Fiolka_130
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2009
- Postów
- 13 144
- Status
reklama
malapralinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2010
- Postów
- 1 390
Dziewczyny po pracy Wam wysle...
Naga, nie kupuj, jak bedziesz miala w domu to napewno zrobisz!!!
Lece Dziewczyny juz do pracki...
Mileg dzionka Wam zycze;-)
Naga, nie kupuj, jak bedziesz miala w domu to napewno zrobisz!!!
Lece Dziewczyny juz do pracki...
Mileg dzionka Wam zycze;-)
Sorbuś
Mama Majci i Patrycji
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2006
- Postów
- 6 156
Ah !!!
Powiedzcie mi, że mam nie kupować testu 9 dni przed spodziewaną @ okrzyczcie mnie !!! Zaczyna się comiesięczna odwałka w moim mózgu ... a raczej miejscu na mózg ... Ide się zbić !!!
nagapalma nie kupuj testu
i tak ci nic nie wykaże teraz i tylko się niepotrzebnie zestresujeszmalapralinka oki dzięki wielkie
kurcze dziewczyny ale się boje tej wizyty dzis - zrobiłam sobie optymistyczny suwaczek zakładając ze będzie ok ale boje się jak diabli :-(
Ostatnia edycja:
Szczęśliwa25
Mamusia Kubusia :)
Nagapalma - nie testuj bo sie rozczarujesz ..... kochana poczekaj do dnia spodziewanej @
dziewczynki ide do sklepu bo nie wytrzymam tak mi sie śnieżki chce szok
Zajrze troszeczke poźniej bo musze ogarnąć w domku
dziewczynki ide do sklepu bo nie wytrzymam tak mi sie śnieżki chce szok
Zajrze troszeczke poźniej bo musze ogarnąć w domku
LauLau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2009
- Postów
- 2 586
No i leje :---( ale na spacerek i tak się niedługo wybiorę, bo jakiś pakiecik reklamowy nam przyszedł :-) a listonosz jak zwykle paczek nie nosi, tylko awizo zostawia, leń jeden śmierdzący !!!
bunia87, bądź dobrej myśli ... wiadomo, że jak będzie trzeba, to dla dobra fasolki zrobisz wszystko, ale myślę, że Twoja mama trochę przesadza !!! Najwazniejsze, że jesteś pod opieką specjalisty, masz zrobione badania i jak tylko uda się zafasolkować, to na pewno będą o Ciebie i maleństwo dbać
Ja od swojej starej ginki usłyszałam, że jak chce być w ciąży, to muszę sobie znaleźć dobrego specjalistę od leczenia niepłodności i prowadzenia ciąż wysokiego ryzyka fakt, że staraliśmy się 10 m-cy, ale to i tak dużo krócej niż się nastawialiśmy a sama ciąża przebiegła super ... nowa ginka postawiła na naturę, nie dała żadnych leków na podtrzymanie i miała rację ... ale ile ja się nadenerwowałam przez niepotrzebne ludzkie gadanie, to szok !!!
trzymam kciuki, żeby szybko się udało i żebyś szpital zobaczyła dopiero przy porodzie !!!
Fiolka, kochana, każdy ma prawo do chwil słabości i zwątpienia ... i może głupio to zabrzmi, ale one czasem mają zbawienny wpływ ... sama zaszłam w ciążę w cylku 'spisanym na straty' , przekonana, że już nic z tego nie będzie i lepiej odpuścić ... i znam kilka dziewczyn, które miały podobnie prędzej czy później na pewno się uda ... dzidzia czeka na właściwy moment ;-)
malapralinka, to co czujesz, to chyba normalnemnie podczas staranek strasznie wkurzały dzieci i ciężarne kobietki ... na domiar złego, w pracy jedna po drugiej zachodziła w ciążę a u mnie ciągle 1 krecha szlag mnie trafiał normalnie, a tu trzeba się było uśmiechać i gratulować ... wiem, że to okropne, ale wtedy nie potrafiłam opanować tych uczuć 
ale już niedługo inne dziewczyny Tobie będą zazdrościć pięknego brzuszka a potem ślicznej dzidzi ;-)
nagapalma, stukam młoteczkiem !!! 9 dni przed @ to chyba rzeczywiście za wcześnie ... pewnie wyjdzie 1 krecha a Ty się przez tydzień będziesz denerwować ... daj fasolce trochę podrosnąć i zasypać mamusię hormonami ;-)
--( ale na spacerek i tak się niedługo wybiorę, bo jakiś pakiecik reklamowy nam przyszedł :-) a listonosz jak zwykle paczek nie nosi, tylko awizo zostawia, leń jeden śmierdzący !!!bunia87, bądź dobrej myśli ... wiadomo, że jak będzie trzeba, to dla dobra fasolki zrobisz wszystko, ale myślę, że Twoja mama trochę przesadza !!! Najwazniejsze, że jesteś pod opieką specjalisty, masz zrobione badania i jak tylko uda się zafasolkować, to na pewno będą o Ciebie i maleństwo dbać
Ja od swojej starej ginki usłyszałam, że jak chce być w ciąży, to muszę sobie znaleźć dobrego specjalistę od leczenia niepłodności i prowadzenia ciąż wysokiego ryzyka fakt, że staraliśmy się 10 m-cy, ale to i tak dużo krócej niż się nastawialiśmy a sama ciąża przebiegła super ... nowa ginka postawiła na naturę, nie dała żadnych leków na podtrzymanie i miała rację ... ale ile ja się nadenerwowałam przez niepotrzebne ludzkie gadanie, to szok !!!trzymam kciuki, żeby szybko się udało i żebyś szpital zobaczyła dopiero przy porodzie !!!
