Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

rehabilitacja metodą Vojty

i chłopak pewnie zadowolony z domowej metody ;-)

i jeszcze jedno kari...ja raczej nie mialam takie momentu żeby myśleć czy cos tego bedzie czy nie... no, może ten jeden raz jak lekarka powiedziala ze Jasiek nie usiądzie... ale wtedy obdzwanialam kogo się da i znalazłam inny ośrodek, inna metodę ;-)

bo nie ma opcji żeby nie było DOBRZE ;-)
 
reklama
bo nie ma opcji żeby nie było DOBRZE ;-)
prosze sobie to zapamietac a jak ktoś ma skleroze to niech wydrukuje i jak go (znaczy...ją ;-)) znow najdzie dół jak Rów Mariański to niech po 100 razy czyta :-p:-p:-p
 
Ostatnia edycja:
Rubi - Wielka Szamanka Wypominaczka..;-):tak::-)

Kari, Twój Bąbelek jest strasznie słodki na tych zdjęciach - miałam to już dawno napisać:)

Ja z Frankiem szykuję się do kolejnego turnusu.
Znajoma podesłała mi namiar na młodą rehabilitantkę, która niedawno pojawiła się w okolicy. Jutro mam zamiar dzwonić i rozmawiać:) Musze znaleźć Franiowi terapeutę, który nie będzie u niego wywoływał wymiotów..
 
Dzięki FraniowaMamo :) wszystkie dzieci sa slodziutkie. A Bąbel to poprostu taki nasz śmieszny Bąbel, ktory robi miny jak żółw :). A co wy tam na tych turnusach robicie?
 
Kari, my tu na miejscu mamy ogromny problem z odpowiednia opieką (najbliższy OWI 120 km od nas), na rehabilitanta Franek reaguje jak pisałam:-( Teraz jedynym wyjściem sa turnusy, zeby malcowi pomóc, choć finansowo pewnie długo nie pociągniemy bo 1 turnus kosztuje 3700:( No ale mały ma tam super rehabilitację, basen, neurologopedę, SI (z pedagogiem i psychologiem) oraz terapię z oligofrenopedagogiem.
 
kari21 pisze:
Rubi ale masz fajnie, ze ten okres chyba najgorszy (tj czekania czy cokolwiek z tego bedzie) masz juz za soba :) to ze Jasiowi sie udalo daje nadzieje na przyszlosc ;) Adaś mial 10pkt przy urodzeniu, zdrowiuski zdrowy (nie liczac bakterii w moczu) tylko malusi (2800 wagi i 50cm) choc urodzony praktycznie w terminie (37tc).
Kliknij żeby rozwinąć...
we Francji nikt by nie powiedział, że mały! jak lekarka na usg zobaczyła w karcie, że Wiki się urodziłam 3450 gram i 56 cm, to się pytała, czy dobrze podałam wagę i długość, bo przecież to ogromne dziecko. W Polsce jest raczej średnia, szczególnie waga, a tutaj 3 kg to już dosyć.

kari21 pisze:
Dzięki FraniowaMamo :) wszystkie dzieci sa slodziutkie. A Bąbel to poprostu taki nasz śmieszny Bąbel, ktory robi miny jak żółw :). A co wy tam na tych turnusach robicie?
Kliknij żeby rozwinąć...
Pamiętam jak moją mówiłam Mały Ssak, a potem Chomcio, bo ciągle takie minki robiła, hehe
 
FraniowaMamo mam nadzieje, ze z finansami jednak dacie rade! Sama wiem jak jest ciezko z pieniedzmi bo tez z Bablem wole chodzic prywatnie a miec szybko i pewnie. To takie straszne ze nasze panstwo nie zapewnia chocby samym dzieciom odpowiedniej opieki medycznej... zatrwazajace! Osobiscie chcialabym za kilka mies dolaczyc do meza do Anglii (tam pracuje i niestety caly zawrot glowy zwiazany ze zdrowiem Adasia spoczywa tylko na moich barkach a mam juz tego psychicznie dosyc) tylko ze narazie trzyma mnie rehabilitacja. czytalam ze podono (bo nie wiem na pewno) w anglii musza widziec w dziecku ewidentna kaleke zeby dac skierowanie na rehab. i ogolnie jest z tym ciezko a wolalabym sie nie martwic...
Antylkopka widac Bąbel ma francuskie wymiary i tak naprawde jest w normie ;)

a po lewej macie nowe zdjecie Adasia, swiezutkie z dzis :):). nasze szczesliwe Bąblisko :)
 
reklama
kurcze ale sie ciesze:-) Bąbel próbuje się przewracać z pleców na brzuch... :) jeszcze mu to do końca nie wychodzi, ale najważniejsze, ze już nie leży na plecach jak kłoda i nie napina się ze złości, że nie potrafi zrobic tego co by chcial... 3ci tydzień rehabilitacji... oby tak dalej...:happy2:
 
Do góry