reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Wioluś kawałek krzaka Ci we włosach został :-p Strzepnij krzaka i siedź z nami :-p

Paulinka - oj to fajnie usypia Twoja mała - jak ja bym tak chciała - niby samodzielnie, ale jednak mamusia jest blisko. U mnie niestety to nie działa....choć kiedyś tak zasnęła...

Monia
a moja zasypia tylko i wyłącznie gdy trzymam ją w odpowiedniej pozycji na rękach i skaczę na dużej piłce - wieczorem to nawet po czasie jestem w stanie ją odłożyć - w dzień nie ma takiej opcji.

A w ogóle to chyba moja niunia odmawia cycowania już...cycuje tylko przez sen i praktycznie głównie w nocy - dziś jeszcze nie piła mleczka - ale to może przez chorobę nie ma apetytu. Nie martwię się, bo mała ładnie przybiera, ale coś za szybko mi z tego cyca zrezygnowała, bo to już trochę trwa niestety...Gdyby cycowała to łatwiej byłoby jej zasnąć...
 
reklama
Dorzuciłam nowy przepis:)

I jeszcze jeden:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Wioluś ten krzak we włosach to taki żarcik w stylu kto się czubi ten się lubi...to z miłości do Ciebie! :-)

Paulinka a moja panna od 5 nie śpi i nie mogę jej coś spać położyć, bo i tak za chwilę kaszel ją budzi :-( masakra jakaś...
 
Jesteśmy.
Nic spacer nie pomógł, Mia pakała i krzyczała po powrocie tak, ze hoho! :nerd: Tyle, co na spacerze się nieco przespała... Ufff... Zjadła i trochę się uspokoiła, teraz bawi się na macie, ale widzę, że jest padnięta, więc może uśnie...

Lil, Monia
- może u nas generalnie ładnie idzie zasypianie, bo ja nigdy Mii nie usypiałam na rękach. Teraz to nawet jakbym chciała ją tak uśpić, to ona tak nie uśnie, bo nie jest przyzwyczajona. Do tego już 2 miesiące śpi w swoim łóżeczku, więc tym bardziej nie ma lulania na rękach. Czasem uśnie na klacie mojego M., chyba dlatego, ze on ma większe ramiona i ją całą otula. :-D Ale generalnie albo drzemka na sofie, albo w łóżeczku, a nocne spanie już u siebie. Może ciężko będzie Wam oduczyć Wasze dziewczynki lulania, ale może warto powolutku spróbować?
 
Mademoiselle - u nas jest pięknie, wiosennie, słonko świeci, 15 st., lekki wiatr, błękitne niebo. :-)

Mia zasnęła! Ufffffff! :happy2:
 
No! Może nareszcie usiądę :)))

Olivka - jak tam chorowitki się macie? Co pichcisz?


Mary - ale pięknie.....u nas ma być od jutra ciepło, cieplej......gorąco! :-)
Już sobie ubrania naszykowałam, ech.....będzie lans :-p


A co tu taka posucha? :eek: Z kim ja mam się Karmi napić???
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mademoiselle - super! :-) Ja już się nie mogę doczekać porządnej wiosny! A może i lata, choć nie przepadam za upałami... :-D


Oki, M. wziął Mię do dziadka (pospała raptem z pół h!!!), a ja idę spać.
Do później, a w razie czego miłego wieczorku!
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry