reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Robimy zakupy dla maluszka

reklama
Kurde wiecie co babka najpierw wystawia ogloszenie chce sprzedac, juz sie umawiamy co i jak a ona po 15 min ze moze jednak sobie zostawi?? :-/ noz kurde no!!!!
 
No niestety.
Ale za to ciesze sie ze mam ciuszki posegregowane i teraz tylko prac i prasowac. ;) w czym dziewczyny pierzecie ubranka?? I proszek i płyn dla niemowląt czy w zwykłych proszkach?? Macie moze jakis sprawdzony i ładnie pachnący płyn do płukania?? :)
 
Martucha mi położna powiedziała żeby kupić tylko proszek do prania na dzieci (ja wybrałam Lovela) i nic poza tym.Wiec tak zrobię.
Ale ze mam sporo czasu to wszystko wypiorę najpierw w normalnym proszku (mam sporo ubranek używanych,wylicytowanych na Allegro), a potem podwójnie w proszku dla dzieci.
Mam pytanie,mam nowa pralkę,w której nigdy nie pofarbowaly mi sie ubrania.Myslicie ze mimo to powinnam rozdzielać ubranka na białe i kolorowe,za czym idzie kupno proszków do białego i kolorowego prania?
 
reklama
Malinka powiem ci ze ja piore juz dosc dlugo w swojej pralce wode mamy niezaciekawą i zazwyczaj rozdzielam tylko na jasne i ciemne czerwone i te ktore mogą zafarbowac piore zazwyczaj z bardzo ciemnymi, a biale zupelnie oddzielnie i proszek sypie do koloru. W koncu bialy to tez kolor. :p jedyne co dodaje do bialego to albo odplamiacz albo wybielacz.
Ubranka Kacpra pralam najpierw w dzidziusiowym proszku a pozniej w zwyklym i teraz pewnie tez tak zrobie. Tylko zastanawiam sie czy takie ubranka jak intensywnie pachną to nie bedą przeszkadzaly maluchowi??
A i tak w ogole to ile czasu przed porodem prac bo mysle ze teraz jeszcze za wczesnie i sie zakurzą a znowu miesiąc przed rozwiązaniem to juz sil nie bedzie...
 
Do góry