Fiolka, kochana, każdy ma prawo do chwil słabości i zwątpienia ... i może głupio to zabrzmi, ale one czasem mają zbawienny wpływ ... sama zaszłam w ciążę w cylku 'spisanym na straty' , przekonana, że już nic z tego nie będzie i lepiej odpuścić ... i znam kilka dziewczyn, które miały podobnie
prędzej czy później na pewno się uda ... dzidzia czeka na właściwy moment ;-)malapralinka, to co czujesz, to chyba normalne
mnie podczas staranek strasznie wkurzały dzieci i ciężarne kobietki ... na domiar złego, w pracy jedna po drugiej zachodziła w ciążę a u mnie ciągle 1 krecha szlag mnie trafiał normalnie, a tu trzeba się było uśmiechać i gratulować ... wiem, że to okropne, ale wtedy nie potrafiłam opanować tych uczuć ale już niedługo inne dziewczyny Tobie będą zazdrościć pięknego brzuszka a potem ślicznej dzidzi ;-)
nagapalma, stukam młoteczkiem !!! 9 dni przed @ to chyba rzeczywiście za wcześnie ... pewnie wyjdzie 1 krecha a Ty się przez tydzień będziesz denerwować ... daj fasolce trochę podrosnąć i zasypać mamusię hormonami ;-)
maryla86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2009
- Postów
- 4 213
kurcze to masakra jakaś z tą Twoją siostrą troche niepowazna mi sie wydaje no ale cóż każdy ma swój rozum i nie dziwie Ci sie że sie wkurzasz i rozumiem że możesz być zasdrosna w końcu też miałaś nadzieje być już mamusią a tu musisz jeszcze poczekać a inne mają od razu czasem to zycie takie niesprawiedliwe jest że szok
Znowu jestem na chwilę
Malapralinka śliczny ten Twój piesek Powiedz mi jaka to rasa?? Bo moja mała tez taka ma mamę i pewnie taka będzie jak urośnie
Co do starań to doskonale rozumiem... Jak ja leżałam w szpitalu to moja szwagierka w tym samym czasie rodziła... A potem się dowiedziałam że moja siostra straciła dzidzię w tym samym czasie co ja... Tyle że jej się od razu udąło i jej mały ma juz 2 miesiące... Mam czasem takie poczucie krzywdy i niesprawiedliwości... potęguje się zawsze jak widzę 1 kreche 
Ale my też się wkońcu doczekamy
Malapralinka śliczny ten Twój piesek
Powiedz mi jaka to rasa?? Bo moja mała tez taka ma mamę i pewnie taka będzie jak urośnie Co do starań to doskonale rozumiem... Jak ja leżałam w szpitalu to moja szwagierka w tym samym czasie rodziła... A potem się dowiedziałam że moja siostra straciła dzidzię w tym samym czasie co ja... Tyle że jej się od razu udąło i jej mały ma juz 2 miesiące... Mam czasem takie poczucie krzywdy i niesprawiedliwości... potęguje się zawsze jak widzę 1 kreche
Ale my też się wkońcu doczekamy
reklama
K
Kinga85
Gość
Marylko przykro mi mocno z powodu kotka (((( smutne....
Sol fasolka cudna
(((( smutne....Sol fasolka cudna
- Status