zapmarta
Karolkowa mama
mama, jesteś, a myślałam że się do Toma przytulasz.
miałam okropny dzień w pracy. Jak tak dalej pójdzie to sie wykończę. Bardzo sie dziś denerwowałam i cholernie bałam się o fasolkę.
Hormony mi szaleją i naprawdę nie wiele mi trzeba, aby wyprowadzić mnie z równowagi.
Nie dam rady...
agabre, a ja myślałam że fasolka
Nika witam cię mocno, ostatnio padałam jak mucha wieczorami i nie dałam rady pisać.
miałam okropny dzień w pracy. Jak tak dalej pójdzie to sie wykończę. Bardzo sie dziś denerwowałam i cholernie bałam się o fasolkę.
Hormony mi szaleją i naprawdę nie wiele mi trzeba, aby wyprowadzić mnie z równowagi.
Nie dam rady...
agabre, a ja myślałam że fasolka
Nika witam cię mocno, ostatnio padałam jak mucha wieczorami i nie dałam rady pisać.