- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
PYSIA- hejka-2 tyg.do ślubu zostalo:-)
MARYLKA- no ja wczoraj pisalam troche z rana a potem wieczorkiem...a czujemy sie w miare-Tomi ma wsparcie w moich rodzicach a jest z Nimi zżyty i to Mu pomaga-nadal ma mame i tate
BIBINKA- no jedziemy bo juz mieliśmy byc 3 tyg.temu ,ale te zakupy na remont,2 tyg temu Tomi kladl kamien a ja malowalam a w ten weekend to juz sobie zaplanowaliśmy,ze pojedziemy(Krzysiek wczoraj byl na pogrzebie) do Niego a jutro po obiedzie jedziemy kawalek za Poznan na grób mojego przyjaciela-to Mirek mial byc moim świadkiem na slubie ,ale niestety zginąl w tragicznym wypadku 1,5 m-ca przed naszym ślubem-to byl dla mnie cios w serce-byl cudownym czlowiekiem,mial 26 lat gdy zginal,Jego smierc dotknęla bardzo wiele osób,ja bylam na antydepresantach bo nie moglam funkcjonowac a tu studia ,sesja,egzaminy...mysleliśmy nawet ,zeby przelozyc slub ,ale wiem ,ze Mirek by tego nie chcial...tak wiec jutro jedziemy do Niego na grób-to juz 7 lat jak nie zyje......bardzo mi Go brakuje-takiego przyjaciela ma sie jednego w calym zyciu.....
NIKA- witaj mamuska
MARYLKA- no ja wczoraj pisalam troche z rana a potem wieczorkiem...a czujemy sie w miare-Tomi ma wsparcie w moich rodzicach a jest z Nimi zżyty i to Mu pomaga-nadal ma mame i tate
BIBINKA- no jedziemy bo juz mieliśmy byc 3 tyg.temu ,ale te zakupy na remont,2 tyg temu Tomi kladl kamien a ja malowalam a w ten weekend to juz sobie zaplanowaliśmy,ze pojedziemy(Krzysiek wczoraj byl na pogrzebie) do Niego a jutro po obiedzie jedziemy kawalek za Poznan na grób mojego przyjaciela-to Mirek mial byc moim świadkiem na slubie ,ale niestety zginąl w tragicznym wypadku 1,5 m-ca przed naszym ślubem-to byl dla mnie cios w serce-byl cudownym czlowiekiem,mial 26 lat gdy zginal,Jego smierc dotknęla bardzo wiele osób,ja bylam na antydepresantach bo nie moglam funkcjonowac a tu studia ,sesja,egzaminy...mysleliśmy nawet ,zeby przelozyc slub ,ale wiem ,ze Mirek by tego nie chcial...tak wiec jutro jedziemy do Niego na grób-to juz 7 lat jak nie zyje......bardzo mi Go brakuje-takiego przyjaciela ma sie jednego w calym zyciu.....
NIKA- witaj mamuska
maryla86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2009
- Postów
- 4 213
monia pociesze Cie ja pracuje tak : od pon do pt 9-18 a w każdą sobote 9-13 jak trzeba zostaje dłużej ostatnio np byłam do 19 i sama sobie to reguluje no ale jak jest praca to nikt ją za mnie nie wykona
ale wiem tez że co innego jak sie na swoj pracuje a co innego jak dla kogoś bo pensja ta sama
ale wiem tez że co innego jak sie na swoj pracuje a co innego jak dla kogoś bo pensja ta sama
P
pysia888
Gość
BIBINKA, MARYLKA, NIKA witajcie niunie ))
maryla86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2009
- Postów
- 4 213
to dobrze że ma dobre udłady z Twoimi rodzicami i ma w Was wsparcie będzie dobrze zobaczysz tulam mocnoPYSIA- hejka-2 tyg.do ślubu zostalo:-)
MARYLKA- no ja wczoraj pisalam troche z rana a potem wieczorkiem...a czujemy sie w miare-Tomi ma wsparcie w moich rodzicach a jest z Nimi zżyty i to Mu pomaga-nadal ma mame i tate
BIBINKA- no jedziemy bo juz mieliśmy byc 3 tyg.temu ,ale te zakupy na remont,2 tyg temu Tomi kladl kamien a ja malowalam a w ten weekend to juz sobie zaplanowaliśmy,ze pojedziemy(Krzysiek wczoraj byl na pogrzebie) do Niego a jutro po obiedzie jedziemy kawalek za Poznan na grób mojego przyjaciela-to Mirek mial byc moim świadkiem na slubie ,ale niestety zginąl w tragicznym wypadku 1,5 m-ca przed naszym ślubem-to byl dla mnie cios w serce-byl cudownym czlowiekiem,mial 26 lat gdy zginal,Jego smierc dotknęla bardzo wiele osób,ja bylam na antydepresantach bo nie moglam funkcjonowac a tu studia ,sesja,egzaminy...mysleliśmy nawet ,zeby przelozyc slub ,ale wiem ,ze Mirek by tego nie chcial...tak wiec jutro jedziemy do Niego na grób-to juz 7 lat jak nie zyje......bardzo mi Go brakuje-takiego przyjaciela ma sie jednego w calym zyciu.....
NIKA- witaj mamuska
ciekawa jestem czy w tym m-cu coś z tego wyjdzie jak nie to trudno poczekam ale ciekawa jestem
pysiaczku fajnego masz awatarka
nika32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2010
- Postów
- 1 058
MARYLKA no ciekawie się zapowiada tym bardziej że wyprzedaże się zaczęły a ja uuuuuwielbiam takie akcje A jakbyście widziały Pati jak przebiera na wieszakach to byście padły
PYSIA słonko jeszcze 2 tygodnie Młoda Pani
MAMA smutne stracić przyjaciela:-(
PYSIA słonko jeszcze 2 tygodnie Młoda Pani
MAMA smutne stracić przyjaciela:-(
S
Sol
Gość
Witam z rana i ja :-)
Wisieńko - ja się sama nie leczę - lekarz telefonicznie mi kazał mierzyć sobie cukier i zgłosić się w najbliższym terminie do diabetologa a u nas takie terminy że za miesiąc mam wizytę więc póki co mam kontrolować cukier i nie obżerać się słodyczami
Miłego dnia wszystkim - ja spadam dalej robić galaretki przekładane ptasim mleczkiem
Wisieńko - ja się sama nie leczę - lekarz telefonicznie mi kazał mierzyć sobie cukier i zgłosić się w najbliższym terminie do diabetologa a u nas takie terminy że za miesiąc mam wizytę więc póki co mam kontrolować cukier i nie obżerać się słodyczami
Miłego dnia wszystkim - ja spadam dalej robić galaretki przekładane ptasim mleczkiem
reklama
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: