reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ewelina ja w ciąży nie byłam i co chwila mam grzybicę. Od zmiany lekarza długo nie miałam no ale z powrotem to samo

Maggy
zawsze jak dzwoniłam to babka podawała pierwszy wolny termin i czy mi pasuje, a nigdy nie pytałam czy dałoby się wcześniej, bo grzybica czy zapalenie i nie wiem czy da sie. Muszę spróbowac zagadac :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Ja też będę mieć najbliższą rodzinę i znajomych, a uważam że kazdy robi jak chce, jedni wolą dac pieniądze, inni prezent i tyle. I nie sądzę, że wszyscy tolerują nawet najbliżsi prośbę o pieniądze. To tak jakby było to najważniejsze...a przecież jakikolwiek prezent do domu też się przyda
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Ewelina ja w ciąży nie byłam i co chwila mam grzybicę. Od zmiany lekarza długo nie miałam no ale z powrotem to samo

Bo tak jak pisałam, grzybica ma to do siebie że powraca. A łykasz profilaktycznie Provag ??? Oprócz leków oczywiście od gina...spróbuj...ja co prawda grzybka nigdy nie miałam, ale Provag biorę, bo często z basenu korzystam, a tam nigdy nic nie wiadomo :sorry2:
 
Dzięki:-)
Wisienko, a jak z Twoim testem? I co z @?
Co do ślubnych prezentów, to na pewno pieniądze są praktyczniejsze. Choć ładny prezent jest miłą pamiątką. Najgorzej jak ktoś daje prezent niepraktyczny albo nieładny. Moja siostra takie dostała na wesele i naprawdę sama już nie wiedziała co z nimi zrobić.
 
A ja uważam, że co by nie było, liczy się dobra zabawa weselna w gronie najbliższych osób, a nie tam te 5 odkurzaczy na przykład, które my dostaliśmy :-D:-D:-D:-D
 
Ewelina taka już baba ze mnie, że nie łykam jakichkolwiek leków bez konsultacji :-D:-D:-D Nie słyszałam nigdy nic o takim leku. Gin mówiła o magnezie i zestawie witamin dla kobiet.

JA też wcale i w ogóle nie myślę o tym, że chcę kasę czy prezent taki czy siaki. Ważne, aby było fajnie i tyle i to czy dostaniemy więcej czy mniej pieniędzy nieistotne i choc są nam bardzo potrzebne na wykończenie tak nie proszę o nie, bo wiem że inne rzeczy się przydadzą też
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ewelina taka już baba ze mnie, że nie łykam jakichkolwiek leków bez konsultacji :-D:-D:-D Nie słyszałam nigdy nic o takim leku. Gin mówiła o magnezie i zestawie witamin dla kobiet.
Sama już nie wiem

Ale, że niby magnez na grzybicę??? :szok::szok: Pierwsze słyszę... A spytaj swojego gin o Provag :tak:ale oczywiście to Twoja decyzja ;-)
 
Dobry wieczór :-)

Jeżynka - serdecznie Ci gratuluję dwóch kreseczek i z całego serducha życzę pięknych 9 miesięcy, w zasadzie to juz 8 :-D

Ja załapałam małego doła juz tylko pare dni do @ i to juz zaczyna byc normalką tydzien przed i tydzien po łąpię doła, ah dziewczyny, ale to życie jest dziwne ...
 
Ewelinka- 5 odkurzaczy :D o matko! to niezle :D
i oczywiscie, ze liczy sie ten dzien, zabawa i Wasze samopoczucie a nie prezenty czy kasa ... :)
 
Fleur ty mnie nie przepraszaj bo ja nic do tego nie mam tylko radzę bo tu sie bardzo tego pilnuje i chyba jakieś kary są czy coś. Ostatnio to chyba klapsy były:-p:-p:-p:-p:-p:-p
A Wisieńka dostanie kopa za straszenie moją osobą :-p

Fleur... odnośnie kasy i prezentów to denerwuje mnie najbardziej to, że jak ktoś zaprasza na ślub - ostatnio widziałam takie zaproszenie u rodzinki to jest na zaproszeniu wierszyk... coś tam, że zamiast prezentów pieniążek w kopertę... chamstwo!!! Co jak co ale to już przesada! Dla mnie szczerze mówiąc obojętnie co dostanę. Jak dostanę cokolwiek to już nie będę musiała kupowac - odkurzacz czy zestaw obiadowy. Też jest plus prezentów. Ja bym wstydziła się dac zaproszenie z takim wierszykiem ale ludzie jednak wstydu nie mają :-D:-D
Pysia - tak szczerze to u nas cała rodzina wiedziała że potrzebujemy kasy żeby kupić maleństwu wyprawkę i nie musieliśmy o tym pisać - wszyscy dali koperty - aczkolwiek wierszyk był "Kwiaty szybko więdną, przemijają a pluszowe misie pokolenia przetrwają" I dlatego na ślubie nie było nikogo z kwiatami - wszyscy mieli pluszaki :-D Dla Karoli bo byłam w 4 miesiącu :-D A mam alergię na kwiaty :-p

Karola ma dzisiaj marudy w nosie więc nie bardzo mam jak pisać. U nas zapowiadała się burza że hej i wyszła figa :dry:
 
reklama
Ewelina, no niby tak zapobiegawczo. Nie wiem :confused::confused: jak tylko będe się wybierac nie wiem kiedy to zapytam. A to jest bez recepty? A zapiszę w telefonie tą nazwę co bym nie zapomniała:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry