Dawaj linkJa już za 600 zł chce sprzedać bo jest mi nie potrzebna a nie ma dla mnie wartości sentymentalnej
reklama
ZielonaMamma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2020
- Postów
- 1 723
Też nie jestem sentymentalna i wystawiłam najpierw za połowę ceny, ale później za 500 zł... myślałam, że to może kogoś przekona, skoro kosztowała 3000. Ale tego jest mnóstwo.Ja już za 600 zł chce sprzedać bo jest mi nie potrzebna a nie ma dla mnie wartości sentymentalnej
To prawda, jest multum. Chyba nie znam osoby ktora miala używaną suknie dla wiekszosci moich znajomych to niedopuszczalne wrecz tylko ja sie rozglądam.Też nie jestem sentymentalna i wystawiłam najpierw za połowę ceny, ale później za 500 zł... myślałam, że to może kogoś przekona, skoro kosztowała 3000. Ale tego jest mnóstwo.
No wiekszosc ma takie podejscie.Też bym nie założyła używanej sukni ślubnej wolałabym z bonprixu za 500 zł zamówić, ale nową
A ja bym zalozyla.
ZielonaMamma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2020
- Postów
- 1 723
Ja też chciałam używaną, ale w rozsądnej odległości ode mnie nie było takiej, która by mnie interesowała. A później z mamą zaszłam do salonu i jej też się spodobały i powiedziała, że mi kupi. To kupiłaTo prawda, jest multum. Chyba nie znam osoby ktora miala używaną suknie dla wiekszosci moich znajomych to niedopuszczalne wrecz tylko ja sie rozglądam.
Ja bym ubrala tylko, nie miałam czasu na szukanie niestety. Booo mialam 3 msc do ślubu więc musialam działać szybko i zdecydowanie. Więc szybko do salonu, i mi uszyli poprostu. Teraz tak bardzo żałuję bo dla mnie to wywalony pieniądz no ale cóż było minęłoJa też chciałam używaną, ale w rozsądnej odległości ode mnie nie było takiej, która by mnie interesowała. A później z mamą zaszłam do salonu i jej też się spodobały i powiedziała, że mi kupi. To kupiła
I tak oto plynnie przeszliśmy z tematu roczku do tematu sukni slubnych
O ile jeszcze 4-5 lat temu widzialam super suknie za 2 tys, tak dzis te co mnie interesują kosztują minimum 5,5 tys. I serio, jestem w stanie dac te pieniądze, tylko co z tą suknią później? Nikt nie odkupi.
O ile jeszcze 4-5 lat temu widzialam super suknie za 2 tys, tak dzis te co mnie interesują kosztują minimum 5,5 tys. I serio, jestem w stanie dac te pieniądze, tylko co z tą suknią później? Nikt nie odkupi.
ZielonaMamma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2020
- Postów
- 1 723
Dla córki będziesz miała! Albo synowej! Tak mi mama mówi, bo to u niej moja wisiI tak oto plynnie przeszliśmy z tematu roczku do tematu sukni slubnych
O ile jeszcze 4-5 lat temu widzialam super suknie za 2 tys, tak dzis te co mnie interesują kosztują minimum 5,5 tys. I serio, jestem w stanie dac te pieniądze, tylko co z tą suknią później? Nikt nie odkupi.
Akurat mam syna I juz gdzies to slyszalam. Ale jakos to do mnie nie przemawia "suknia sprzed 30lat". Jak patrzę na suknię mojej mamy to nigdy w życiu. Ten atłasowy materiał i gigantyczne bufki na ramionach.Dla córki będziesz miała! Albo synowej! Tak mi mama mówi, bo to u niej moja wisi
reklama
A ja w mamy sukni bym poszła miala piekna koronkowa tylko mama wazyla 45 kg ja trochę więcejAkurat mam syna I juz gdzies to slyszalam. Ale jakos to do mnie nie przemawia "suknia sprzed 30lat". Jak patrzę na suknię mojej mamy to nigdy w życiu. Ten atłasowy materiał i gigantyczne bufki na ramionach.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 770
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 488
Podziel się: