reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
O jezu - sama się popłakałam :-D


Teściowa po 10 latach kłótni postanawia pogodzić się ze swoim zięciem. Zaprasza jego i córkę na obiad. Podaje kotleta, surówkę, ale zapomniała o ziemniakach. Wraca do kuchni. Przezorny zięć postanawia sprawdzić, czy kotlet nie jest zatruty. Kroi kawałek i daje kotu. Ten gryzie i nagle pada martwy na ziemię. Zięć wstaje, idzie do kuchni, bierze patelnię i zabija teściową. Wraca do pokoju i mówi do żony:
- Kochanie, wyobraź sobie, że ta stara rura chciała mnie otruć. Wziąłem patelnię i ją zabiłem!
Na co kot wstaje, otrzepuje się i krzyczy:
- Jeeeesst!!!

Teściowa rozmawia z zięciem:
- Wiesz chciałabym mieć piękny pogrzeb po swoim odejściu.
- Spokojnie mamusiu, ja to załatwię - powiedział zięć po czym wyszedł. Wraca pod koniec dnia pijany kompletnie.
- Gdzieś ty był tyle czasu? - pyta ze zdziwieniem teściowa.
Na co zięć:
- Nie pytaj, gdzie byłem ani jak to zrobiłem, tylko bądź gotowa na czwartek.
 
reklama
jestem
nie nadrobie Was bo produkcja szalona oczywiscie!!!!!!!!!!:-)

bylam na kawce a teraz wrocilam z zakupow-zrobilam juz na jutro na obiad i oczywiscie zahaczylam o pierakrie(mimo ,ze bylo nie po drodze:-D:-D) drozdzowka z makiem wciagniete:tak:choc w sumie zaraz pora obiadowa Domi wcina precelka-oni tam maja wszystko swierze,cieple i pachnące-chyba nie ma dnia bez drozdzowki i precelkow u nas:no::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
 
Lekarz za przeproszeniem do ch...a nie podobny ale moze dlatego ze irlandczyk!!! Ale mam nadzieje ze uda sie wkoncu cos z tym zrobic i w przyszlym roku bedzie dzidzi!!!!
 
No i mi się dziecko poryczało zamiast zawołać siku :szok: A niech chodzi z mokrą dupą :tak: Ciepło jest nic jej nie będzie :-p


No i koleżanka nie przyszła :-( Szkoda bo chciałam sobie pogadać ale może się źle czuła - wczoraj się skarżyła na straszny ból głowy a mnie dzisiaj boli więc wiem jak jej musi być ciężko bo też reaguje na zmiany pogody :-(
 
sol teraz to chyba sama potrzebuję pampersa-> z tymi kolegami z liceum to po prostu zje**ka niesamowita

ja też coś mam

Teściowa postanowiła sprawdzić jak bardzo zięciowie ją kochają. Postanowiła wskoczyć do studni, ale przezornie przywiązała się liną, w razie gdby żaden jej nie chciał wyciągnąć. Kobieta stoi koło studni, widzi 1. zięcia i sru- do studni. Ten natychmiast podbiega i ją łapie! Na drugi dzien przed jego domem stoi maluch z napisem "DLA KOCHANEGO ZIĘCIA- TEŚCIOWA". Parę dni póżniej idzie 2 zięć. Teściowa sru- do studni, ten podbiega i ją wyciąga. Kolejnego dnia przed jego domem stoi polonez z napisem "DLA KOCHANEGO ZIĘCIA- TEŚCIOWA". Przyszła pora na sprawdzenie 3 zięcia. Teściowa powtarza akcję, a zięć podbiega, przecina linę i jeszcze dolewa wody do studni, bo ta sięgała teściowej do brody. Następnego dnia przed jego domem stoi nowiutkie BMW z napisem "DLA KOCHANEGO ZIĘCIA- TEŚĆ'".
 
przyjdzie czas na twoja dzidzie to sama zaskoczy po co jest nocnik
Moze spróbuj wysadzic na kibelek u mnie pomoglo!!!
 
Się śmiejecie z teściowych a ja swoja pochowałam 3 miesiące temu. Za to była teściowa molestuje mnie wszędzie gdzie może. Telefony, maile, księgi gości, N-K, Facebook... Nie można się kobiety pozbyć...

Pamiętam jak dowiedziałam się jakie ma imię moja druga teściowa, takie same jak pierwsza. Moja mina - bezcenna :szok:
 
Słuchaj stary, wczoraj, gdy akurat nie było mojej ślubnej, bzykam
sobie elegancko lalę, którą poderwałem na ulicy, i nagle wchodzi moja
teściowa!
- I co? I co?
- I, słuchaj, bardzo pozytywnie mnie kobita zaskoczyła. Bardzo pozytywnie.
- Co zrobiła? No co?
- A, no kulturalnie wzięła i zeszła.
- Na dwór?
- Nie, na zawał.
 
reklama
BUNIA- hahahahaha-dobre-gdzies juz to slyszalam:)))
PRALINKA- cześć jak tam dzis z humorem???????ja dzis super:):):))
SOL- u mnie Domi mial 2 lata(czyli rok temu w lipcu)zdjelam Mu majty pokazalam nocnik,wytlumaczylam i w pierwszy dzien siural tam gdzie stal(dobrze ,ze na dole mamy panele) a na drugi dzien juz popuscil i lecial na nocnik a od 3 dnia juz siusiu i kupke robil na nocnik-ale w pierwszy dzien jak sie zmoczyl to robilam 10 glebokich oddechow i na spokojnie tlumaczylam ,ze tu sie robi a nie w majty,przebieralam i nie robilam Mu wyzutów...po 2 dniach bylo po sprawie.za to Zuza miala 2,5 roku jak przestala ale tez kiepsko bylo jak u Twojej Karoli-pytam sie -chcesz siku a Ona nie!!!i patrze robi w majty-no rece opadaly,ale po tygodniu zalapala...

RENNA,HOPE- witajcie:tak:ja swoja tesciowa pochowalam miesiac temu...

SOL- moze kumpel sie zle czuje skoro nie przyszla-mnie tez wczoraj tak bolala glowa ze myslalam ze mi rozsadzi,ale wieczorem.....mąż zrobil swoje i dzis prosze-jak nowo narodzona:-D:-D

upssss...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry