Rodzące i staraczki w 2011

[Sorbuś]

JSORBEK- no dobrze,juz dobrze-wiem co nie co i chetnie sie z Wami dziele,jesli ktos mnie prosi o rade to staram sie pomoc-taka ze mnie matka-polka;-)
.

no i chwała Bogu, że jestes :-)

Kurcze ale mnie brzuch na dole napiernicza teraz - jakbym cos gorącego miała tam

 

[iwonka2b]

co do tego że szczupłe dziewczyny mają ciężki poród to ja muszę tu zaprzeczyć i uspokoić szczupłe ciężarówki
moja znajoma rodziła w marcu jej rozmiar to 34 poród trwał 15 minut a teraz już nie widać aby była w ciąży mały 2600 i 52 cm
teraz 05.05.2010 mojego D. brata dziewczyna (hihi ale to fajnie brzmi) ważyła przed porodem 49 kg nawet nie wiem jaki ona ma rozmiar bo jest strasznie chuda, poród 10 minut, już prawie cały brzuch się wchłoną mały 3600 i 57 cm
więc nie ma co martwić się na zapas nie koniecznie będziecie mieć ciężki poród
ja zawsze byłam zaokrąglona a miednicę mam wąską i gin mi powiedział że może być ciężko podczas porodu więc chyba figura mało ma do tego

 

[Kinga85]

ja też się nie zgodzę bo noszę rozmiar 36. Moj poród nie trwał zbyt długo i nie był dla mnie jakąś masakrą troche skurcze z krzyża mnie zwalały z wyra ale ogólnie okej było! ) mogę śmiało rodzić jeszcze raz i na pewno bym się nie bała

 

[mlodam]

hej Iwonka! super że się lepiej już czujesz. oby tak dalej i by Cię ta radość nie opuszczała:-) nom 6 dzionków pozostało, aż się boję jak to będzie. znając mnie to albo będę się cieszyć albo się zdołuję. ze skrajności w skrajnosć...
a wsystkim kobitkom smutającym się życzę słonka:-) w to burzowe popołudnie
jeżynka ja nie wiem czy jestem, może i nie, ale zastanawiałam się czy jesli jestem to czy mocno szkodzą te tablety, a odpowiedz lekarzy jest do przewidzenia

 

[elleth]

Mama mam w domu dwa ciążowe testy, ale zdecydowałam, ze zrobię jutro. Będzie pewniejszy. A teraz się biorę za sprzątanie i obiadek Miłego popołudnia, będę wpadać w międzyczasie

 

[Sorbuś]

Mama mam w domu dwa ciążowe testy, ale zdecydowałam, ze zrobię jutro. Będzie pewniejszy. A teraz się biorę za sprzątanie i obiadek Miłego popołudnia, będę wpadać w międzyczasie

to trzymam kciuki

 

[iwonka2b]

mlodam ja mam za ponad tydzień do testowania ale będę się bała bo nie wiem jak się zachowam jak będzie ujemny
elleth no to jutro czekamy na wiadomości

 

[maryla86]

Maryla - ja mam RH - a Marcin ma RH + więc mamy konflikt. Jakby było na odwrót nie było by problemu a tak niestety serologii trzeba będzie pilnować :-( Z Karolą byłam dwa razy na badaniu - raz w 5 miesiącu a potem w 7 a przy porodzie że był próżnociąg użyty to dosżło do konfliktu pępowinowego i musiałam mieć antygeny podane - jeden zastrzyk w dupe i po krzyku Ale jeśli by wyszedł pozytywny wynik w ciąży to musiałabym brać całą ciążę leki żeby maleństwo się prawidłowo rozwijało Ale wszystko da się przeżyć Tylko żeby to igą nie było podawane Nie znoszę igieł

dzieki za wyjaśnienie

młodam idź do lekarza i zapytaj się jakie leki możesz brać w ciąży by nie zaszkodzić dzidzi. Będziesz miała i sumienie spokojne, no i objawy alergii nie będą tak dokuczliwe.;-)
Sol, no koniecznie musisz uzupełnić zapasy w szafie, swoją drogą ja już też dawno na zakupach nie byłam. Szkoda, że Twój mąż dużo pracuje. Na pewno tęsknisz za nim
Lorelain, powodzenia w pisaniu pracy, a na kiedy staranka przełożyłaś?
marylka, może za wcześnie test zrobiony? Po dwóch dniach poziom bety hcg rośnie, więc w piątek mam nadzieję, że ujrzysz dwie krechy. Objawy masz bardzo ciążowe Sen oczywiście piękny. Kto wie, może to przepowiednia z tym 25 lutym?;-)
Marcepanek, współczuję porodu, ale warto było się poświęcić dla takiego słodziaka, jak teraz masz.
Wisieńka trzymam kciuki za II kreski i życzę miłej kawki z młodam:-)
jsorbek, niedługo i Ty dołąćzysz do grona zaciążonych
elleth zatestuj, po co się stresować. A tak to będziesz wiedzieć na czym stoisz
bb77 co u Ciebie??
Wiecie co to jest okropne co spotkało bibinke szkoda słów na niektórych lekarzy Oni powinni pomagać a nie dołować czy utrudniać

może i masz racje dla świętego spokoju zrobie w piątek drugi test no za bardzo nie zbiednieje jak coś

Oglądałam sobie właśnie zdjęcia kolegów i koleżanek ze szkoły i mi aż żal :-( Oni wiecznie na tych zdjęciach uśmiechnięci, opaleni w ekstra ciuchach a ja siedzę - kura domowa w domu i co mam z życia? Mam 24 lata a czuję się na co najmniej 35 :-( Najgorzej jak sobie człowiek uświadomi że nie tak miało wyglądać jego życie :-(

kobieto nie ma co sie porównywac do innych tylko trza doceniać to co mamy, ja tez czasem zazdroszcze jak inni jeżdżą sobie na wakacje to tu to tam mają swoją chate albo jeszcze co a ja co z rodzicami i dziadkami i pewno tak juz zostanie a napewno szybko sie nie zmieni ale nie żałuje bo fajną mam tą rodzinke (no z jednym wyjątkiem)wiadomo czasem doprowadzą mnie do szału ale to normalne trzeba sie cieszyc z tego co mamy i ewentualnie kombinowac żeby było lepiej co by na laurach nie osiąść

 

[josephine]

marylka : osttanio nie przyznalam ci sie znow przytargalam do domu mala siateczke z ciuszkami 0-3 m-ce,
a nie na 2 latka juz wyprane, wyprasowane leza i czekaja
hehehehe czas mi tak szybciej mija, a nie ebde miala duzo wydatkow jak zajde w ciaz, wypraweczka bedzie gotowa juz

 

[mlodam]

elleth powodzenia jutro,
iwonka o to samo się boję, a tak niedawno to samo przechodzilam, wtedy sie udało bo 2 kreski były, tylko pozniej tragedia...a jak bedzie teraz?
jak nie bedzie to strach pozostanie.
a ja moze poczekam dzień dłużej, w razie czego. zreszta nie wiem czy cykl po... mi wrócił na swoje tory-czy bedzie 31 jak było i nie wiem czy trafiłam w dni płodne. oby