reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ale nocki mają jeden jedyny PLUS - prześpię się parę godzinek, wstaje i mam ho ho ho dnia dla siebie, bo jak idę na 2gą zmianę to już całe popoludnie i wieczór zmarnowane. Ostatnio to lepiej się na nockach czuję :-D:-D:-D

Fleur... odnośnie kasy i prezentów to denerwuje mnie najbardziej to, że jak ktoś zaprasza na ślub - ostatnio widziałam takie zaproszenie u rodzinki to jest na zaproszeniu wierszyk... coś tam, że zamiast prezentów pieniążek w kopertę... chamstwo!!! Co jak co ale to już przesada! Dla mnie szczerze mówiąc obojętnie co dostanę. Jak dostanę cokolwiek to już nie będę musiała kupowac - odkurzacz czy zestaw obiadowy. Też jest plus prezentów. Ja bym wstydziła się dac zaproszenie z takim wierszykiem ale ludzie jednak wstydu nie mają :-D:-D

pysia a moi znajomi którzy wszem i wobec zawsze głosili że oni tylko prezenty dają bo nie uznają dawania kasy i w ogóle - a potem się chajtali i zapytałam co by na prezent chcieli - a oni ze kase :szok: szlag mnie trafił i mieliśmy nie iść ale dzwonili potem i móili zebyśmy nie dawali kasy tylko żęby im Bartek zdjęcia zrobił ślubne i w koncu poszliśmy ale kasy nie dałam

jeżynko super że teściki łądne wyszły może wkleisz oczka nacieszymy :)

Maran
ale córa będzie miała pamiątkę :tak:

Sol super pomysł - ja byłam na weselu gdzie zamiast kwiatów dawaliśmy kupon totolotka, i też był wierszyk ale nie pamiętam już

Współczuje wam nocek i zwłaszcza tych popołudniówek :(

Kurcze oglądam o tych powodzianach - co za masakra jak ci ludzie będą żyli :no::no: w głowie się nie mieści
 
reklama
Ewelinka- 5 odkurzaczy :D o matko! to niezle :D
i oczywiscie, ze liczy sie ten dzien, zabawa i Wasze samopoczucie a nie prezenty czy kasa ... :)

Ano 5 odkurzaczy i długo...długo...nie wiedzieliśmy co z nimi zrobić....aż w końcu 4 rozdaliśmy po rodzinie. Wiem, że prezentów się nie oddaje, ale woleliśmy komuś dać, by mu dobrze służył, aniżeli w domu miały zarastać kurzem :zawstydzona/y:;-)


PYSIA888, pierwszy raz słyszę, żeby magnez zapobiegał grzybicy !!!! A Provag jest dostępny bez recepty i kosztuje ok.29zł (10tab.)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczynki miłego wieczoru życzę:-) Ja już niestety zbieram się do pracy.
jsorbek, wkleję jutro albo w sobotę:-)
Pozdrawiam:-)
 
jeżynka - a wiesz że ciężarne nie mogą pracować na nocy? jakby ktoś wam kontrolę zrobił i by się dowiedzieli że w ciąży jesteś to by ładnie się oberwało twoim przełożonym :tak:
 
Sol i ile pluszaków nazbieraliście dla Karoli ze ślubu? :-):-):-) Ja nie będę miec problemu z pluszakami, bo sama jak byłam dzieckiem zbierałam namiętnie wszelkie maskotki i tak zawsze od kogoś dostawałam i mam ich 30 ponad :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Moje przyszłe dziecko będzie miec radochę co niemiara :-D:-D:-D
to by dopiero było, jakby Ci ktoś kwiatki dał skoro Ty uczulenie na nie masz :szok::szok::szok::szok:
Jsorbek ludziom to ciężko nieraz dogodzic... a niech mi kupują co chcą czy kasy dają ile chcą. Mi to lotto :-D:-D Oby tylko zabawa była przednia i żeby goście wspominali Nasze weselicho z uśmiechem. Takie moje marzenie. A jak pieniądze dostaniemy to musimy sami opłacic orkiestrę, fotografa i kamerzystę

