Rodzące i staraczki w 2011

[Wisieńka]

J ja witam. Wstałam ale po zarwanej nocy zawsze jestem zakrecona.P ledwie wstał do szkoły. Pojecha;ismy do jego kolegi bo wczoraj były walki a my jak mówiłam nie mamy tu swojej n-ki. Oczywiście gadka szmatka i przedłużanie przy wyjściu. Najadłam się sałatek i przepysznych pikli az mnie brzuch rozbolał.
Teraz robię sobie kawke i babeczkę i ogarne dom , bo wyszliśmy wczoraj po Pola przyjściu i po obiedzie gary stoja
Jak P wróci jedziemy podpisac umowe przedwstepną. Chcemy tez wszytstko wymierzyc, zeby wiedziec jakich mebli szukać. Porobimy tez zdjęcia więc wam powklejam:-)

 

[Sol]

Wisieńka - to super A niewyspania współczuję i witam w klubie Ja z nerwów wczorajszych spać nie mogłam A i pamiętaj żeby w umowie przedwstępnej podać kwotę na jaką się umawiacie - bo nas facet tuż przed samym notariuszem chciał naciągnąć żebyśmy dali mu 5 tyś więcej - ale notariusz go wyśmiała że mógł nie podpisywać umowy przedwstępnej w której była podana kwota a to umowa wiążąca. Facetowi głupio się za to zrobiło jak się dowiedział że my notariuszowi płacimy ponad 5 tyś za całą transakcję Zawsze lepiej się zabezpieczyć

sergi - nie no jej co chwila coś innego się widzi - jak nie grupa Mocarta to zuzia albo TO


Idę się położyć bo mnie młoda terroryzuje - chyba jej śniadanie nie pod pasowało A Karola truje ze chce na ręce Dobrze że chociaż pranie zdążyłam nastawić

 

[Wisieńka]

Sol mamy taka gotowa od doradcy i tam jest wszystko ujęte. Mam nadzieje, ze nie bedzie kłopotów żadnych. a moze Emilce pasowało i teraz z radości fika koziołki. Ucałuj Karolcie, świetny dziewczyna na gust
Dodałam do ulubionych i jak będe miec zły humor to sobie puszczęDDDDDDDD

 

[Zizi_16]

Czesc Dziewczyny, u nas super słoneczna niedziela i dzisiaj strajkuję, nie będę nic gotwać!!!!Też chcę poleniuchować przy niedzieli Cały tydzień pracuje.....

Od dwóch dni bolą mnie piersi, a do @ mam jeszcze 10 dni i jest to podejrzane dla mnie, nigdy tak wcześnie mnie nie bolały
Oczywiście malutką nadzieję mam, że coś jednak jest na rzeczy

 

[Sol]

Wisieńko - zlituj się To dobrze że macie umowę od doradcy, my sami pisaliśmy A Karola ucałowana


No - mąż się martwił że nie będę miała się czym zająć jak się obronię A tu proszę - zaczęłam sobie kompletować przepisy na Święta ja już naprawdę mam nasrane do gara

 

[Wisieńka]

Ja wróce za godzinę i wtedy Sol przeslę ci cudowny przepis na barszcz kiszony.
Zizi witaj trzymam&&&&&&&&&&

 

[Sol]

mmmm Smaka mi robisz Ale akurat barszczyku robić nie umiem to się przyda

 

[anuszka]

Jak się w tym cyklu nie uda to przerywamy staranka

pysia dlaczego?

 

[Wisieńka]

Sol juz jestem więc pisze. Barszczyk z przepisu mojej babci jeszcze wykonywany na wigilie przez mojego tatę.
Barszczyk Wigilijny:
2 buraki pokroic w plastry, dodac kawałek laski chrzanu, kilka ziaren pieprzu, liśc laurowy skórkę lub pietke z razowego chleba zalać w dużym 1,5 litra słoiku ciepła woda, przykryć ściereczką, zabezpieczyć recepturka i odłożyć na 3-5 dni w ciepłe miejsce.
Po tym czasie 3 buraki,2marchewki, pół selera, 2 pietruszki, cebulę opieczoną na gazie z kostka rosołowa lub dwoma zalac 5 litrami wody i gotować do miekkości warzyw. Potem wybrac warzywa i zostawic tylko marchewkę i buraki. Przecedzić ukiszony zakwas buraczany, wymieszac z wywarem doprawić do smaku i pogotować około pół godziny. Można dodac kilka namoczonych grzybków. Jesli barszcz straci podczas gotowania kolor to utrzec 2 duże buraki, dac na durszlaki i przelac nimi barszczyk. Gwarantuje, ze żaden z kartona czy torebki go nie zastąpi. Ma po prostu dla mnie smak domu i dzieciństwa. Barszczyk jemy oczywiście z uszkami a potem w pierwsze święte pijemy z kubeczków.

 

[maran-atha]

wisienka no nie... ale mam chęć teraz na taki barszczyk i niby skad mam takowy wziąć już teraz!!!!!!!!!
a tak w ogole to witam niedzielnie