agnieszka.kk
Styczniowa mama Alana :)
Wisieńko witaj
Nie masz co się teraz zamartwiać,poczekaj do środy i zobaczysz co powie inny ginekolog a wtedy będziesz się zastanawiać.
Ja myślę że to pewnie jest wpływ spóźnionej owulacji.
Głowa do góry
Nie masz co się teraz zamartwiać,poczekaj do środy i zobaczysz co powie inny ginekolog a wtedy będziesz się zastanawiać.
Ja myślę że to pewnie jest wpływ spóźnionej owulacji.
Głowa do góry