami do grudnia - skoro mam zrobić to prawko
inaczej moge sie nie wyrobić a nerwy przecierz nie są wskazane w ciąży 
kpi23
Fanka BB :)
Witajcie,
kolejny tydzień jestem na zwolnieniu ... nie wyleczyłam się do końca z infekcji gardła no i tak zimno jest brrrrrrr. Za to pozaglądam tu do Was ....
Widzę, że jak tak dalej pójdzie to sama tą mamą 2011 zostanę ... bo ja staranka mam w planach dopiero za rok ....
bardzo mi przykro, trzymaj się cieplutko i głowa do góry ... choć to bardzo trudne ...
witam i ja na forum!
powodzenia!
dziewczyny, to co jedno chciałam Wam poradzić to nie odkładajcie dzidzi w nieskończoność ... teraz nie bo studia, teraz też nie bo praca, a teraz to zmiana stanowiska i dobrze byłoby popracować .... jasne to wszystko jest ważne ale przez takie odkładanie zleci Wam kilka lat a im dalej tym trudniej będzie się zdecydować ... a u niektórych im później tym trudniej zajść w ciąże itd ... nie starszę tylko radzę z własnego doświadczenia, że jak człowiek się zastanawia to zawsze nie jest najlepszy czas ... i jest coś na co powinien poczekać ... a jak same na pewno widzicie wśród znajomych zawsze jakoś się ułoży to życie po nowemu i bedzie dobrze
PS. Ale u Was cieplutko na wyspach ... zazdroszczę ... ale za miesiąc wakacje w ciepełku :-):-):-)
kolejny tydzień jestem na zwolnieniu ... nie wyleczyłam się do końca z infekcji gardła no i tak zimno jest brrrrrrr. Za to pozaglądam tu do Was ....
Widzę, że jak tak dalej pójdzie to sama tą mamą 2011 zostanę ... bo ja staranka mam w planach dopiero za rok ....
Cześć Wam Wszystkim
03 stycznia poroniłam w 19tygodniu ciąży to cały czas boli i do końca mojego życia będę płakała za moim aniołkiem:-(
Ale nie poddam się i też chcę znowu być mamą
mam już synka 4,5roku Kacperek Lucyferek:-)
Życzę Wam wszystkim Zdrowych bobasków w 2011roku a może w tym????Kto to wie natury nie przechytrzymy;-)
Pozdrawiam ewelina
bardzo mi przykro, trzymaj się cieplutko i głowa do góry ... choć to bardzo trudne ...
witam,chcialabym dolaczyc do Was kobietki bo temat jest mi bliski:-)mam nadzieje,ze bedzie nam sie dobrze pisalo i jak wszystkie licze na wsparcie jak juz "wybija" nasze m-ce,w ktorych rozpoczniemy staraniaa tymczasem pozdrawiam;-)
witam i ja na forum!
A ja z moim zaczęłam starania na dobre... skończył mi sie @ i szaleliśmy już wczoraj
Kurde wcześniej nie mogłam doczekać się starań, a teraz jestem przerażona że już
powodzenia!
Witajcie kobitki i witam nową formułowiczke mama05
Co tam u was słychać ?? Ja ostatnio chciałam przestać brać tabsy już teraz ale wiem że na gumce nie wytrzymała bym rokui nie wiem jak to ogarnąć i przez chwile znowu ogarneła mnie myśl na przesuwanie, ale szybko sie zczaiłam że tak to przesuwać moge wiecznie i przełoże remont pokoi na przyszły rok ( w końcu będe miała 9 m-cy) a w te wakacje chciała bym sie zapisać na prawko, tylko nie wiem czy mi sie to uda - boje sie
i jestem przerażona troche ale mam nadzieje że jakoś sie wszystko ułoży - oby tylko w sklepie dobrze szło
Hmmm... z jednaj strony prełożyć starania na jakiś czas było by dobrze - skończe podyplomówkę, szkolenia, odkuję sie z kasą, będzie spokojnie. Z drugiej strony znowu czekać - już długo czekamy, już bym chciała. Może i świadomie myślę, że czekanie ma sens. Podświadomie chciałabym już.
Parę dni temu stuknęła ma trzydziestka - kiedyś miałam plan, że do trzydziestki będę miała męża i dziecko, a tu "tylko" mąż, a dziecka niet:-(. Wszyscy dookoło zachodzą, nawet jak nie planują to mają. Niewiem już co dla mnie dobre:-(. Pogubiłam się...
Maryla86 widziałam, że sklepik jak najbardziej na czasie, jakby co to nie będziesz musiała chodzić daleko na zakupy;-)
My z mężem też kiedyś mieliśmy sklep więc wiem ile z tym wiąże się obowiązków. Grunt to mieć dobrych pracowników. My wkońcu zrezygnowaliśmy bo zabierało to nam duuuuużą częśc doby i chcieliśmy zwolnić
trzymam kciuki za Ciebie;-)
dziewczyny, to co jedno chciałam Wam poradzić to nie odkładajcie dzidzi w nieskończoność ... teraz nie bo studia, teraz też nie bo praca, a teraz to zmiana stanowiska i dobrze byłoby popracować .... jasne to wszystko jest ważne ale przez takie odkładanie zleci Wam kilka lat a im dalej tym trudniej będzie się zdecydować ... a u niektórych im później tym trudniej zajść w ciąże itd ... nie starszę tylko radzę z własnego doświadczenia, że jak człowiek się zastanawia to zawsze nie jest najlepszy czas ... i jest coś na co powinien poczekać ... a jak same na pewno widzicie wśród znajomych zawsze jakoś się ułoży to życie po nowemu i bedzie dobrze
PS. Ale u Was cieplutko na wyspach ... zazdroszczę ... ale za miesiąc wakacje w ciepełku :-):-):-)
zapmarta
Karolkowa mama
Witam dziewczyny,
Jestem mamą 11 miesięcznego synka i w planach mamy jeszcze jednego dzieciaczka. Osobiście chciałabym zacząć starania w maju (podobnie jak przy pierwszym dziecku), ale mąż trochę mnie stopuje i zaakceptował 2011 rok.
