ewelina28
Dum Spiro Spero...
Zmykam
Nic tu po mnie :-(
Dobranoc
Ej, słońce ! Co się dzieje ???
Milutkiej nocki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zmykam
Nic tu po mnie :-(
Dobranoc
Zmykam
Nic tu po mnie :-(
Dobranoc
W sumie dostaliśmy jedne - wylądowały u mojej mamy Ale to nie istotne U nas było bardzo mało osób więc suma ok 11 pluszaków o ile dobrze pamiętam nie była mała A na kościelnym dostaliśmy kolejne 5 pluszaków Od tych co ich na cywilnym półtora roku wcześniej nie byłoSol i ile pluszaków nazbieraliście dla Karoli ze ślubu? :-):-):-) Ja nie będę miec problemu z pluszakami, bo sama jak byłam dzieckiem zbierałam namiętnie wszelkie maskotki i tak zawsze od kogoś dostawałam i mam ich 30 ponad Moje przyszłe dziecko będzie miec radochę co niemiara
to by dopiero było, jakby Ci ktoś kwiatki dał skoro Ty uczulenie na nie masz
Wisieńka - Maryla też tak mówiła po tym jak edytowała posta Nie róbcie ze mnie stracha na czarownice
pysia - ide wziąć gorącą kąpiel, moze sie utopie przy okazji ( choc będzie ciężko - kąpiel odbędzie się w brodziku z pryszniac )
Mam dość, nic mi nie wychodzi, nic mi sie nie udaje, jestem poprostu beznadziejna - nawet w ciążę zajsc nie potrafię, a teraz ide ryczec .... moze wpadne pozniej pa
O matko dziewczyno!! Co Ty piszesz! Przecież Kochana to nie Twoja wina, to niczyja wina!! Po prostu to jeszcze nie Twoja pora, by być w ciąży, by cieszyć się dzidzią, ale uwierz mi nadejdzie odpowiednia pora i będziesz cieszyć się macierzyństwem. Daj sobie czas, bądź cierpliwa, nie obwiniaj się...doceń to co masz, tu i teraz. Uwierz mi, że ja po moich 3 poronieniach, 3 stratach oczekiwanego dziecka też powinnam się załamać ??? Skarbie, takie myślenie do niczego pozytywnego nie doprowadzi, wręcz przeciwnie, wpędzi w dodatkową chorobę, a chyba nie tego chcesz? Twoja Przyszła Kruszynka będzie chciała mieć mamę silną, więc kochana bierz sie w garść!!! Wypłacz się,,,wyżal...walnij kubkiem w podłogę, a potem otrzyj łezki, główka do góry, pierś do przodu, ściśnij pośladki i przywitaj kolejny dzień z uśmiechem na twarzy, bo życie jest piękne!!!