szczęśliwa25 na swoim przypadku wiem że szczupłe dziewczyny mają ciężki poród. Ale ja to też inna historia jak zaszłam w ciąże z młodym 43kg ważyłam bądź coś koło tego ,ale w pierwszym trymestrze schudłam. Tak nie przewidziałyście się schudłam i to strasznie do 40kg rodząc młodego ważyłam 45kg ale w 8miesiącu był to poród przed wczesny. Tylko że ja całą ciąże dosłownie całą miałam okropne wymioty o każdej porze dnia. Nic ni pomagało migdały ,imbir ,banany ,sucharki ,kompletnie nic. No i pod koniec siódmego miesiąca trafiłam do szpitala bo trzy dni miałam takie wymioty ,że nawet łyk wody je powodował. Sądzę że może ten przedwczesny poród mógł mieć związek z moim ciągłym wymiotowaniem bo w końcu szarpie brzuchem. Tydzień później 23.11.08 trafiłam znów do szpitala z skurczami co minutę po odejściu czopa. Koszmar bóle krzyżowe. Trzy dni rodziłam. Niestety w Anglii tak pięknie obchodzą się z ciąża... To najgorsze wspomnienia jakie mam w dodatku już w pierwszym dniu stwierdzili infekcję układu moczowego. Nic z tym nie zrobili ,ani nie wywołali ani nic. Ja od samego początku chciałam rodzić w wodzie. Niestety infekcja wykluczyła tą opcje. Skurcze miałam trzy dni i 26.11.08 przyszedł na świat Maciuś po długich męczarniach jedyne wynagrodzenie trudu. Mały miał 46cm i 2260kg szybko spadł po niżej 2kg. Na drugą dobę do domu mimo ,że mały był wcześniakiem i nie trzymali go nawet w inkubatorze. Co było kolejnym szokiem. Tydzień później trafiliśmy do szpitala rozpoznanie Żółtaczka ,ale taka ,że był aż pomarańczowy oraz
hipotermia 33'C! To że mały miał problem z jedzeniem ulewał waga wynosiła 1,5kg. Przez tydzień przepłakałam każdą chwile ,ale udało się mały wygrał i teraz nie jest już taki mały bo ma 86cm wzrostu i 10,5kg. Jednak nigdy nie zapomnę jak straszny był dla mnie poród. Bo niestety jak to ładnie mi stwierdzili ,że nie mogę dostać znieczulenia bo za późno...A i zapomniałam dodać teraz ma już 17i pół miesiąca i jest moim oczkiem w głowie

No ,a teraz też ważę niewiele bo niecałe 40kg przy wzroście 165cm ,ale kwestia przemiany materii od zawsze jestem chuda.
AAA i zaraz jakieś zdjęcia wklepie