Cześć wszystkim,
jestem dość późno, bo wiadomo jak się klika z domu to ciężko nadrobić wasze tempo, no i Karol dziś mega nieznośny. Jak tak dalej pójdzie będę pracowała do końca ciąży, bo inaczej zwariuje i dzidzia będzie nerwowa.
Marylka, gratuluję ci bardzo. Należało się tobie tak jak wszystkim weterankom. WSPANIAŁA WIADOMOŚĆ, może choć trochę poprawi mi to humor...
sol, czekam na zdjęcie koniecznie !!!! musi to fajnie wyglądać.
ewcia, no niestety Pani w US miała rację. To pracownika interes a nie pracodawcy.
mama, jak się czujecie ? A powiem ci, że ja obstaję przy wersji Toma, hehe...
spadam nie psuć wam nastroju i zajmę się czymś pożytecznym. Mój mały terrorysta poszedł na drzemkę.