reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Jol, masz rację, facet ginekolog, u którego prowadziłam pierwszą ciąże -JEST REWELACYJNY i dlatego 4 tyg walczyłam teraz, żeby się do niego dostać !!!

A ja jem wszystko - tylko z umiarem. czytałam o pleśniowym, ale jak już jem to mało, więc nie przejmuje się tym specjalnie. kawy nie piję bo za nią nie przepadam, herbata sama przestała mi smakować. Myślę, że fasolki same podpowiadają czego nie jeść.

Motylek, a już myślałam, że podpowiesz mi co to za farba, bo kolor rewelka.

wisieńka, ja wierzę, że dzwoneczek młodszy od mojej fasolki i tyle. Nie martw się proszę... a dobrze, że zapisałaś się do gina. Mnie się udało dostać tak gdzie planowałam i w piątek mam wizytę.
 
reklama
Motylu - tatara i sera pleśniowego takiego prawdziwego to na 10000% w ciąży nie wolno ze względu na złapanie toksoplazmozy i bakterii, które dziecku mogą zaszkodzić. To ci chyba każdy lekarz powie. Nie jestem za przesadzaniem, ale akurat tych dwóch rzeczy do ust bym w ciąży nie wzięła. No tak samo jak papierosów i alkoholu.
 
Sol, w ciąży nie powinno się jeść surowego mięsa, bo można się zarazić tokso, ani serów dojrzewających (camembert, brie) bo zawierają jakieś tam szkodliwe bakterie ...

wbrew pozorom lista 'zakazów' żywieniowych w ciąży też jest długaśna, ale ja trzymałam się tylko tych dwóch, za radą ginki :tak: no i oczywiście żadnego alkoholu ...
 
Dokładnie motylku tak jak mówi Agnieszka.kk:tak::tak: ja jestem zdania, że im szybciej tym lepiej

Wisienko- nie martw się Kochana, wszystko jest oki:tak::tak: a zanim pójdziesz do ginki, to zrób sobie jeszcze raz betkę i zobaczysz, że ładnie wzrosła od ostatniej;-)
 
ZAPMARTA ja chodzę do fryzjera do takiego zaufanego salonu. Tam prowadzi jedna babeczka, która moim zdaniem świetnie czesze. Nie ma za wiele klientów. Za pierwszym razem zafarbowała mi na ten kolor i mi się spodobał. Teraz ciągle do niej chodzę. Farbe ta babeczka kupuje sama i tylko mi ją nakłada. Także nazwy nie znam, ale jak następnym razem będe u niej to się podpytam:tak: A jaki masz naturalny kolor?

Dziewczyny, ja i tak nie będę tego jadła! Alkoholu nie pije, rzadko kiedy, papierosów nie palę. Kawę juz odstawiłam.:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Motylku a to nie znasz żadnego ginekologa w swojej okolicy?o nikim w Krakowie nie słyszałaś?
Ja bym wpisała z necie,poszukała kogo mam najbliżej,telefon do ręki i się umówiła jak najszybciej aby dowiedzieć się czy z fasolką wszystko ok:)
 
motylek, a ja się wyłamię i jednak doradzę Ci poczekać trochę z wizytą ... ja na pierwszą poszłam w 5t3d ciąży i na USG widać było tylko pusty pęcherzyk ...
niby owulka była lekko przesunięta, ale i tak do następnej wizyty cały czas się denerwowałam czy wszystko jest OK ... dzidzię zobaczyłam dopiero w 12 tyg ... straaasznie mi się ten czas dłużył ...

jak pójdziesz po skończonym 6 tyg, to już na pewno zobaczysz fasolkę i usłyszysz serducho :-):-):-)

wiem, że te 2 tyg czekania wydają się wiecznością, ale moim zdaniem warto :tak:
 
AGNIESZKO do tej pory chodziłam do gina państwowo. Nawet nie interesowałam się, kto prywatnie robi. Muszę się podpytać.

JOL zobaczymy, co mi doradzą jak pójdę się zapisać. Ale dziękuje za rade.:tak:
 
reklama
Iwonka - a mi kazali wątróbkę wcinać bo pomaga na anemię w ciąży, :lol: z surowymi mięsami czy jajkami się zgodzę ale salami? przecież to mocno wędzone - tyle że może mieć sporo przypraw ale też zależy jakie. A camembert wpierdzielałam w 7 miesiącu na kilogramy i nic ani mnie ani Karoli nie było - były z pasteryzowanego mleka bo przeca w polsce z innego nie robią :-p

Spadam po Karolę :-p Szkoda że pogoda jak pod psem :-(
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry