reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Wisieńko witaj:)
Nie masz co się teraz zamartwiać,poczekaj do środy i zobaczysz co powie inny ginekolog a wtedy będziesz się zastanawiać.
Ja myślę że to pewnie jest wpływ spóźnionej owulacji.
Głowa do góry:)
 
reklama
motylku kobiecie w ciąży nie wolno jesc salami tatara sera plesniowego
A niby czemu? W ciąży wolno, karmiąc piersią nie wolno :tak: W ciąży wszystkie be rzeczy nie przechodzą przez barierę łożyska a karmienie piersią to inna bajka - wtedy trzeba bardziej uważać :tak: Przy karmieniu są restrykcje żywieniowe a nie w ciąży :tak: W ciąży zalecany jest umiar i rozsądek żeby sobie nie zaszkodzić np zaparciami albo w drugą mańkę ale to tyle :-D

Wisieńka - będzie ok zobaczysz :tak: Widocznie miałaś później owu i nic się nie stało - masz młodszą ciążę i tyle a jak jest coś jeszcze to pisz mi pw jak nie zrozumiałam żaluzji dzisiaj ciężko kojarzę :-D
 
To ja lepiej poczytam w necie. Ja osobiście słyszałam tylko o surowych krewetkach :)

AGNIESZKO jedni mi radzą w 8-9 tc a inni 5-7. A ja myśle, że jutro pojdę się zapisać i tam mi doradzą.:tak:
 
No i nie 'zmyknęłam' ... odłożyłam Zuzu do łóżeczka na minutkę, żeby się ubrać. wracam a ta śpi :eek: z resztą i tak najczarniejsza z czarnych chmur na horyzoncie, więc lepiej zaczekać :tak:

Motylek ... ja też zawsze unikałam facetów ginów jak ognia !!! a przed porodem i w trakcie miałam to 'szczęście', że badało mnie 5 różnych :eek: i muszę przyznać, że byłam zaskoczona, bo byli na prawdę OK ... bardzo rzeczowi, profesjonalni, delikatni :tak: nawet miałam wrażenie, że przejmowali się bardziej niż moja prowadząca ...
także uszy do góry ... facet w cale nie musi być taki zły ;-)
 
specjalnie dla Ciebie wklejam ponownie żebyś mogła odpisać ^^ :p
dzieki :) tylko że wiesz ja sie zupełnie nie znam na temperaturach :(:(:(:(:( przykro mi że nie pomogłam :(

mama, ja z tej czwartkowej wizyty zrezygnowałam, bo zadzwonił do mnie ten kolega i powiedział że uda mu się mnie zapisać. Tu jakbym poszła to bałabym się, że ktoś mnie wygada. A tam jestem anonimowa. Ja nie chcę jeszcze mówić w pracy, czekam do 11 tyg. jak będę wyjeżdżała na urlop, to wezmę zamiast urlopu l4, więc i tak się wyda.

a teraz się ucieszyłam, bo mam wizytę na 13:30 w piatek tak gdzie chciałam. JUPI !!!!!!!

MOTYLKU, miałam ci już kiedyś napisać. Czy to twoja fotka na avatarku ? masz piękny kolor włosów.
super że tak Ci sie udało i że kolega jednak dał rade załatwić :)

Witajcie dziewczyny!
Motylku - gratulacje ogromne!!! Ale się cieszę!!! :-):-):-):-):-):-) Normalnie banan na twarzy po przeczytaniu Twojego posta! Ściskam Cię gorąco i życzę cudownej ciąży!

Mama - część, jak się masz? Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Widzę, że nowe malowanko u Ciebie? ;-) Sypialnia? Życzę owocnej pracy! A jak tam z @? Nie przychodzi? Może w ogóle nie przyjdzie! ;-);-) Ale byłaby niespodzianka! :-)
Agnieszka.kk, Margolcia, Iwonka, Marylka, Monia_55, Monisia2506, Sergeevna, Sol, Badylinka oraz wszystkie dziewczynki - witajcie!
:happy2:
Ja teraz zmykam pobiegać.

Wczoraj moje złoto wróciło, nawiozło mi ciuchów, w tym super spódniczkę, która pasuje, ale stwierdziłam, że teraz to mam motywację, żeby naprawdę wziąć się za siebie, bo lepiej bym w niej wyglądała, jakby była trochę luźniejsza (czyli parę kg w dół by się przydało). Nie wiem, jaki to ma sens, ale... :-):-)
Buziaki, dziewczyny! Miłego dnia!






hej witaj :)

No dobra idę robić obiadek.. dziś szef kuchni poleca zapiekankę z mięskiem mielonym i makaronem w sosie pomidorowo-czosnkowym.... mniam mniam
mmmmmmmmmmmmm zazdroszcze
 
AGNIESZKO jedni mi radzą w 8-9 tc a inni 5-7. A ja myśle, że jutro pojdę się zapisać i tam mi doradzą.:tak:

Ja jak byłam na pierwszej wizycie to byłam jakoś między 5 a 7 tygodniem nie pamiętam dokładnie bo moja Pani gin liczyła jakoś od ostatniej miesiaczki i od zapłodnienia teoretycznie w takim czy bądź razie było widać serduszko że jest jedno i ogólnie ciążę potwierdziła więc myślę że powinnaś łapać za telefon i umówić się prywatnie jak najszybciej i na pewno dowiesz się już czegoś więcej...
 
reklama
WISIENKO idz się położyć i się nie matrw. To pewnie owu zrobiła ci psikusa. :tak: Rozsądek jest najważniejszy w tym przypadku;-) Tulę...

AGNIESZKO właśnie myślałam o tym, żeby umówić się prywatnie. Jeszcze z Artkiem pogadam co on myśli. Tylko chciałabym, żeby ktoś mi polecił jakąś przychodnię. Zapytam sąsiadki, ona w prywatnym miała ciąze prowadzoną. I właśnie tak chciałam, jak najszybciej.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry