Nika przyjemności zycze a córeczce wspaniałych puzzelków
mama wiem dlatego czekam 14 dni i jak @ nie będzie sprawdzę, nie wiem czy od razu ale na pewno nie wcześniej.Nawet jakby mnie nawiedziły miliony objawów, a z moja psycha pewnie tak będzie to nie zatestuję. Boję sie tego testu, boje się, ze się nie uda a jak sie uda to, ze i tak się nie uda. Wiesz co mam na mysli. Przyjme do wiadomości, ze jestem w ciązy dopiero jak zobacze bijące serduszko. jak byłam u gina to mowił, ze jak się nie uda to z wynikami do niego a jak sie uda to... A ja mowię , ze przyjdę gdzieś w 6 tygodniu a on mówi, że troche wczesniej moge, ale ja się boję, wolę pojśc wtedy jak serduszko na 100% powinno bic bo nie chce znowu chodzic, czekac i denerwowac się. Chce uniknąc stresów bo boję sie, ze miały zły wpływ na Dzwoneczka dlatego teraz staram sie pozytywnie i wesoło nakręcic i chcę stac się taką Wisieńką jak byłam kiedyś...
Elu witaj. Ja nie sprzatam, nie ma tragedii a w tym m jak wiesz mi się nie chce. Powoli szykujemy sie z Mackiem do tego dentysty i na sklepy. No a on wczoraj najadł się czosnku takie ilości, ze wali dzis na kilometr. Znaczy niespodzianka dla dentysty