reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Robimy zakupy dla maluszka

Ciasteczko tak, to ja pisałam :) i własnie jakiś czas temu zamówiłam mu bobuxa
soft sole - BOBUX ale dzięki za namiar na paputki! Natępnym razem je zamówię, bo wyglądają tak samo, a dwa razy tańsze!
 
reklama
Chyba zabieram się za wyprawkę szpitalną dla siebie. Napiszę Wam w co planuję się zaopatrzyć i oczywiście proszę (zwłaszcza doświadczone mamusie) o porady co jest zbędne, a co trzeba jeszcze dokupić :)

1. Koszula do rodzenia (myślę o za dużym T-shircie, którego mi nie szkoda).
2. Koszula do chodzenia po szpitalu (i do karmienia) - może ze dwie na wszelki wypadek?
3. Szlafrok, raczej w ciemnym kolorze.
4. Majtki siateczkowe.
5. Wkłady poporodowe.
6. Wkładki laktacyjne.
7. Kapturki (mogę mieć problem z karmieniem)
8. Oczywiście przybory kosmetyczne, ręczniki, o których nie będę się rozpisywać.

Z internetowych porad wyczytałam jeszcze:

9. Butelka ze spryskiwaczem a w środku rozpuszczona Tantum Rosa, żeby się podmywać po toalecie.
10. Ręczniki papierowe / papier toaletowy.
11. Olejek do masażu.

No i super lista, a z własnego doświadczenia tylko dodam
jeśli chodzi o poród to przyda Ci się dłuższa koszulko żeby zakryła tyłek (dla własnego komfortu)
koszule na pobyt w szpitalu dla mnie 3 szt to takie minimum (wiadomo krwawienie, mleko różnie może byc)
duży podkład na łóżko i wkłady poporodowe (ja zużyłam chyba z 4 opakowania)
wiadomo że zawsze mąż może donieść ale "lepiej nosić niż się prosić"
 
Ja musze tez kupić dwie koszule do spania karmienia, na dzień jakieś spodnie do kolan sportowe, koszulki do karmienia, jakiś cienki szlafroczek biustonosze do karmienia , croksy lub jakieś korkowe kapcie co nie będą się ślizgac na podłodze podpaski wezmę swoje bo te szpitalne mi były za wielkie ;) i wiadomo ręczniki chemia
Dzuewczyny wy na serio nawet papier toaletowy musicie brać?? Mam ten plus ze nie musze brać żadnych majtek siateczkowych podkładów kapturkow
 
Monisia, ten T-shirt do rodzenia to właśnie taki za duży chciałam, do połowy ud. Ale może faktycznie wezmę jakąś koszulę nocną, zobaczę :)
Malutka, ja jeszcze nie wiem co muszę wziąć do szpitala, może się okazać, że część z tych rzeczy będzie już "na stanie". Papier toaletowy/ręczniki papierowe to z myślą o tym, żeby mieć przy łóżku, chociażby do smarkania ;)
 
Czoperka aha bo ja już myślałam że każdy musi miwc swoją rolkę papieru :D a to może lepiej takie chusteczki w pudełeczku?
 
Wiecie co, ja nie raz i nie dwa leżałam w różnych szpitalach i na różnych oddziałach, ale na zadnym z nich wierzcie mi, nie było papieru toaletowego w ubikacji. Wszedzie trzeba było miec swój.

Ja do szpitala zabiorę:
Dwie koszule do karmienia
Laktator
Podpaski duze, poporodowe
Podkłady na łóżko
Lewatywe- trzeba u nas miec swoją
Wiem ze potrzebna maszynka do golenia, choć ja zamierzam sie ogolić sama przed.
Dwa reczniki
szlafrok, papucie, klapki pod prysznic
Dres cienki
Kosmetyki dla siebie typu szampon, żel pod prysznic, płyn do hig intymnej, szczoteczka do zębów itp
Herbatkę laktacyjną Hipp
Majtki siateczkowe
Papier toaletowy, chusteczki higieniczne
Wkładki laktacyjne

No i komplet dokumentów koniecznie trzeba zawczasu spakować zeby nie zapomniec z tego wszystkiego:)

Wiekszosc z tych rzeczy zamówiłam, czekam na paczkę z apteki. Jeszcze w któryś dzień musze jechać i kupić gdzieś te koszule do karmienia, bo powyrzucałam po poprzedniej ciąży i na początku marca spakuję torbę, niech leży i czeka:)
 
Malutkans teraz jak byłam w szpitalu to musiałam sobie leki w aptece wykupić bo akurat takich nie mieli, już nie mówie o papierze toaletowym i wkładkach po zabiegu ale niestety taki u nas w czwie poziom służby zdrowia.
 
A u mnie srajtasemka byla ale i tak swoja mialam a jak teraz jest nie mam pojęcia. Ostatnio w necie znalazlam te sele porodowa na ktorej mloda rodzilam, jeszcze przed remontem, nawet tragedii nie było, wstawie wam jak uda mi sie znalezc jeszcze raz ;-)
 
reklama
:-D znalazlam
 

Załączniki

  • 1424769667168.jpg
    1424769667168.jpg
    21,9 KB · Wyświetleń: 57
Do góry