MLODAM w tym roku mam wielką nadzieję się wprowadzić, został nam jeszcze kominek do skończenia, wykończenie w środku (ściany, podłogi, kontakty, płytki,zamontowanie zlewów, prysznica itp), czyli już z górki
Jak byś potzrebowała informacji co po kolei załatwiać to służe pomocą
)
EWCIA- świetnie Cię rozumiem, bo my nie mieszkamy wprawdzie z rodzicami, tylko w domku do któego teście przyjeżdzają "rekreacyjnie" co dzień, posiedzieć sobie na podwórku...Nie spędzamy w samotności nawet sobót i niedziel
bo co im powiem jak to ich dom...niekiedy tylko już mam bardzo dość
brakuje mi swobody, wspólnie we dwoje spędzanego czasu nawet niekiedy możliwości, by móc się starać o dzidzię...bo "pewnie zaraz przyjadą..."
sorki, że tak długo odpowiadałam, ale musiałam dużo rzeczy naraz zrobić