reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
lil - nie - po prostu czasami urlop bierze i może mieć wyłączony :-D A po za tym w szpitalu czasmi zasięgu nie ma np w windach i chyba akurat na windę trafiłam bo jest na dyżurze w szpitalu teraz bo się dodzwoniłam :-)

mama - w windzie był bo jest w szpitalu na dyżurze :-p

palemko - słoneczko - jak tam samopoczucie?


Wizytę mam na 18 listopada na 17.30 :-) M już się zamienił w robocie żeby móc iść ze mną więc git bo chcemy pogadać odnośnie wygonienia małej przed terminem :tak: Ew CC. Zobaczymy jak mała na USG czy nie jest oplątana pępowiną jak Karola i zadecydujemy coś wspólnie :tak: Bo tak po prawdzie to mi jeszcze tylko jedna wizyta w grudniu została i dopiero w styczniu przed porodem :-) A że mam wrażenie ze isę wcześniej spotkamy to wolę mieć już wszystko uzgodnione :-)

Spadam Karolę kąpać bo jak usłyszała o kąpieli to jej do 20 nie utrzymam poza łazienką bo już chce :-D
 
reklama
PALEMKA- to czekam na wiesci po Twojej wizycie...staram sie nie bać ,ale...

a Ty juz na koncowce @ ?

SOL- a chcialabys cesarke ????
dobrze,ze juz sie dodzwonilas.
 
Palemka witaj! Co porabiasz w weekend????

Mama ja pewnie też bym się bała, a Twoim frustracjom się nie dziwię, skoro ja po dwóch niepowodzeniach chciałam sobie w łeb strzelić i dobrze, że mam męża wyrozumiałego, bo się nieznośna zrobiłam. No ale trzeba jednak z tych dołków się podnosić - bo ja jestem przekonana, że się w końcu uda (to dotyczy też Palemki), tylko niektórzy do jasnej ciasnej mają dłuższą i bardziej krętą drogę...Dlaczego jest tak niesprawiedliwie to nie wiem, ale może nie czas i miejsce to oceniać. Trzeba coś robić, żeby jakoś te gorsze dni szybciej minęły. Np. napić się wina. Ja na wino mam znowu straszną chcicę, ale przez ostatnie 3 dni piłam pysznego grzańca i niestety kacem zawsze się to kończyło, więc przez weekend odpoczywam, a piiiiiiiiić się chce! Będziemy tu za Ciebie mama kciuki trzymać!

Sol pracowity ten lekarz - a ja już go w jakiejś uroczej podziemnej knajpce widziałam.....A z tym porodem to chyba jeszcze tak ze 6-7 tygodni poczekasz??? Czy wcześniej chcesz?
 
mama - tak, końcówka, zapomniałam cholernego wiesiołka kupić ... jutro skikne do apteki ... o ile nie zapomne hahahaha. Mama, a moze nam sie uda pod tą choinkę -co? tak sobie po cichu marzę ...

sol- no juz lepiej, wiem wiem ....

lil - a dzis bylismy na zakupach kupiłam mojej chrzesnicy i córce od brata mojego męza prezenty pod chonikę, robię w tym roku wczesnije prezenty, by uniknąć szału świątecznego.
 
PALEMKA- też tak licze,ze sie uda...ale juz tyle cykli licze i ...

LIL- no mi sie dzis biadolenie wlączylo...tez zrobilam sie nieznosna dla M i mimo ,ze tego nie chce to czasem cos powiem ,ze w piety idzie...
ja pilam winko wieczorem w czwartek i wczorej -dzis juz dam spokój bo ileż mozna..

PALEMKA a ten wiesiolek bierze sie z początkiem @ do polowy cyklu wiec kokaj jutro szybko skoro @ Ci sie konczy-ja bralam go 2 cykle i szalu nie bylo ze śluzem ,ale czytalam gdzies ,ze jego trzeba brac kilka cykli zeby zadzialal...teraz mia miesiac jak biore Castagnus...ma sie go brac 90 dni...moze on pomorze w regulacji cyklu??!!??? juz nie wiem czego sie chwycic zeby pomoglo....
 
Mama ten dzień generalnie jakiś taki popaprany....Oby jutro lepiej było!

Palemka ja to się zastanawiam czy już choinki nie postawić, żeby tak jakoś ładniej w domku było i może właśnie pod choinką mała dzidzia by się poczęła...
 
lil - hahahha, a to się uśmiałąm, niezły pomysł, próbuj kochana, próbuj ... hehehe
mama-no to jutro posle "starego" do apteki - hahaha jasne juz widze jak mi to kupuje,w życiu ! On niestety jest z "tych" co by w życiu "babie" poodpasek nie kupilli ... !!! Uparty osiołek !!!

Kuzwa ostatnio jestem senna jak nie wiem co, wszystko przez to, ze sie tak szybko ciemno robi ...
 
PALEMKA- ja tez tak mam ,po 17.00 najchetniej poszlabym spac...ciemno ,leje,wieje ,nic tylko wypic herbatke z cytrynka i spac:))

LIL- a jak Paulinka??wiadomo juz coś więcej ??
 
reklama
mama - wiesz- ja mam tendencję do długiej i cienkiej pępowiny którą ciężko na usg złapać a Karola była trzykrotnie owinięta i spadało jej tętno do zera podczas porodu, urodziła się sina z zerowym Apgarem w pierwszej minucie :-( Nie wiem czy chcę przechodzić jeszcze raz przez piekło oglądania własnego dziecka sinego i nie oddychającego. Jej krzyk usłyszałam dopiero po 5 minutach - niesamowicie długich minutach :-( Dlatego się zastanawiam nad CC ale tylko zastanawiam bo póki co decyzji nie podjęłam :-) Bardziej się skłaniam nad wywołaniem i ew CC.

palemko - ja też już prezenty kupuję dzieciakom żeby uniknąć świątecznej gorączki :-p


A mnie Emila terroryzuje z kierunku żołądka :dry: :-(
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry