Tak mi się zebrało na wspomnienia, mój pierwszy raz itp.
Ale sie rozmarzyłam...
:-)
Przeraża mnie dzisiejsza młodzież i 13 latki w ciąży. Ja swój pierwszy raz miałam po ślubie i jest mi dobrze. Takie nastolatki to powinny jeszcze w klasy grać.
Córka mojej koleżanki 13 lat w ciąży jest ;/
no najgorze w tym to, że zachodzą w ciążę. ja tam na takie szybkie seksowanie nic nie mówię, bo sama dość szybko zaczęłam, ale brałam tabletki i zawsze jeszcze gumka była ;-) a teraz te dzieciaki chyba zapominają skąd się dzieci biorą
wisienka ja po dupku wogóle źle się czułam
wszystkie dolegliwości typowo ciążowe miałam po nim- w związku z tym miałam ogromną nadzieję, ale jednak nie wyszło. teraz mam lutkę dowcipną, to myślę, że nie będę miała jak z dupkiem, bo nie będzie miała kontaktu z żołądkiem i układem pokarmowym :-) a tak wogóle, to życzę, żeby @ wkońcu przyszła i żebyś mogła staranka wkońcu zacząć
mama, marylka ja tak 1,5 roku temu zaczęłam strasznie tyć (na tempo wskazują rozstępy na rękach
) ćwiczyłam dużo, nie jadłam słodkiego, piłam dużo wody- nic to nie dawało, a i tak z tygodnia na tydzień robiłam się coraz większa
niestety okazało się że mam insulinooporność i dlatego tak przytyłam, że ćwiczenia i dieta niewiele dadzą (jak już to po paru miesiącach
) i zostało mi pogodzić się ze swoim rozmiarem wielorybka i czekać aż trzustka przestanie produkować tyle insuliny i wtedy waga się sama unormuje, ale za to będę miała cukrzycę
i tak źle i tak niedobrze
małapralinka wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
mieszkanko fajne, ale widać niefajni ludzie- nie mieliście przedwstępnej umowy spisanej? może jednak da się coś załatwić w tej kwestii? trzymam kciuki. jak się nie uda, to na pewno znajdzie się coś lepszego :-)
szczęśliwa oby zarazki dały ci już spokój :-)
młodam mam nadzieję, że u taty nie będzie skutków ubocznych i wszystko będzie dobrze
ja po tej rozmowie to zrezygnowana jestem. usłyszałam, że na inne stanowisko bym się nadawała, a nie na to, że może się odezwą i zaproszą wtedy na rozmowę, jak się tamto zwolni (bo jakaś nierzetelna osoba tam pracuje), ale na to na które dzisiaj byłam to mają lepszych kandydatów. to oni do mnie zadzwonili!! to po co mnie zapraszali na rozmowę, skoro nie miałam szans? dziwni są
a tak wogóle, to w mieście drogi pozalewane, studzienki wybijają. miałam sporo wody w aucie- mamy niskie auto i jak przejeżdżałam przez taką dolinę, to mi się woda wlała
oj, te deszcze już człowiekia męczą, a co dopiero ta ilość wody- przecież to zgroza