Popracuję nad tym, żeby było wcześniej;-)
Jestem tego samego zdania, żeby nie odkładać decyzji o dziecku, bo miłość która spływa na nas wraz z pojawieniem się maluszka jest nie do opisania. Jeden wielki kosmos:-). Ja planowałam tylko jedno, a teraz z tych moich wcześniejszych planów się śmieję, bo zmieniłam się ogromnie. Latam ponad ziemią, choć łatwo nie jest, praca, dom, nie przespałam ani jednej pełnej nocy od 11 miesięcy to szczęśliwa jestem ogromnie i już nie mogę się doczekać, kiedy drugi raz zobaczę ten cud.
pozdrawiam was mocno, fajnie, że jest ten wątek.
Jestem mamą 11 miesięcznego synka i w planach mamy jeszcze jednego dzieciaczka. Osobiście chciałabym zacząć starania w maju (podobnie jak przy pierwszym dziecku), ale mąż trochę mnie stopuje i zaakceptował 2011 rok.
Popracuję nad tym, żeby było wcześniej;-)
Jestem tego samego zdania, żeby nie odkładać decyzji o dziecku, bo miłość która spływa na nas wraz z pojawieniem się maluszka jest nie do opisania. Jeden wielki kosmos:-). Ja planowałam tylko jedno, a teraz z tych moich wcześniejszych planów się śmieję, bo zmieniłam się ogromnie. Latam ponad ziemią, choć łatwo nie jest, praca, dom, nie przespałam ani jednej pełnej nocy od 11 miesięcy to szczęśliwa jestem ogromnie i już nie mogę się doczekać, kiedy drugi raz zobaczę ten cud.
pozdrawiam was mocno, fajnie, że jest ten wątek.
mama05
prrrryy szaaaalona :))
kpi23 , zapmarta i inka -witam Was i czekam,zeby sie lepiej poznac
Uff w końcu udało mi się przeczytać co działo się na forum dzisiejszego dnia. Mile zaskoczona byłam jak zauważyłam że tyle mam do nadrobienia:-):-)
Witam nowe staraczki: mama05 aania29 zapmarta. Coraz nas więcej tutaj fajnie
mama05 trzymam kciuki i mam wielką nadzieję że uda Ci się szybko pozbyć przeszkód i szybko pojawi się to drugie serduszko pod Twoim sercem:-) No i oczywiście pod naszymi też My z T myślimy o jakimś wanie w przyszłości bo 4 to takie nasze marzenie Ale będzie tyle ile Bóg da...
maryla86 wiadome że biznes najpierw musi się rozkręcić żeby zacząć przynosić dobre dochody ale pamiętaj że wszystko się ułoży i na Malucha kasa zawsze się znajdzie
lovely gorąco dopinguje Ci żeby jak najszybciej się udało
aania29 najgorzej jest zacząć odkładać bo potem nie widać odpowiedniego czasu na staranie ale ja wiem że będzie dobrze i że na 2011 dzidzia będzie albo w brzuszku albo już w ramionach
Witam nowe staraczki: mama05 aania29 zapmarta. Coraz nas więcej tutaj
fajniemama05 trzymam kciuki i mam wielką nadzieję że uda Ci się szybko pozbyć przeszkód i szybko pojawi się to drugie serduszko pod Twoim sercem:-) No i oczywiście pod naszymi też
My z T myślimy o jakimś wanie w przyszłości bo 4 to takie nasze marzenie Ale będzie tyle ile Bóg da...maryla86 wiadome że biznes najpierw musi się rozkręcić żeby zacząć przynosić dobre dochody ale pamiętaj że wszystko się ułoży i na Malucha kasa zawsze się znajdzie
lovely gorąco dopinguje Ci żeby jak najszybciej się udało
aania29 najgorzej jest zacząć odkładać bo potem nie widać odpowiedniego czasu na staranie ale ja wiem że będzie dobrze i że na 2011 dzidzia będzie albo w brzuszku albo już w ramionach
agnieszka.kk
Styczniowa mama Alana :)
Witam się nocą...wszystkie pewnie śpicie a Ja dopiero z pracy wróciłam i wcinam jogurt 
do zobaczenia rano hehe
dobranoc
do zobaczenia rano hehe
dobranoc
reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
agus kula- witam i ciesze sie,ze kolejna osoba zyczy mi rozwiazania problemow-w grupie razniej i wsparacie jest wazne gdy problemy na drodze napotykamy do naszego szczescia.dziekuje Ci;-) ja rano zawiozlam corcie do przedszkola i urzeduje w domu z juniorem-odpalilam laptopa i witam sie w ten MEGA mrozny poranek
dziekuje Ci;-) ja rano zawiozlam corcie do przedszkola i urzeduje w domu z juniorem-odpalilam laptopa i witam sie w ten MEGA mrozny poranek- Status