chwile mnie nie bylo a tyle sie dzialo...
pszczolko - sciskam Cie mocno, nie daj sie czerwonej malpie. jak jest teraz, nie znaczy, ze bedzie zawsze ;*
biedny marcepanek...
spalinka - a 4mce starania to nie za szybko na gina i obserwacje? ja na Twoim miejscu bym jeszcze dala na luz. Starania do roku sa normalne. powyzej roku mowi sie o problemach z plodnoscia. My sie staramy 18. cykl i jestem wciaz dobrej mysli.
królowa - trzymam &&&&&& !!
a ja wam sie pochwale i pozale, ze odkurzylam, pomylam, recami wlasnymi wypralam 4 bluzki delikatne i .... 10 swetro. dlonie mam starte i od wyżymania pewno zakwasy bede miec. jeszcze tylko lazienke umyje i po sprawie. obiad juz dawno gotowy. yeah! wymiatam ;-)
a najbardziej sie na pranie wkurzylam - mi pralka w kamienicy przysluguje od 13 do poznej nocy. poszlam o 14 z hakiem a tam jakies pranie sie pierze, no to mowie wracam. przychodze znowu a tu tamto juz w suszarce i pierze sie drugie i dopiero godzine temu zwolnila jedza pralke! az do dozorczyni poszlami mowi, ze jest problem z jeda babka, ktora wchodzi pierze i nie pyta. lece teraz powinnam ja spotkac to jej powiem co mysle, a jak bede zla bardzo to po polsku na nia nakrzycze ciekawe co powie ;-)
buziaki