Ewelina, dobrze zrobiłaś. 2 to jeszcze w miarę, bo jeden można używac a drugi niech leży gdzieś schowany w razie czego ale 5 to przesada ale spoko - znam też przypadek gdzie Para Młoda dostała 4 walizki sztucców :-D:-D różnie to bywa. A najlepiej z prezentami to jak ktoś chce kupic prezent to żeby mówił przed weselem co kupuje parze młodej i jakby ktos następny też chciał kupic prezent to mówic co juz ktos inny ma Nam kupic. Tak, zeby nie było powtórek

Jeżynka, a ja jak tylko zacznę staranka to spoko, będę pracowac. Może nic mi nie bedzie w razie ciąży no ale wtedy jeszcze nie będę wiedziec, ale jak zrobię test i będzie pozytyw tak nie zrobię nic innego jak pojde do lekarza i do pracy zaniosę zwolnienie i tyle mnie widziano :-D:-D:-D Ja dużo dźwigam ale jakoś przetrwam myślę do pozytywnego testu
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A Wisieńka dostanie kopa za straszenie moją osobą :-p


Pysia - tak szczerze to u nas cała rodzina wiedziała że potrzebujemy kasy żeby kupić maleństwu wyprawkę i nie musieliśmy o tym pisać - wszyscy dali koperty - aczkolwiek wierszyk był "Kwiaty szybko więdną, przemijają a pluszowe misie pokolenia przetrwają" I dlatego na ślubie nie było nikogo z kwiatami - wszyscy mieli pluszaki :-D Dla Karoli bo byłam w 4 miesiącu :-D A mam alergię na kwiaty :-p

Karola ma dzisiaj marudy w nosie więc nie bardzo mam jak pisać. U nas zapowiadała się burza że hej i wyszła figa :dry:
Sol w tym poście nie było ani razu uzyte twoje imie ani nick ani nic takiego :-p:-p:-p:-pI była to tylko dobra , żartobliwa rada:-p:-pNie wiem czemu bierzesz to do siebie:-p:-p:-pJa pisałam o regulaminie a czytałam, ze rozważana była kara klapsów:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Na naszym weselu było 100 osób. Najblizsza i lubiana rodzina oraz wielu naszych znajomych i przyjaciół. Byli ci z którymi naprawdę chcielismy spędzić ten dzień. Mislismy też w zaproszeniach wierszyki z podpowiedzią, ze wolimy kase. Ja nie widze w tym nic złego i nasi goście tez. Mieszkamy ze sobą 5 lat więc po co nam talerze, garnki itp. Mamy wszystko. Dostalismy tez kilka fajnych pamiatek np. piekny album.
 
Ewelina, dobrze zrobiłaś. 2 to jeszcze w miarę, bo jeden można używac a drugi niech leży gdzieś schowany w razie czego ale 5 to przesada ale spoko - znam też przypadek gdzie Para Młoda dostała 4 walizki sztucców :-D:-D różnie to bywa. A najlepiej z prezentami to jak ktoś chce kupic prezent to żeby mówił przed weselem co kupuje parze młodej i jakby ktos następny też chciał kupic prezent to mówic co juz ktos inny ma Nam kupic. Tak, zeby nie było powtórek

No u nas tak sie znajomi "zgadali" w sprawie prezentów, że 5 odkurzaczy im wyszło :-D:-D śmiechu było, ot tyle ;-)
 
reklama
Wisieńka no każdy robi jak chce. My razem nie mieszkamy, mamy już co nieco do kuchni ale nie podpowiadam, że chcemy kasę. Wszystko się przyda :-D:-D:-D:-D

Nagapalma jak to nic tu po Tobie? Skąd ten dół się wziął? Co się dzieje? Pisz tu szybko

My narazie nic nie kupujemy, bo nie wiadomo co dostaniemy na weselicho :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Ja np osobiście idąc na wesele daję pieniądze. Nie chcę się bawic w prezenty, bo różne są gusta i guściki i podczas, gdy jednemu coś się strasznie podoba to obdarowany może byc niezbyt zadowolony
ot
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry