reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Dobry :-)

palemka - zgadzam się z mamą - każda ingerencja w obrębie jamy brzusznej może powodować różne dziwne komplikacje :tak: Na staraczkach jest wątek HSG więc tam możesz zapytać dziewczyn.

mama - to czymamy kciuki


Ja przepraszam ale jestem nieprzytomna - trzy razy wasze posty czytałam żeby coś dotarło bo pół nocy nie spałam bo mi się głupoty skrajne śniły :no: Karola je śniadanie a ja usypiam na siedząco :sorry: A jak M przyjedzie zaraz to jadę na cmentarz. Trochę będę miała spacerku bo jakieś łącznie 5-6 km spaceru ale spoko :-p Obym tylko miała gdzie w autobusie siąść to przeżyję :tak: Spaaaaać :-(
 
reklama
Cześć Babeczki. ja dopiero teraz bo od rana latam po domu i sprzątam bo wieczorem mają wpaść znajomi - koleżanka ciężarówka, ma termin na 21 listopada, wieć może się zarażę ;-) A tak poważnie, to brzuch boli mnie jak na @, i krzyże tez, więc chyba jednak :-( nie mam nic na bieliźnie ale na papierze toaletowym zauważyłam krew i nie wiem czy to @ czy to zarodek się zagnieżdża. Tak sie boję testować.
Witaj wśród nas Paulina.pro :-)
Mama czyli szansa jest :-D trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&

Jeśli trzymałyście &&& za mnie to mozecie puścić. przylazła do mnie ta wredna @. Nie wiem czemu dziś bo miała być w nd. Cholernie boli takie rozczarowanie. Nie powiem,że wiem co czują dziewczyny, które długo się starają i nie ma dzidzi, bo ja dopiero 1-szy cykl, ale mnie też to boli. Także humor mam do d..y. I już na nic nie mam ochoty. Teraz tylko płacz, dobrze że moja Myszka śpi i nie widzi mnie teraz. Miłego dnia Wam życzę. Pa
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej Pszczolka
Z tym zarażaniem od ciężarnych to nie działa do końca- mam ciężarną szwagierkę- termin na 3.11. obmacałam ją i nic:baffled:. za to wczoraj dowiedziałam się od koleżanki, która również ma ciężarną w rodzinie, że to działa jedynie kiedy sama ciężarna dotknie Ciebie i powie Ci, że zaraża- działa, sprawdzone:-D. Tak na poprawę humoru, ale jak będę u szwagierk,i niedługo to poproszę o 'takie zarażenie':-D. Przecież warto próbować, prawda? A tak w ogóle to muszę chyba dalej inwestować w staranka, ale padam ostatnio na twarz ze zmęczenia, praca potem dom i dziecko.Mieszkam chwilowo u moich rodziców, u których goszczą właśnie moi dziadkowie, tragedia- pełna chata ludzi, hałas, chaos, zamieszanie i jak tu się starać? A mój plan ciążowy jeśli nie wypali w tym cyklu to lipa, ponieważ mam umowę w pracy do końca 2011r. i nie wiem czy będzie możliwość przedłużenia. Także bym chciała urodzić tak do sierpnia 2011 a potem szybko macierzyńskie i powrót przed końcem roku, żeby się wykazać jeszcze. A jak maleństwo będzie później to nie wiem jak dyrektorka na to spojrzy, no i liczy się jeszcze dla nas różnica wieku między maluchami- tak 3 lata to optymalna.Ale się rozpisałam:-). Pozdrawiam z zachmurzonego woj. lubuskiego:-)

A co do rozczarowań droga Pszczółko to ja też po 1 cyklu się czułam w ciąży i miałam 1001 objawów, ale i tak cholera @ przylazła,taki nasz los- żyjemy nadzieją.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej kochane. Dziś cicho na forum, ale co się dziwić, piąteczek, a potem święta :)) Jest co robić....

Paulina.pro czy my się już na innym wątku nie widziałyśmy gdzieś? To forum to świetna grupa wsparcia, więc pisz jak najwięcej :))

Sol znam takie dni, kiedy to śpi się na stojąco i współczuję Ci...byle do wieczora, albo chociaż jakiejś drzemki w ciągu dnia!

Mama
mocno trzymam kciuki, żeby dzidzia była!

Pszczółka a jak zwykle Ci się @ zaczyna? Czasem może być plamienie na początku ciąży - ale lepiej zrób teścik za te 2 dni i postaraj się na razie nie denerwować. Nie wiem czy już Ciebie pytałam jak długo się starasz?

Trzymajcie się dziewczynki!
 
dziewczynki czy witaminki A+E i folik wystarczą dla mężulka? no i dla mnie?
ja jeszcze łykam ten wiesiołek i kupię ten syrop (guajazyl na lepszy śluzik :p)
no i kiedy mamy zacząć przytulanka po @ tzn ile dni najlepiej?
???
 
Ostatnia edycja:
paulina - a w śląskim słonko swieci mocnoooo, ale pewnie zachmurzy się po południu, tak jak wczoraj :p:szok:

anuszka-najlepiej przytulac się co drugi dzien od 8 dnia po @ , a co do kwasów, witaminek - to nie wiem bo ja nic nie łykam ... prócz wina - hahahahahaha !!!

czesc maja

aha M. oczywiscie zapisał sie dpracy na sobote niedziele i poniedziałek ... zycie :D i oczywiscie na 14 buuuuu stary i GUUUUpi
 
Ostatnia edycja:
Hej Pszczolka
Z tym zarażaniem od ciężarnych to nie działa do końca- mam ciężarną szwagierkę- termin na 3.11. obmacałam ją i nic:baffled:. za to wczoraj dowiedziałam się od koleżanki, która również ma ciężarną w rodzinie, że to działa jedynie kiedy sama ciężarna dotknie Ciebie i powie Ci, że zaraża- działa, sprawdzone:-D. Tak na poprawę humoru, ale jak będę u szwagierk,i niedługo to poproszę o 'takie zarażenie':-D. Przecież warto próbować, prawda? A tak w ogóle to muszę chyba dalej inwestować w staranka, ale padam ostatnio na twarz ze zmęczenia, praca potem dom i dziecko.Mieszkam chwilowo u moich rodziców, u których goszczą właśnie moi dziadkowie, tragedia- pełna chata ludzi, hałas, chaos, zamieszanie i jak tu się starać? A mój plan ciążowy jeśli nie wypali w tym cyklu to lipa, ponieważ mam umowę w pracy do końca 2011r. i nie wiem czy będzie możliwość przedłużenia. Także bym chciała urodzić tak do sierpnia 2011 a potem szybko macierzyńskie i powrót przed końcem roku, żeby się wykazać jeszcze. A jak maleństwo będzie później to nie wiem jak dyrektorka na to spojrzy, no i liczy się jeszcze dla nas różnica wieku między maluchami- tak 3 lata to optymalna.Ale się rozpisałam:-). Pozdrawiam z zachmurzonego woj. lubuskiego:-)

No Paulinka z tą presją czasu to doskonale Cię rozumiem, ja też takową mam, ale z innych względów troszkę...Ale czasem jak się działa pod presją to wtedy sobie właśnie człowiek te objawy wmawia. Ja po pierwszym cyklu starań rozpowiedziałam więc wielu osobom, że w ciąży jestem, co się wstydu najadłam jak @ przyszła....Ale co tam widzę, że więcej nas jest :)))
 
reklama
Paulina ja nie wyszukiwałam u siebie żadnych objawów, nie miałam ich ale wydawało mi się że przytulanki były w odpowiednim czasie, jednk jak ten cykl miał tylko 26 dni to jednak nic z tego.
lil napisałam wcześnie że to pierwszy cykl staranek i niestety to nie plamienie :-( no trudno...będziemy działać w następnym cyklu.
hej palemko no u nas słoneczko :-)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry