mama, pewnie że chcę. Ja też będę pisała codziennie. Jedziemy na tydzień (jak tyle wytrzymam)
Licze na ładną pogodę. Na to że spakuję się rano na plażę i łażenie i będziemy wracać z Karollem tylko na spanie, bo siedzenie w obcym miejscu mnie zabija. Ja jestem taka domowa i nie lubię wyjazdów, tym bardziej bez mojego F.
Marylka, tak tak. Coś za czesto do garażu wychodził i non stop przy samochodzie robił



. Z tymi chłopami jak z dziećmi.
szczęśliwa, super, że wizytka się udała. Mnie zbadał na drugiej wizycie. Na pierwszej wysłał mnie na betę:-), po dwóch dniach zbadał i potwierdził.
Dobrze, że trafiłaś do dobrego gina.